Tory na lotniskach-czy powinny wrócić

[Conic]

oooooooo pięknie by było gdyby Opole wrociło!!! ....... i ta dyska jak ona sie nazywała ??? PARADAJS????????

[mop]

Liczy się piłka nożna.
Nie dalej jak wczoraj jechałem 100km za Poznań
odebrać zakupiony na allegro przedmiot. Wyjechałem o 19.00, warunki na drodze były nie za fajne, dzwoniłem co jakiś czas do tego kolesia pytając o drogę bo to straszna dziura była a navi już wysiadała - a on mi cały czas mówił że mam się pospieszyć bo o 20.30 jest mecz. I tak chyba z 3 razy, Dojechałem o 20.32 i gość obrażony na mnie. Kilku kumpli siedziało przy piwku oglądając "mecz".

Bo to najlepsza forma kibicowania. Telewizor i piwko. Za dużo energii trzeba zużyc aby ruszyć tyłek z domu na oesy.

Szczerze mowiac nie wiem dlaczego sie czepiacie. Ja tez ogladam relacje z WRC czy Formuly 1 przy piwku, z kolegami. Nie widze nic zlego w takiej formie kibicowania. Jakos nie po drodze mi bylo do Malezji na tor.

A co do przytoczonej anegdoty - Jakby do mnie jechal ktos z allegro, ktoremu 3 razy powtarzalem, ze prosze zeby byl przed xx godzina, a on przyjezdza akurat w momencie startu formuly, to nie tylko bylbym niemily, ale i pewnie probowalbym go zastrzelic

Jak widac kibicowanie F1, przynajmniej w moim wydaniu, jest bardzo podobne do kibicowania pilce noznej. Tez piwko, tez koledzy i tez kolo 90 minut

machonny - tez chcialbym miec tyle kasy zeby moc na zywo ogladac wszystkie imprezy ktorym kibicuje. Co weekend wyjazd do jakiegos ciekawego kraju

[Krecik]

A co do przytoczonej anegdoty - Jakby do mnie jechal ktos z allegro, ktoremu 3 razy powtarzalem, ze prosze zeby byl przed xx godzina, a on przyjezdza akurat w momencie startu formuly, to nie tylko bylbym niemily, ale i pewnie probowalbym go zastrzelic

Gdyby nie żona, która jechała ze mną to bym wrócił.
To była rzecz dla niej a wiesz jak jest z babami

[mop]

Gdyby nie żona, która jechała ze mną to bym wrócił.
To była rzecz dla niej a wiesz jak jest z babami

heh, no wiem jak to jest
ps. mam nadzieje, ze zle mojego posta nie odebrales, chcialem tylko pokazac, ze u nas wyglada to tak samo. My kibicujemy Kubicy, chlopaki od pilki kibicuja GKS Radomiakowi

A jesli chodzi o pilke, to jej popularnosc dosc prosto mozna wytlumaczyc. W pilke graja chlopaki na podworku. Nie wazne ile kto ma kasy, grunt, ze uda sie uzbierac 50zl i sie gra. Sciganie sie, nawet w kjsach jest nieosiagalne dla wiekszosci ludzi. To sa duze pieniadze wykladane na nic. Nie dziwne wiec, ze kazdy chcialby byc pilkarzem - ma szanse sie wybic, wstapic do klubu, zawsze jest szansa na kariere. A wyscigi? Kasa, kasa, kasa i kariera? Jaka kariera?? Kariere to zrobil Holowczyc albo Kuzaj i to koniec. No i oni nawet nie w wyscigach tylko w rajdach.

Inny temat. Ktos wspominal o Modlinie i imprezach tam. Frekwencja jest duza, to prawda. Wystarczy spojrzec na zapisy na ALT (impreza organizowana przez sss, 300zl i latanie po torze poznan caly dzien). Zapisy trwaly 3 dni i 40 miejsc po 300zl kazde znikly. Ale to nie przeklada sie na chec do startow w mistrzostwach polski. Ci ludzie jada tam pretestowac swoje uliczne samochody, sprawdzic sie na torze. Nikogo (prawie) nie interesuja tam starty w zawodach, nie maja znaczenia regulaminy ani kalendarze. Oni chca pojezdzic po torze swoim prywatnym samochodem. Nie mozna przekladac frekwencji na takich imprezach na zainteresowanie WSMP. Jasne, kilka osob sie przejedzie i bedzie chcialo wystartowac w zawodach, ale to zaledwie kilka..

