przez żółtodziób » środa, 2 kwi 2003, 14:22
w sumie to nie orientuję się jaki jest satus zespołu Courage, ale zawsze przypuszczałem że oni tylko silnik mieli od Puga i to nie jakiś specjalnie na tę okazję wyszykowany tylko rasowaną seryjną V6 stkę z dołożonym turbodoładowaniem. Równie dobrze więc taki prototyp gdyby był zamknięty a nie szufladowy mógłby startować więc w amerykańskiej serii Rolex'a. Zresztą wydaje mi się że skoro fabryczny Pug w Le Mans w latach 80tych walczył jak równy z równym z zespołami startującymi Porschakami 956 to trochę dziwne że teraz nie radzą sobie z prywatnymi zespołami. Ale mogę się mylić, może faktycznie Courage tylko opiekuje się tymi wozami, tak jak Joest opiekował się Audikami, a sam smochód jest dlatego niezbyt rewelacyjny bo priorytetem dla Peugoeta są rajdy a w Le Mans startują tylko żeby się pokazać, w końcu to segment B jest najbardziej dochodowym w Europie... Potwierdzałby to fakt wycofania się z F1.