Moderator: SebaSTI
Udało mi się w sobotę wykręcić 1.53,666, a w niedzielę zejść do 1.53,251. Przed pierwszą czasówką rozmawiałem z moim inżynierem, który powiedział, że wynik 1.54 to maksimum tego samochodu. Udało mi się pojechać jeszcze o ponad pół sekundy szybciej, co mnie bardzo cieszy. Walczyłem jak równy z równym z dysponującymi mocniejszymi silnikami Marcinem Gładyszem i Teodorem Myszkowskim. Telemetria wyliczyła, że maksymalnie można było pojechać tym samochodem 1.53,0, a prawie wszystkie najlepsze sektory były pobrane z mojego najszybszego niedzielnego okrążenia.
Karol napisał(a):Udało mi się w sobotę wykręcić 1.53,666, a w niedzielę zejść do 1.53,251. Przed pierwszą czasówką rozmawiałem z moim inżynierem, który powiedział, że wynik 1.54 to maksimum tego samochodu. Udało mi się pojechać jeszcze o ponad pół sekundy szybciej, co mnie bardzo cieszy. Walczyłem jak równy z równym z dysponującymi mocniejszymi silnikami Marcinem Gładyszem i Teodorem Myszkowskim. Telemetria wyliczyła, że maksymalnie można było pojechać tym samochodem 1.53,0, a prawie wszystkie najlepsze sektory były pobrane z mojego najszybszego niedzielnego okrążenia.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 11 gości