przez Konrad Wiszniewski » sobota, 25 lip 2009, 03:57
W Szczecinie po pucharze zostały 2 megany (Gosia Serbin miała jedną i Mariusz Podkalicki drugą), a chwilę później dołączyła do nich 3 Jasia Furgała, którą uczyła się jeździć znana z Pucharu Kia Pikaczu Ola Furgał. Co do 2 pierwszych to już historia, bo obie zostały sprzedane i zapomniane. Przez chwilę jedną lansowała się po mieście Klaudia Podkalicka, ale był to zarżnięty cywil z obniżonym do granic rozsądku zawieszeniem i pucharowymi kołami speedline'a. Co do schorowanego auta Janusza (chroniczne ataki zerwanych przegubów) to nie jestem pewien, ale obstawiam, że też trafiła do żyda. Natomiast swojego czasu Kuzi zakupił jedna pucharówkę i przebudował ja na rajdowe cacko. Niestety nie wiem jaki był koniec tego autka. Ale jakie cudeńka on do niej wsadził... Ehhh... Szkoda, że nie było mnie wtedy stać na auto za 35 tysięcy PeeLeNów.
Różnica między chłopcem a mężczyzną pojawia się w momencie, gdy prosta się kończy, zaczynają się zakręty, a chłopiec zwalnia.