motorsport.com

przez **whisky** » poniedziałek, 28 sty 2008, 16:47

"Sensacyjna decyzja Marcina Gładysza!
Marcin Gładysz - wielokrotny Mistrz Polski w Wyścigach Samochodowych podjął decyzję o zmianie dyscypliny wyścigowej na rajdową! Już za tydzień w sobotę 2 lutego wystartuje w Samochodowym Rajdzie Magurskim rozgrywanym w okolicach Gorlic. Powodem takiej zmiany były niepewne plany rodzinnego Teamu Braci Gładyszów co do startów w sezonie 2008. Jak twierdzi sam zawodnik: od zawsze interesował się rajdami, dlatego starty w nich to dla niego duże wyzwanie. Tym bardziej, że zaczyna od rajdu zimowego, w którym jako jedynym w Polsce dopuszcza się jazdę na oponach z kolcami. Samochód, który na ten rajd wypożycza tarnowianin to Peugeot 206 RC, przygotowany w klasie N3. Po ukończeniu trzech rajdów i uzyskaniu licencji Międzynarodowej Marcin ma zamiar w dalszej części sezonu walczyć w Rajdowych Samochodowych Mistrzostwach Polski. "

Info ze strony internetowej radia RDN
http://www.rdn.pl/info_sport/index.php? ... s200801267

PS. Jesli bylo gdzies w innym watku prosze admina o usuniecie..

przez **marecki** » poniedziałek, 28 sty 2008, 23:32

Sympatyczna osoba z Marcina. Na stronie Gładyszów brak info. na ten temat. Pamiętam w Kielcach dachowanie na owalu Audi po stracie. Co by nie było stawka w GP Polski maleje.

przez **MisiekClio** » poniedziałek, 28 sty 2008, 23:44

whisky napisał(a):"Sensacyjna decyzja Marcina Gładysza!
Marcin Gładysz - wielokrotny Mistrz Polski w Wyścigach Samochodowych podjął decyzję o zmianie dyscypliny wyścigowej na rajdową!

Sensacyjne to beda baty na mecie... Zwlaszcza jak juz doczlapie sie do RSMP...

OT: A czy to nie jest tak, ze jakas ilosc tytulow w WSMP uprawnia z miejsca do licencji rajdowej?? Kiedys tak bylo, ale po tych wszystkich zmianach juz nie lapie jak to teraz jest...

przez **mop** » wtorek, 29 sty 2008, 00:49

nie
teraz licencja WT (BC jesli chodzi o scislosc) uprawnia do zdawania egzaminu na lic R2 (czyli licencje do jazdy w 3 lidze) bez zaliczania obowiazkowych KJSow.
Uwazam, ze to swietny pomysl
:roll:

przez **MisiekClio** » sobota, 2 lut 2008, 13:22

sorry , ale jak czytam wiadomosci prasowe Gladysza to mi sie slabo robi...

Przerost formy nad trescia, a bezczelnosci nad umiejetnosciami.
Ciekawe ile koni ma Szebla w swoim 106... Szkoda gadac...

Juz wiele mniejsza wioche robil Placzek jak jezdzil w rajdach... Nie mowiac o Golcu, ktory jezdzil calkiem nienajgorzej i nie robil jakiegos mega-medialnego szumu...

przez **THIM** » sobota, 2 lut 2008, 13:51

Wiesz, szum służy sponsorom

A że auto się sypie - czy to wina kierowcy? Nie chcę powiedzieć, że Gładysz jest kandydatem na Mistrza Polski w RSMP, ale poczekajmy jeszcze, nie skreślajmy gościa po kilku oesach...

przez **Pancin** » sobota, 2 lut 2008, 14:06

Burackie podejście jak zwykle. Peugeot jest dla niego za słaby.

Ciekawe co pokaże w N4 albo S2000. Ciekawe czemu inni w słabych klepią go bez problemu.

przez **THIM** » niedziela, 3 lut 2008, 17:40

Przyznaję rację krytykom: kto się chwali trzecim miejscem w klasie, w której startowały 3 załogi...

przez **mortonrally** » niedziela, 3 lut 2008, 18:09

hmm... w N3 o ile mi wiadomo jechalo 6 lub 7 załóg z czego polowa odpadla. Ciekawe z jakim czasem jechalibyscie na 3 i 5 biegu. Pozdrawiam

przez **AndreWRC** » niedziela, 3 lut 2008, 18:38

Jak by nie było, wydaje mi się że będzie to kolejny Ruta

przez **nick555** » niedziela, 3 lut 2008, 18:52

dajcie Marcinowi czas. On jest w porządku. A PR musi być

przez **qbus125rally** » niedziela, 3 lut 2008, 23:38

a Płaczek robił wioche w rajdach jak jeździł? a to nawet niewiedziałem,na czy to polegało...?

przez **MisiekClio** » poniedziałek, 4 lut 2008, 11:14

Spokojnie...
Placzek nie robil wiochy w rajdach. Zle sie wyrazilem, nie chcialem nikogo urazac.

Byl jedynym samochodem w klasie, a zanim powstala klasa jezdzil w A8 wraz z WRC. Dziwnie to wygladalo. Do tego bylo sporo medialnego szumu - zupelnie nie adekwatnego do czasow na oesach.

I teraz tak: zgadzam sie, ze dla niektorych lepiej jezdzic "czymkolwiek" niz nie jezdzic wcale. Zgadzam sie rowniez, ze skoro sponsor wymaga - trzeba ten szum robic.
Natomiast rajdy to podobnie jak wyscigi sport polegajacy na rywalizacji.

Jezeli nie ma mozliwosci porownac jakiegos kierowcy do kogolwiek - to nie ma sensu taka jazda. Bycie 1-wszym na mecie wsrod jednej zalogi - w pewnym sensie jest to smieszne. Mam tu na mysli smiesznosc calej sytuacji - samochodu, sponsora i na koncu kierowcy - ktory staje sie ofiara takiej sytuacji, bo np: jest to jedyna szansa zeby wogole pojezdzic.

Najczesciej sytuacja rywalizacji wylacznie z samym soba ma miejsce w polskich wyscigach (a juz calkiem w DSMP) - gdzie kazdy jedzie na z gory upatrzona pozycje wynikajaca z przepasci (w gore lub w dol) sprzetowej.

W rajdach jest rzadsze (choc tez obecne)- i dlatego razi bardziej.

Kiedy na dodatek jest to "umyslne" wymigiwanie sie od konkurencji - to juz zle. Przyklad: podrozowanie drogim w utrzymaniu topowym Saxo N2/A6 zamiast Pucharowym Pugiem.

Wracajac do Placzka - on wiochy nie robil. Nic do niego nie mam, jeszcze raz sorki za wyrazenie.
Natomiast prawda jest - ze mnie ta jego jazda z lekka smieszyla. Ciezko bylo okreslic czy jedzie szybko, czy wolno... Bo niby jak??

motorsport.com

Z wyscigow do rajdow..

Z wyscigow do rajdow..

Re: Z wyscigow do rajdow..

Kto przegląda forum