motorsport.com

przez **MSG Racing** » środa, 10 lut 2010, 01:04

Do tego Orlen powiedział że na F1 ich nie stać. Myślałem że pomysł z wyścigami bezie wiązał się ze startem w 24Le Mans (szkoda) ale Posche Supercup towarzyszący wszystkim wyścigom Formuły 1 też nie jest głupi. W końcu te wyścigi na żywca ogląda nie mniejsza ilość kibiców niż kwalifikacje F1. Do tego są one w eurosporcie i innych stacjach. WTCC może i jest medialnie na wysokim poziomie ale chyba jednak nie na wyższym.
Dobór kierowców jak zwykle nieco dziwny. Jednak nasz ciemny naród uwierzy w to co powiedzą w TV szczególnie w TVP1 i w ten sposób zostanie odkryta kolejna dyscyplina sportu motorowego w naszym dziwnym kraju.

przez **jugen28** » środa, 10 lut 2010, 14:41

Ja uważam,że wybór Giermaziak + Lukas byłby optymalny.Ten 1 jest młody,jeździ dobrze i szybko,ma już doświadczenie w jeździe i obyciu na różnych torach i dobrze się zapowiada. Lukas natomiast jest kierowcą w pucharze porsche,nieraz pokazywał,że jest szybki,tyle,że zespoły w których startował nie pozwalały mu na walkę z najlepszymi.W Polsce zdobywał mistrzostwo pokonując Stańce.Miał epizod w BMW gdzie również pokazał się ze świetnej strony co świadczy o tym,że potencjał ma całkiem spory.Obserwuje tych dwóch chłopaków i powiem,że na pewno ich wybór będzie dobry.Co do wyników testów to podobno były one w przypadku ich dwóch bardzo podobne.Kto jest szybszy tak na serio okazałoby się podczas ich wspólnych startów.Sam pomysł Orlenu jest niezły,na pewno nakręcą to medialnie i dobrze,niech się dzieje jak najwięcej w tych sportach motorowych u nas.

przez **Loeb1987** » środa, 10 lut 2010, 16:28

jugen28 napisał(a):zespoły w których startował nie pozwalały mu na walkę z najlepszymi.

co Ty człowieku gadasz, jakoś jego partnerzy w zespołach radzą sobie dużo lepiej.

przez **jugen28** » środa, 10 lut 2010, 16:58

No tak,nie wiem czy zdajesz sobie z tego sprawe ale to nie do końca tak kolorowo jest.Taki choćby odgórny przykład,żebyś to dobrze pojął: Alonso jest mega szybkim kierowcą,a jak usadzili go w Mclarenie za Hamiltonem,który był liderem to jakoś nie szło mu tak jak powinno.Tyle na ten temat.

przez **nick555** » środa, 10 lut 2010, 17:41

Ja miałbym kandydata. Pamiętacie Łukasza Zielińskiego? On z Liskiem w dowolnej kolejności, byliby wg mnie nie do przejścia. Szkoda że się chłopak juz nie pojawia...

przez **BartekRally** » środa, 10 lut 2010, 17:55

jugen28 napisał(a):No tak,nie wiem czy zdajesz sobie z tego sprawe ale to nie do końca tak kolorowo jest.Taki choćby odgórny przykład,żebyś to dobrze pojął: Alonso jest mega szybkim kierowcą,a jak usadzili go w Mclarenie za Hamiltonem,który był liderem to jakoś nie szło mu tak jak powinno.Tyle na ten temat.

O czym ty mówisz? :lol:

Lukas jeździ w serii Porsche bodaj 4 lata, Giermaziak może i jeździ w różnych seriach ale to że pokonał Lukasa na testach świadczy chyba o tym jaki Lukas jest szybki...

