Owal Toru Kielce ma wspólnego z owalami tylko kształt
Fakt, że prędkości nie byłyby duże, ale nie ma odpowiednich zabezpieczeń do tego. Zakręt przed prostą startową nie ma żadnej pułapki żwirowej, w dodatku na prostych gdyby auta wypadły (co jest częste w tego typu wyścigach przecież) poleciałyby przez trawę nawet w drzewa. Tory tego typu zazwyczaj mają całą trasę ogrodzoną barierkami. Pomysł jest bardzo dobry, i powinien być zrealizowany, ale nie na poziomie NASCAR ES czy innej poważnej serii. Tym bardziej, że dopóki całość prac nie zostanie ukończona, to obecnie i owal nie ma chyba homologacji. Za to wyścigi na owalu zorganizowane w formie kjs, czy nawet WPP byłyby bardzo ciekawym urozmaiceniem.