Przyszłość i propozycje zmian wsmp

[żółtodziób]

Co do spinania się to takie po prostu odniosłem wrażenie. Borowczyk - masz prawo mieć własne zdanie, ja mam swoje. A to że polskie wyścigi nie są powiazane z F1 to jest oczywiste ii chyba na zebraniach egzekutywy PZM myślą inaczej, oni zresztą oni usilują nieudolnie przekuć sukces Kubicy to ich własny żeby rozgrzeszyć własne resztki sumnienia z pierdzenia w stołek i nic nie robienia. Tak więc raczej nadal g... z tego będzie, przecież wyścigi mają się dobrze, mamy Kubicę przecież, skoki narciarskie też mają się dobrze bo mamy Małysza. I nie ważne że poza wybitnymi wyjątkami cała reszta leży pod każdym względem, nachlać się wódki, zjeśc słone paluszki, skasować premię no bo przecież polscy sportowcy odnoszą sukcesy. Będę ssię smiał jak Kubica zacznie wygrywać i zmieni flagę przy nazwisku na włoską, ciekawe co wtedy powiedzą w PZM bo wtedy nie będzie juz zadnego polaka który by odnosił sukcesy, zostanie tylko żenada pod tytułem WSMP i puchar Kia Picanto.

W tym topicu będziemy omawiać kondycje i prognozy na przyszłość dla wsmp,gsmp oraz dyskutować gdzie są problemy i jak je rozwiązać.

[Karol]

Borowczyk mi nie wadzi, stara się gadać z sensem i do kupy.

Pisałem to już raz, i napisze kolejny - większa nadzieja na poprawienie kondycji Polskich wyścigów w sukcesach chociażby Sawickiego. Talent ma, układ sponsorko-znajmościowy też niezły. Jeżeli wszystko dobrze pójdzie może uda mu się zapukać do DTM-u. Nie muszę chyba nawet pisać, że nie ma co liczyć kiedykolwiek na takie zainteresowanie jego osobą jak Roberta, ale zawsze to coś w porównaniu dzisiejszego wsmp, który właściwie jest piknikiem dla znajomych z toru, a bardzo często też z poza niego. Próbą promocji wsmp mogłaby być próba granicząca z cudem, wyrwania Kubicy do Polski na jedną rundę i podstawienia mu samochodu. Pytanie tylko czy miałby czas i chęci, a i sprawa też taka napewno prosta nie jest. Nie wiadomo czy ze względu na kontrakt byłby możliwy start np w Porsche. Ale to nie jest w zamyśle tego topicu, temat zwie się F1 2007 więc jako moderator proszę o zbytnie nie odbieganie od tematu. W dodatku że temat rzeka a w dodatku jeszcze bardziej obrzydza obecny stan i podnosi ciśnienie.

[żółtodziób]

ja myślę że OT jest ciekawy, może założyć nowy wątek, w każdym razie jest to coś, nad czym warto rtrochę pobiadolić. Masz rację, że ściągnięcie Kubicy do PL miałoby duży wymiar promocyjny. Porsche to on raczej ma zabronione się ścigać w kontrakcie, ale można przecież uderzyć do BMW żeby podstawili mu jakieś stare M3 GTR, auto nie musi być nowe i drogie, i tak pobije wszystko co u nas wlecze sie po torach. Zainteresowanie mediów gwarantowane a i może BMW dofinansowałoby taki start (bo gdyby była relacja w TV to by była i jakaś promocja dla marki). Ale dużo łatwiej pieprzyć na zebraniach jakim to wielkim sukcesem PZM jest wejście Kubicy do F1, niż próba wykorzystania tego faktu do nadrobienia zaległości w promocji polskiego sportu motorowego. Ot, małopolaczkowskie myślenie, napierw nie kiwnać palcem żeby komuś takiemu jak Kubica ułatwić karierę, a potem jego sukces przypisać sobie po to żeby dalej nic nie robić "no bo przeciez odnosimy sukcesy więc nie potrzebujemy się bardziej starać".

[chodek]

Żółtodziób, masz całkowitą rację, już jakiś czas temu temat pojawienia się Kubicy na polskich torach był dyskutowany, pomysł jest świetny, tylko, jak wiemy PZM nie stoi myślącymi ludźmi, więc nie ma co się martwić że włodarze wpadną na pomysł, żeby przez Roberta i BMW promować wyścigi dla przeciętnego Kowalskiego, więc znów sprawa opiera się na wąskim gardle, czyli baranach z PZM. Może Robert sam wyrazi taką wolę i jesli znalazł by czas na pojawienie się u nas na starych śmieciach, było by bardzo fajnie dla niego, no chyba, że BMW pozostanie cały czas na poziomie zwoływania konferencji...

