przez micz » środa, 17 gru 2008, 12:59
Odezwałem sie do pewnego człowieka z warszawy. Pomijam fakt, że wszsycy mi go odradzali ale postanowiłem spróbować. Dał cenę z kosmosu mówiąc, że to minimum, żeby wyjechać na tor. Bez testów itp. Oczywiście wymagał jeszcze, żebym dokupił do auta duży hamulec. Jak sieLisowski dowiedział ile mi krzyknął to się za głowe złapał.
Ale z Kiwakiem moge spróbować. Podeslesz numer?
www.compsport.pl
www.maciejwislawski.pl