Skoda S2000 za kierownicą której siedzi kierowca JWRC na pewno przyciągnie sporą uwagę . Cały czas zastanawiam się czy jechać na rundę w Załużu, ale prawdopodobna lista przyciąga mnie w Bieszczady coraz bardziej mimo odległości .
"Straights are for fast cars, corners are for fast drivers..." - C. McRae
Qbek napisał(a):@djescape - na Załuż przyjeżdżaj śmiało tylko omijaj szerokim łukiem pierwszą patelnie
Prawdę mówi. Niezbyt pożądana wiara z pierwszej patelni jest zazwyczaj na tyle wstawiona, że wyżej nie bardzo jest w stanie dotrzeć więc tam jest ok A i miejscówka się znajdzie. Zapowiada się całkiem fajnie i trochę szkoda, że w tym roku wybieram się tylko w niedzielę.
"Proste są dla szybkich samochodów, zakręty - dla szybkich kierowców." - Colin McRae
Dzięki wielkie za informacje . Ja planuję póki co na sobotę przyjechać, ale jeżeli czas pozwoli to i czas na niedzielę się znajdzie . A co do niedzieli, to czy jest może gdzieś w pobliżu trasy miejsce na namiot, a jak nie to chociaż żeby autem zaparkować i w nim przekimać? Poza tym dla gościa, który pierwszy raz tam przyjedzie jakie miejsce/miejsca do oglądania wyścigu? Myślałem nad podwójną zacieśniającą się patelnią (W7 na mapce wyścigu).
"Straights are for fast cars, corners are for fast drivers..." - C. McRae
Miejsce do pozostawienia auta to np. górny parking. Łatwo go znaleźć, miejsca na namiot jest bardzo dużo na 1 patelni. Bardzo polecam nocowanie na trasie, a do oglądania przedostatnią i ostatnią patelnię. Fajne są wszystkie patelnie od 2 w górę, na 1 zwykle jest pijana hołota i ścisk.
Nie można raczej mówić o miasteczku . Jeśli chcesz wjechać po zamknięciu drogi to będziesz musiał zapłacić, jeśli przed zamknięciem to postawisz za darmo. Z tym Kocim to chyba nie jest pomyłka jednak , ale dziwne żeby S2000 do gór brać, za dużo tym autem nie zwojuje.
Pisząc miasteczko miałem na myśli Zaluż, chciałbym tam zostawic auto i przez cały dzień przemieszczać sie po trasie. Przy okazji: od ktorej zwykle zaczynają się 1 podjazdy treningowe?
Ozdoba polskich dróg - pijany chłop w rowie przykryty rowerem
Masz co do godziny ustalone, że w sobotę o 9, a w niedzielę o 8 30. Nie zostawiaj auta w Załużu bo miałbyś do trasy kilka km . Trasa zaczyna się w Wujskim, zostaw auto bliżej startu, lub podjedź od mety, trasa jest długa i dość stroma, niewiele jest dróg bocznych, weź to pod uwagę. Polecam przemieszczać się w wyższych partiach trasy, omijaj 1 patelnię.
Glitol, proszę Cię bardzo. To ci powinno rozjaśnić sytuację https://maps.google.pl/maps/ms?vps=2&hl ... 8615e32394 Auto za zwyczaj można zostawić jakieś 300-400 metrów przed startem po lewej stronie. Chyba że będziesz przed 6.00 to możesz wjechać gdzieś w okolice pierwszej i drugiej patelni. Będziesz widział bo tam zawsze ludzi i aut w pizdu. Ewentualnie możesz pojechać na parking na górę i tam spokojnie sobie stanąć, ja tak robię co roku. Zależy jeszcze co chcesz zobaczyć i czy lubisz spacerować Jak chcesz odwiedzić serwisy stawaj na dole, jak interesują Cie tylko przejazdy wal na górę.
A jeszcze mi sie przypomniało; na załączonym wyżej planie trasy jest oznaczony skrót do drugiej patelni. Szedł kto tamtędy? Jest to jakoś wskazane w czasie wyścigu? Może głupie pytanie, ale ja zawsze jestem na górze.