[MisiekClio]

Ech... Nie liczylbym na takie posuniecie ze strony BMW... A zwlaszcza start w WSMP... Jeszcze bardziej na "starym" GTR...
Pytanie jest po co byloby to robic?? Jak juz, to lepiej jest zrobic jakies pokazy typu chodzenie najnowszym modelem po lotnisku bokami itd... A nie angazowac powazna kase w jakis start, skoro i tak wiadomo, ze Kubica jest najlepszy w Polsce

Komu mieliby cokolwiek udowadniac??

Poza tym BMW nie ma najmniejszej podstawy inwestowac w wyscigi w Polsce!!!!
To jest niemiecka firma a nie polska.
Chwilowo odcinaja kupony od Kubicy, ale jakby Robert zmienil team na np: Honde (czego nie zycze), to BMW Polska tego samego dnia zapomnialoby o calym F1, a najbardziej "wyscigową" marką w Polsce stalaby sie ta "Kubicy".
Poza tym pewnie reszta sponsorow tez by sie na to nie zgodzila... A Polska chyba nie jest strategicznym rynkiem dla np: Petronas-a...

[chodek]

Pytanie jest po co byloby to robic?? Jak juz, to lepiej jest zrobic jakies pokazy typu chodzenie najnowszym modelem po lotnisku bokami itd...

Owszem jest sens, przeciętny Pan Kowalski nie wiele wie o formule 1, wiec chociazby wyjazd na jakies GP jest za drogi, wiec mało kogo jest na taką zabawę stać, przez co odpada możliwość zobaczenia Roberta w akcji. Jesli tylko by znalazł czas, a koszt jednorazowego przyprowadzenia jakiejs słabszej wyscigówki jest pewnie porównywalny do tego, jaką kasę wydaje rocznie team na kawę i ręczniki dla mechaników. Ktoś mądry mógłby krzyknąć hasło: Patrzcie, mamy coś takiego jak tor w Polsce, pojawia się tam nasz mistrz i wszystkich masakruje samochodem BMW, takie rzeczy zaraz by były pokazane w teleekspresach czy innych Pytaniach na Śniadanie, no ale jesli PZM lepiej by żył z Kubicą i troche pogłówkował, to mógłby mieć niezłą reklamę produktu pt WSMP, który chyba chce sprzedawać. No i może jacyś ludzie nie będący rodziną, czy znajomymi zawodnika zaczęli pojawiać się na torze.

[THIM]

Pomysł Kubicy w WSMP jest bardzo dobry. Może na Porsche BMW się nie zgodzi, ale co z Pikusiem? Nie sądzę, żeby bawarski koncern miał coś przeciwko. A Kia ma VIP-owskie fury, więc koszt żaden. Rzeczywiście, wszystkie TV rzuciłyby się na tor i przy okazji ludzie by zobaczyli inne auta. Ale jak Robert mówi w każdym wywiadzie, że w Polsce nie ma wyścigów, to chyba ciężko go będzie namówić :/

[chodek]

Może trzeba przekonać odpowiednie osoby, żeby namówiły Roberta na pojawienie się na rundzie WSMP, kto z forum na dobry kontakt z Tomkiem Kucharem, może on pomoże?

[Karol]

Po pierwsze wstyd i żenada, że przypadkowi kibice rodzą takie pomysły i je precyzują. Po drugie, wszelka inicjatywa która wyjdzie od dołu, tj od kibiców ma marne szanse na jakikolwiek odzew u górze (sam nie dostałem nawet maila z odpowiedzią, i oficjalnie nie napisali że im się zwyczajnie dupy nie chce ruszyć). No w sumie tak, przecież nam to się wszystko tak proste wydaje... Ale jestem w dobrym humorze, jeśli chodzi o temat promowania wyścigów, bo Leszek Kuzaj wreszcie zaczął firmować swoją działalnośc w wyścigach "pęłną gębą", nie ograniczając się do anonimowego działania (logistycznego głównie do tej pory i nie tylko). I rad byłbym gdyby te "stosunki" jeszcze bardziej się ociepliły, start w wolnym terminie np tą prototypową Imprezą w GPP i odpowiednie rozreklamowanie tego mogłoby podnieść frekwencje na wsmp. Fakt, frekwencja chwilowa, spowodowana tylko i wyłącznie chęcią zobaczenia Kuzaja czy jego Subaru, ale taka wizytacja osób niezwiązanych wyścigami daję szansę do pokazania wyścigów, wypromowania ich żeby taka osoba przypadkowo będąca na torze, tylko dla tego Kuzaja pomyślała: fajnie, następnej rundy nie przepuszcze.

