1/4 mili w Łodzi

Co słychać w wyścigach: płaskich i górskich...

Moderator: SebaSTI

Postprzez THIM » czwartek, 14 cze 2007, 23:02

Mop mądrze prawi. MSG, co do poziomu naszych ćwierćmilowców, to nie tak dawno temu któryś pobił europejski rekord dla FWD do 2 litrów N/A. Astrą, o ile się nie mylę. Więc nie pisz, że są cieńcy. I budżety może mają takie, jak w PPZM, ale ich fury napewno są ciekawsze, bo z jednej strony masz jakąś beemkę , celicę, hondę, corvettę, audi, a z drugiej seja, golfa II, astrę. Co prawda, z klatką i kubłami. Sam bym wolał seja od beemki, ale zrozum, że każdy ma swoje upodobania. A co do genezy dyscypliny, to gokarty powstały, bo pilotom się nudziło, a NASCAR, bo chłopaki zapylali po polach. I co z tego?
Ja jeździłem czymś, co miało 200 KM i 580 kg, a także czymś, co kosztuje 600000 zł, również maluchem, hulajnogą i wyciągiem krzesełkowym. Ponownie pytam - co z tego? Nic z tych rzeczy nie uważam za wyzwanie. Już większym była chyba pierwsza jazda rowerem bez bocznych kółek.
Timon

http://blmotors.blog.pl/
http://www.facebook.com/BLmotors
Avatar użytkownika
THIM
A6
 
Posty: 1493
Dołączył(a): niedziela, 21 maja 2006, 17:51
Lokalizacja: Wrocław


Postprzez MSG Racing » piątek, 15 cze 2007, 16:50

No właśnie co z tego? ze sie będą chłopcy ścigać na wprost swoimi wypasionymi furami
Widzę że rozmowa jest bezsensu i zmierz ku niczemu ale nie będę zamykał tematu bo moooże kiedyś....

PS.
Co do tej astry to nie był to czasem Mielcarek były Mistrz Polski WSMP?
"Rally is not a crime" Polska - FB

"Żyję po to, by być najlepszym. Właśnie dlatego zrezygnowałem z prywatnego, osobistego życia" - Ayrton Senna czerwiec 1986

http://www.ganczarczykrally.com

Antyradio -"Liczą się nieliczni"
Avatar użytkownika
MSG Racing
S2000
 
Posty: 3650
Dołączył(a): poniedziałek, 25 lip 2005, 17:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała / Sosnowiec

Postprzez MisiekClio » sobota, 16 cze 2007, 11:55

MSG, mysle ze nie ma co byc "Sprawiedliwym Obronca Czystosci Sportu Samochodowego".
1/4 mili tez jest sportem. Jest tez sportem samochodowym. A wszelkie aspekty zwiazane ze sportem samochodowym powinno sie promowac...
A ze bawia sie w to czesto "Banany"... no coz podobnie jest w "prawdziwym" sporcie, czyli WSMP. Czas sie z tym pogodzic.

Co do umiejetnosci, badz ich braku w 1/4 mili:
Startuje tam o wiele wiecej osob niz np w WSMP, przez co faktycznie ignorancja i brak umiejetnosci u niektorych rzuca sie bardzo w oczy.
Ale znowu w WSMP tez nie wszyscy to bogowie kierownicy :)
Gwarantuje Ci, ze wcale nie jest takie proste odstartowac takim potworem z czolowki. Wiec ogolnie jest tak, ze jest czolowka ktora jezdzic umie i traktuje to powaznie, oraz cala masa pasjonatow, ktorzy lepiej zeby sie scigali na Bemowie niz na Marszalkowskiej w nocy.

A pogoda zwykle bywa ladna, hostessy i "kibicki" milutkie, fury zarowno te startujace, jak i te na parkingu prima sort (chyba ze ktos jest zawistny, to wtedy chyba faktycznie mozna sie rozdraznic), wiec plusow jest sporo.
Avatar użytkownika
MisiekClio
N3
 
Posty: 452
Dołączył(a): wtorek, 22 lis 2005, 16:42
Lokalizacja: Zakopane

Postprzez THIM » sobota, 16 cze 2007, 14:06

Astra chyba była rzeczywiście mielcarkowa. Ale nie jestem pewien, nie interesuję się za bardzo tym sportem. MisiekClio wymienił część zalet, ale każdy tak naprawdę widzi swoje. Więcej tolerancji!
Timon

http://blmotors.blog.pl/
http://www.facebook.com/BLmotors
Avatar użytkownika
THIM
A6
 
Posty: 1493
Dołączył(a): niedziela, 21 maja 2006, 17:51
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez Marmetal » sobota, 16 cze 2007, 14:21

Też mi się wydaje, że tą Astrą jeździł Mielcarek. Odnosił w latach 90-tych sukcesy w WSMP, pamiętam jak jeździł VW Scirocco, chyba Civic'kiem i właśnie Astrą :).
Marmetal
S2000
 
Posty: 3290
Dołączył(a): czwartek, 26 maja 2005, 15:20

Poprzednia strona

Powrót do Wyścigi

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości

cron