Inny temat. Tory lotniskowe. Szczerze? Zobaczymy po Piestanach, ale ja to slabo widze. Dlugie proste, zakrety po 90 stopni i szykany. Kojarzy mi sie to z KJSami a nie z wyscigami. Brakuje tu technicznych sekwencji zakretow, zaciskow. Z drugiej strony nigdy na takim torze nie startowalem, wiec szybko moze mi sie to zmienic. No i lepszy rydz niz nic

Pozdr

[Booyac]

jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniadze...

koszty:
- infrastruktura toru, barierki, szykany, opony, biuro zawodow
- ok 50-100 ludzi, sedziow, zabezpieczenie, biuro
- podciagniecie pradu i wody
- ratownicy, straz pozarna
- x pozwolen, zezwolen, umow, powiadomien
- pewnie jeszcze inne ktore mi do glowy teraz nie wpadly

wplywy:
- wpisowe

dodajcie obie strony rownania i macie odpowiedz dlaczego nie ma chetnych na organizacje
Podobno w ostatnich eliminacjach Poznań JUŻ wychodzi na 0, tylko ze maja juz infrastrukture, ludzi z doswiadczeniem i z grubsza duzo mniej formalno-prawnej pracy, bo robia na wlasnym obiekcie

Nie oszukujmy sie, bez pomocy sponsorskiej na duza skale wyscigi nie maja szans na rozwoj w naszym kraju. A zainteresowania sponsorskiego nie bedzie dopóty właściciel wyścigów, PZM, uwaza ze jest dobrze tak jak jest.

W rajdach widze postep za sprawa Adrzeja Górskiego, w wyscigach trzeba pochwalic wysilek Adama Potockiego, ale nie dziala on spolecznie i jesli koncern zmienilby zdanie to puchar padnie w 1 sezon

[eSWu]

Gdy działałem w Komisji Wyścigowej przy AW jako przedstawiciel zawodników to miałem wgląd w papiery dotyczące organizacji wyścigów i każdy był deficytowy (2004,2005). Nigdy się nie zbliżono do zera. W 2006 i 2007 napewno sytuację poprawiło picanto i ogrom reklam który się pojawił.
W Modlinie na ostaniej imprezie (1998) zanotowano około 300 000 strat !

Ktoś wspominał o imprezie robionej przez Rulaka. Super sprawa ale... czy wiecie że zawodnik licencjonowany nie ma prawa w niej startować ! Mnie i nie tylko próbowano zdyswalifikować za to że startowałem w Grand Prix Bednar u Zbycha Szwagierczaka ! Powodem tego jest to że zawodnik może startować tylko w imprezach oficjalnych a więc zorganizowanych przez klub pod auspicjami PZM. Każda inna impreza jest "dzika" i jest to powód aby na zawodnika w niej startującego , a posiadającego licencję nałożyć karę.
Faktycznym powodem próby ukarania nas było oczywiście to, że władze AW nie mogły się pogodzić z faktem że u nich nic się nie dzieje, a na Bednary przyjeżdżało po kilkadziesiąt aut.


P.S. Mop, wyścig o ósmej rano przy piwku ! Świetna sprawa.
Choć z drugiej strony F1 zrobiłą się już chyba nudniejsza niż nasza podła liga futbolowa.

[stein911]

ąduja tam prywatne małe samoloty. "Duży" ruch jest dopiero w planach. Znam właściciela i wiem, że by na to poszedł.
Robili tam 3 dniowe King Of Europe, więc jak sie doda ze dwa zakrety i barierki bedzie WSMP Very Happy

Mówisz o panie Pilchu? Nie znam go osobiście, ale z tego co w prasie piszą to chce sprzedać lotnisko na zasadzie pierwokupu urzędowi marszałkowskiemu. Cena szacowana jest na 16 baniek, nie sądzę zatem żeby przyszły właściciel chciał się bawić w jakiekolwiek wyścigi, będą chcieli z tego jak najszybciej zrobić lotnisko, zresztą jest już zgoda ULC...

[Conic]

Apropos Bednar kolejny zajefajny temat na tor ale pewnie zaraz ktoś powie ze w Poznaniu juz jeden mamy....................

[micz]

Organizator jest
lotnisko się zgadza
aw Oposki wejdzie
pieniędzy trzeba


a dyskoteka nazywa sie Galaxy Planet

[THIM]

pieniędzy trzeba

Ot, życie...

[eSWu]

Apropos Bednar kolejny zajefajny temat na tor ale pewnie zaraz ktoś powie ze w Poznaniu juz jeden mamy....................

Aeroklub Poznański z uwagi na bardzo duże ograniczenie w strefie CTR spowodowane coraz więszym ruchem na EPPO i EPKS podjął decyzję o całkowitym przeniesieniu sie z Kobylnicy na Bednary. Tak więc teraz właściwie cały obiekt będzie już wykorzystany.