Tak samo mogłoby być z Kubicą, choć on w Polsce rzekłbym jeździł bo musiał. I to tylko w kartingu, kiedy raczkował, nie licząc dwóch wystepów w autach Kuchara na trasie Barbórki i Wawelskiego. Podstawienie przez BMW nawet tego starego GTR jest niezbyt realne, a głównym powodem jak domniemam jest starość modelu, nieobecnego już w gamie BMW. Bardziej na miejscu byłoby "domniemanie" przez nas 320iS E90, wszak model mający wspólnego coś tam z drogowym modelem, i aktualnie produkowany. Z punktu marketingowego ma sens, choć ja się na tym nie znam i moge się mylić. Zresztą po co 320 s2000, ściągnąc z Pragi 130 cupówkę...

Bo jedynym problemem obecnych wyścigów i rajdów w polsce (o kartingu i innych dziwactwach typu motocross itd itp nie mówie nawet) jest to że nie są ładnie opakowane i sprzedane. Tzn probleme głównym w mojej opinii, mogącym rozwiązać pośrednio wszystkie innego, a w każdym razie załagodzić i poprawić ogólną prosperitę. Zdobycie tytularnego sponsora rsmp mogłoby rozwiązać problem z dostępem dla ludzi, pormocji w mediach i nawet dziury mogłyby w budżetach imprez nieco zmaleć! A co! I byłaby szansa żeby sponsorowi zależało, lepsze cokolwiek od PZM, choć z drugiej strony rzecz biorąc lepiej jak nic nie ruszają niż jak psują. W wsmp można by zrobić coś podobnego, i do tego wydaję mi się, że wyścigi więcej oferują marketingowo bo cała dramaturgia i to co najważniejsze odbywa się na stosunkowo niewielkim skrawku pola z paroma km asfaltu wylanego. Nie trzeba łazić z Oesu na oes, latac na strefe serwisową. Wszystko pod ręką, najwyżej trzeba ruszyć tyłek i przejsc pare metrów do tego serwisu. Ogólnie jednak rzecz biorąc ciekawa rzecz - naskrobac parę słów w mailu do Roberta, co sądzi o takim czymś i jakie jest jego osobiste stanowisko i chęci w tej sprawie.

[chodek]

Mądrze Karolu prawisz, oprócz pisania maila fajnie jesli sprawę przedstawił by ktoś, kto zna Roberta i ma na niego wplyw.

[MSG Racing]

Próbę ożywienia WSMP już przerabiałem i niewele z tego wyszło.
Natomiast myślę że zaproszenie Roberta na wyścig np w Kielcach jest dobrym pomysłem. Co do auta to myślę że stare M3 GTR jest na tyle kosmiczne że przeciętny mieszkaniec naszego kraju ie poznałby że to stary model a auto jest w stanie powalczyć w WSMP.
jak narazie nic nowego ie dodam do tego co mówi Karol. Mogę tylko powiedzieć że Robert chętnie pewnie pojechałby skoro dał sie namówić na start w rajdzie. Można do niego bezpośrednio napisać i myślę że to jest lepszy pomysł niż przez kogoś np Kuchara.

[MisiekClio]

Pamietajmy:
Po pierwsze Kubica startowal w Barborce i Krakowie, jak nie mial jeszcze waznego zadnego kontraktu z producentem samochodow. (Jego pseudo-kontrakt z Renault Polska zdazyl juz wygasnac).A poza tym Rajdy to inna dyscyplina niz wyscigi. Wiec konflikt interesow mniejszy...

Po drugie: BMW Polska to nie jest potentat finansowy (wbrew pozorom), wiem bo ciut znam ta firme, wystarczy spojrzec jak sa organizowane prezentacje nowych modeli+prezentacje dziennikarskie. A BMW "Swiat" nie ma ZADNEGO interesu w Kielcach czy Poznaniu Oni juz maja team F1 czy WTCC

Po trzecie: jakakolwiek konkurencja z kierowcami z Polski jest wykluczona... (Prosta kwestia- na pierwszym zakrecie o dzwona nie trudno, zwlaszcza jak ktorys mlody-gniewny stwierdzi, ze ma cos swiatu do udowodnienia) To jest ryzyko nie warte podejmowania.