Dodam, że testowali na deszczu czyli miał większe szanse oraz lepszą wiedzę na temat zbalansowania 997

przez **MisiekClio** » środa, 10 lut 2010, 20:11

No to ja uderze w abstrakcje:
"Co bym zrobil gdybym byl Orlenem" - przypominam, ze jest to najwieksza firma w calym regionie tzw. nowych czlonkow w Unii, a to do czegos zobowiazuje:
Rozwazylbym 3 opcje:

1. Seria najwiekszych klasykow wyscigowych
LeMans, Daytona, Sebring, Spa, Nurburgring, Suzuka (niekoniecznie wszystkie w jednym sezonie)
Wyscigi dlugodystansowe.
Dlaczego?
a. Bo nie bylo tam Polakow - pisanie historii od zera
b. Bo latwo to sprzedac - zauwazcie, ze kazdy start Polaka w Monte Carlo spotyka sie z wiekszym zainteresowaniem niz np: w Meksyku, czy innej Irlandii
c. Bo latwo i tanio nakrecic swietny dokument "o trudzie i znoju" takiej imprezy. Ewa Ewart bedzie polecac.
d. bo ciemnemu narodowi mozna wytlumaczyc, ze auto 24h smigalo na oleju Platinum

e. Nie trzeba wystartowac w LMP1, mozna w GT..... i przypadkiem zalapac sie na podium, a przy odrobinie szczescia wygrac.

Kto w tej wersji mialby jezdzic: 1 solidny kierowca zagraniczny z 2 ligi, ktoremu niestety trzeba placic (np. Pantano, Enge, moze nawet nizej typu Blekeemolen, albo ktorys z niefabrycznych DTM)
Kolejny wybrany przez ORLEN odgornie oraz jeden wybrany droga eliminacji z ogolnopolskich testow na torze wsrod kierowcow z licencja. Przy okazji mozna kolejny program / film z tego skrecic.

2. Wejscie w FIA GT ( od tego roku ma status MŚ) - na zasadzie sponsora tytularnego zespolu "prawie fabrycznego" - z wprowadzeniem jednego polskiego kierowcy

3. DTM - za: otoczka serii absolutnie z pierwszej ligi
przeciw: koszty, zasieg tylko na zachodnia Europe praktycznie z wylaczeniem UK. Jezdzenie w ogonie, bo na na "fabryke" nawet Orlen na dzien dzisiejszy jest za krotki - chyba, ze w formie nalepki na tylnym skrzydle, ale to nie to samo.

Dlaczego nie wszedlbym w Porsche:
bo samochody sa rowne i nie bedzie sie dalo:
a. wygrac przewaga sprzetowa
b. w przypadku porazki zwalic na sprzet, co zgrabnie kupujemy (byc moze slusznie) w odniesieniu do naszych Dakarowych asow.
c. w tej serii nie jezdzi nikt o kim mozna powiedziec - "kierowca F1". W kazdej z wymienionych wyzej serii tych nazwisk jest sporo.
A wyscigi dla Polaka to F1.
Jak nie ma kogos z F1 to nie ma nikogo.

przez **woytek** » środa, 10 lut 2010, 20:38

MisiekClio powinieneś już dawno mieć etat w dziale marketingu w Orlenie!
Pięknie by było...

przez **rudyx** » środa, 10 lut 2010, 21:07

Argumenty do przyjęcia i powiedziałbym rzeczowe. Może też się lekko wymądrzę:
- Porsche w każdej wersji do odrzucenia z powodu monomarki/ chyba że, jak wieść niesie, obsługę zrobi obcy team. Wtedy tylko Sawiski, gdyby był planowany, jechałby szybko. Reszty towarzystwa nie widzę / daje tu o sobie znać słaba postawa w konfrontacji wewnątrzzespołowej- Lukas, Germaziak.
-GT oczywiście dałaby radę nawet bez Enge, albo innego gościa. Mam wrażenie, że u nas zbyt mało mówi się o realiach wyścigowych, a dużo więcej o bajerach. Sawicki, proszę bardzo, szybki i dałby radę jako lider każdego zespołu.Auto nie ma znaczenia.
Germaziak, niestety, nie pokazał się nigdy jako partner kolegów z zespołu. Mam wrażenie, że w Motoparku ciągle był 5-6 kierowca zespołu. Inni przychodzili,odchodzili a on ciągle bez sukcesów.
Lukas, nie spełniony talent. Bez żadnych sukcesów, bo o wyścigach w koło komina nie chce wspominać. Obaj wydali ogromne pieniądze, wyjechali full kilometrów i nie dało to nic. Oczywiście być może mają duży potencjał, ale nie mnie wypowiadać się na ten temat. To musiałby stwierdzić fachowiec.
-Co do wyboru przez Orlen, to między bajki można wrzucić myśl o jakimś kluczu. Proszę was, Kurnicki jest w stanie przeforsować każdy projekt, łącznie z Baszem w Porsche:))))). Reszte zrobią ludzie z PR. Odtrąbią wszem i wobec sukces, zwalą winę za porażkę na asfalt albo coś.Tajemnica, że chcą stworzyć team? Gdyby chcieli wejść w F1 ze sponsoringiem, to rozumię, ale to. Dla mnie bajer. Ciekawostką tylko, że Kuba Germaziak puścił plotkę o swoich startach w F3 niemieckiej i jakiś startach w GT.Oczywiśćie ze sponsorami, bo coś się niby ma zmienić? Wszyscy kręcą i Orlen i Germaziak. Ogólnie temat tabu.Ciekawe kogo tak naprawdę wybiorą do tego teamu, bo dla mnie to tak oni przekonywujący jak prezesi tej firmy, którzy za prezesowanie w firmie ,od 1-12 miesięcy, kasowali po kilka milionów odprawy. Tym orlenowskim kluczem jest tworzony sponsoring w naszym kraju.