[Conic]

A to peszek............... szkoda

[Lucky]

Powodem tego jest to że zawodnik może startować tylko w imprezach oficjalnych a więc zorganizowanych przez klub pod auspicjami PZM. Każda inna impreza jest "dzika" i jest to powód aby na zawodnika w niej startującego , a posiadającego licencję nałożyć karę.

Przytocze oswiadczenie PZM wydane calkiem niedawno:

Oświadczenie Zarządu Głównego PZM z dnia 29 marca 2008 roku
W związku z rozpoczęciem sezonu sportów motorowych Zarząd Główny PZM oświadcza, że jest zdecydowanym przeciwnikiem wszelkiego typu nielegalnych zawodów motorowych. Uważamy za absolutnie niedopuszczalne nielegalne uliczne wyścigi czy dzikie rajdy po terenach leśnych czy górskich. Zdecydowanie przypominamy wszystkim naszym licencjonowanym zawodnikom i sędziom, że udział w takich imprezach jest dla członków PZM absolutnie niedozwolony i pociągnie za sobą zdecydowaną reakcję władz Związku. Klubom, sędziom, osobom funkcyjnym czy zawodnikom za stwierdzony udział w takich nielegalnych zawodach będzie zawieszona lub cofnięta licencja PZM.
Przypominamy także zarządom okręgowym, że przed wydaniem zgody na imprezę motorową i zatwierdzeniem jej regulaminu opracowanego na podstawie wzorcowych regulaminów w danej dyscyplinie sportów motorowych, muszą sprawdzić posiadanie przez organizatora:

* ważnej licencji klubu w danej dyscyplinie sportów motorowych,
* ważnej licencji toru lub homologacji trasy, na której mają odbyć się zawody,
* polisy potwierdzającej ubezpieczenie imprezy,
* zgód administracyjnych na jej przeprowadzenie.

Wydanie zgody bez sprawdzenia spełnienia ww. warunków skutkować będzie sankcjami wobec zarządów okręgowych.
Jednocześnie zapraszamy wszystkich miłośników motoryzacji i rywalizacji sportowej do zrzeszania się w klubach motorowych i realizowania swoich pasji zgodnie z prawem. Zapewniamy, że wspólnie z PZM można zrealizować każdy pomysł a dodatkowo zdobywać kwalifikacje sportowe i tytuły mistrzowskie.

--
troche mojego.
Najprosciej jest wydawac zakazy i regulaminy. W naszym kraju dyscypliny (wg badania firmy Pentagon24) wg wartości wyeksponowanych marek przedstawiaja sie nastepujaco: Pilka Nozna, Siatkowka ... i na 6 miejscu F1 (tylko Kubica) ale juz wg ilości sponsorow ktorych pokazano w danej dyscyplinie mamy: 1. Pilka nozna 795 ; 8. Wyscigi samochodowe 214
http://www.pentagon-research.com/doc/ne ... ny2007.pdf

Czyli jednak telewizja pokazuje wyscigi ).
A moze trzeba powolac spolke ktora zajmie sie organizacja ligi wyscigowej - tak jak zuzlowa ?
A moze bardziej zliberalizowac przepisy i pozwolic na start kazdemu kto chce i za cene powiedzmy 250 zl / wyscig. Samochod ma miec klatke i fotel kubelkowy, pasy i gasnice. Ciuchy - moga byc stare byle nie potargane.

Przyklad Berg-Cup pokazuje ze mozna sciagnac duza liczbe zawodnikow ale tam przepisy mamy hmm wlasciwie to tylko 1 przepis - Miej Glowe na Karku i mysl za innych.

[bryś]

W Krakowie powraca co jakiś czas temat Czyżyn (lotniska w centrum miasta) może w końcu uda się kogoś tym poważnie zainteresować argumentem jest też Kubica ,Kuzaj są w zasadzie sąsiadami z dzielnicy. Miasto miało dobrą wolę i oddało kiedyś ten teren Automobilklubowi ,ale ten nie potrafił nic sęsownego tam zrobić i w skutek skarg pewnej pani ,co jej przeszkadzał hałas wszystko diabli wzieli. A wtstarczył by ekran na którym z powodzeniem można by jeszcze zarobić na powierzchni reklamowej .Po prostu 100 lat automobilklubu z 80 letnim komunistycznym prezesem ot cała prawda

[THIM]

Bryś, lotnisko to nie wszystko - potrzeba jeszcze właśnie organizatora, czyli klubu - który musi być w miarę prężny, żeby zorganizować to od zera. A ekrany akustyczne są niestety drogie :/. I nie wiem, czy można jakoś taki wynająć, tylko na czas wyścigów.