Po czwarte w Kijance by sie zanudzil No i KIA to inna marka, patrz punkt pierwszy.

Po piate- dam glowe, ze Kubica ma rozpisany dokladnie kazdy z 365 dni w roku. Wlacznie z urlopem. Wiec zgranie terminow byloby cudem.

Po szoste- jakbym byl nim to by mi sie nie chcialo jechac Ale nie da sie ukryc, ze nim nie jestem, wiec nalezaloby sie spytac go osobiscie.

Po siodme: sorki, ale co ma do tego PZM??

Ogolnie rzecz biorac, dobrze by bylo jakby sie go udalo sciagnac na WSMP w charakterze kibica + np: kilka pzrejazdow z nim seryjna BMW po torze dla zwyciezcow jakichs tam konkursow wsrod publiki...

[MSG Racing]

Może i tak ale nie należy od razu mówić nie.
A może udałoby sie ściągnąć zespół F1 na pokazówkę która odbyłaby się przy okazji WSMP. Skoro bolidami jeżdżą po ulicach pokazowo.

Co do PZM to mogą np wymyślić że Robert nie mając ich licencji nie będzie mógł pojechać ( to ten bardziej absurdalny powód) a drugi i trzeci to pewnie mogą coś wymyśleć. W końcu są zdolni do tego.

A jeśli chodzi o młodego gniewnego to może być tak rzeczywiście ale to też nie znaczy że wszyscy mają sie kłaniać Robertowi bo on jeździ w F1. To sa wyścigi czyli dochodzi do kontaktów. Owszem byłyby spore straty ale niektórzy kierowcy z F1 czasami dla odmiany startują gdzieś czymś innym.
jak dla mnie pomysł startu Roberta w WSMP jest dobry i myśle ze nawet za kierownica BMW.

[Krzychu autim]

Macie trochę dziwne pomysły. Taka impreza aby przyciągnąc kibiców musiałaby się odbywać w niedziele a w niedzielę na polskich torach działa giełda. PZM nie jest zainteresowany przybyciem kibiców bo to wymaga zatrudnienia dodatkowej ochrony poza tym większość kibiców stało by w wielkich korkach wokół torów. Większa ilość zespołów wyścigowych też jest nie wskazana bo już dzisiaj trudno jest znależć miejsce na postawienie serwisu a nawet jak to się uda to brakuje prądu.

[Karol]

Zaraz poczekajcie...

Nie od razu mówie żeby Roberta, o ile byłaby taka możliwość, wsadzić do rzezzi jakiejś w Picanto. Już sama obecność kubicy na torze zadziała niesamowicie jako magnez, oczywiście przy odpowiednim rozreklamowaniu tego. Jednak cała farsa w tym, jak powyżej, że taka impreza musiałaby być w weekend przy formacie sobota-niedziela.

Wyraziłem swoje obawy wcześniej, że bardzo dużym ograniczeniem w podjęciu chociażby wstępnych rokowań w tej sprawie, mogą być szczegóły kontraktu z BMW Sauber. Może i taki zwykły widz nie zobaczy wielkiej różnicy, że GTR starawy nie jest już w ofercie BMW, ale dla importera bądź co bądź to duża różnica. Sprowadzenie jednorazowo M3 do Polski, i już nie mowie o budowaniu własnego zaplecza, tylko zlecenia obsługi komuś kto ma doczynienia z podobnymi konstrukcjami (czyt Stańco i Kuzaj) zakmnie się prawdopodnie w kwocie 100-150 tyś zł. W przypadku auta z WTCC kwota zapewnie podoba, koszt startu głupim Seatem w jednej el wsmp to ok. 6 tyś euro.

Jednak spytam nam nie zaszkodzi, jaka byłaby reakcja na taki pomysł i jego osobiste stanowisko w tej sprawie. A PZM ma dość dużo do tego, bo wsmp to własnośc PZM więc on powienien dbać o promocje tej serii ewentualnie zlecić to jakiejś firmie/instytucji. Ciekawym pomysłem była kiedyś próba odłączenia się GPP od wsmp, organizacją miała się zająć firma (spółka?) powołana przez kierowców na czele której stali Stańco, Gładyszowie i Bednarek. Pomysł oczywiście padł, choć nie wiem czy obustronnie czy jedna ze stron zawiniła.