przez **Martin_B** » środa, 10 lut 2010, 21:32

Chciałbym zobaczyć Orlen na sidepod'ach Renault. Myślę że jest to koszt około 6-7 mln euro za sezon. Czy to dużo? za prestiż? ilość odbiorców? zaistnienie na zawsze w archiwach F1?

Czy lepiej płacić 30.000 zł TVP1 za każdą emisje tej samej 30s reklamy trafiającej do bardzo, ale to bardzo (w porównaniu z F1) ograniczonej ilościowo grupy odbiorców?

przez **SVLA** » środa, 10 lut 2010, 22:05

Martin_B napisał(a):Chciałbym zobaczyć Orlen na sidepod'ach Renault. Myślę że jest to koszt około 6-7 mln euro za sezon.

duuuuuużo więcej... znacznie...

Gdyby sprzedawali jedno z najlepiej widocznych miejsc na bolidzie za 7 mln euro, to cały budżet zespołu na sezon musiałby wynieść jakieś 40-50 mln euro.... a te budżety to jakaś trzykrotność tej sumy

przez **Martin_B** » środa, 10 lut 2010, 22:42

ING płaciło Renault 40 mln euro rocznie a było sponsorem tytularnym zespołu. Byli w nazwie zespołu na sidepodach, płetwie, nosie, przednim skrzydle, kombinezonach, kaskach i wielu innych rzeczach

Ja mówiłem tylko o sidepod'ach.

przez **Booyac** » środa, 10 lut 2010, 22:50

podobno budzety na 2010 rok szczuplejsze wiec kto wie...

poza tym spora czesc wplywow stanowia dywidenty z umowy concorde. ale patrzac realnie to i tak 90% przekazu nie trafia do targetu wiec interes kiepski
a wracajac do tematu to jestem przekonany ze jakby dac szanse czolowce z ceeda to by sie chlopaki dobrze odnalezli, lukas jak jechal w ceedzie to byl daleko

przez **SVLA** » środa, 10 lut 2010, 23:00

Martin_B napisał(a):ING płaciło Renault 40 mln euro rocznie a było sponsorem tytularnym zespołu. Byli w nazwie zespołu na sidepodach, płetwie, nosie, przednim skrzydle, kombinezonach, kaskach i wielu innych rzeczach Ja mówiłem tylko o sidepod'ach.

właśnie. więc same sidepody spokojnie wyceniliby na 10-15 mln euro. leciutką rączką...

przez **THIM** » czwartek, 11 lut 2010, 03:12

Booyac napisał(a):a wracajac do tematu to jestem przekonany ze jakby dac szanse czolowce z ceeda to by sie chlopaki dobrze odnalezli, lukas jak jechal w ceedzie to byl daleko

To prawda, że chłopaków z Cee'da można by tam zatrudnić, ale tu rządzi pieniądz. Cóż, nic nowego

Lukas faktycznie się w Kijance nie popisał, ale nie można go po tym oceniać, ZTCW jego start był mocno spontaniczny. Ciężko się w jeden weekend przestawić z tylnosilnikowca na FWD.

motorsport.com

ORLEN w wyscigach

Kto przegląda forum