Karol - no to sie dogadalismy, w tej sprawie mam to samo zdanie.
W PZMocie chyba cos o tym wiedza, czytalem wywiad chyba z Szerla i wypowiadal sie ze nalezy zrobic cos pomiedzy kjsami a pzmotem, cos w stylu jednodniowych rajdow o minimalnych kosztach.
Albert - no wlasnie masz racje, pilnie czekam na wiesci o ALT w tym roku ale tylko wyczytalem ze nie ma wolnego terminu.
Krist - klatka, pasy 4 pkt, fotel i kask to minimum. Do amatorskich zawodow dorzucilbym byc moze ciuchy z utracona homologacja.
Co do poziomu kierowców to najnowsze homologacje nic nie pomogą zmieniają jedynie to że do motorsportu pchają sie jedynie bogate jelenie. Ten jak go opisujesz typ z subaru co nie wie jak sie jeździ, w tej chwili Polska stoi przed nim otworem, robi szybko egzamin ( teoretyczny) na licencje, daje auto do tunera, wstawiają mu co trzeba i po tygodniu jedzie sie zabić na 1 zawodach, i co zabronisz mu?
Jest jedna roznica. Wtedy lecial w podkoszulku i bez klatki, a jak odda do tunera co mu przygotuje do zawodow to bedzie mial wielka klatke, solidny fotel, pasy, kask i spokojnie jest w stanie wytrzymac kilkukrotne dachowanie. Szansa ze sie zabije jest wielokrotnie mniejsza.
Pomyśl za to ile talentów nie ma okazji błysnąć bo ich nie stać na 1 start.
Sporty motorowe to od zawsze byl sport elitarny. Niestety bez kasy nie jestes w stanie nic zdzialac.
Sponsorow raczej tez nie interesuje PZMot i lapanie talentow w N0.
A akcja w stylu 1 start, odnalezienie sponsora dzieki temu, blysniecie i kasa na caly sezon - to bajeczka na dobranoc dla grzecznych dzieci
Podnieca was tytuł mistrza Polski wywalczony w klasie gdzie jeżdżą 3 auta średnio wasza sprawa. Ja nie będe działaczy i ich dziadostwa sponsorował.
Dobry przyklad, w e1-1150 jezdza tak naprawde 3 auta. Ale to sa auta co walcza z 2litrowkami. Zobacz sobie wyniki ze slowacji i zobacz gdzie jest Strozik. Miejscowy z tej samej klasy jest 18 sekund za nim.
A ha. I jesli wywalcze tytul na koniec sezonu, to wierz mi ze bede bardzo zadowolony. Bo moze sa tylko 3 auta, ale latwo na pewno nie jest.
Ostatnio była łączona runda GSMP i mistrzostw Słowacji i nasi wypadli tak sobie. Porównywałem czasy z Mistrzostw Słowacji i Berga z Brezna, ta sama trasa 2 tygodnie różnicy, podobna pogoda. Oprócz klasy formuł i E1+2000 wszyscy z FIA dostali by baty w BT.
To teraz zes polecial. Widziales wyniki z Banovcy? Poza formula na 3 pierwszych miejscach polacy?
Pozniej jak sie przypatrzysz to w wielu klasach to samo.
W A+ duda lekko drugi, w N+ myszkier sporo dostal ale tez drugi, w E1-2000 - Soja drugi, Baran trzeci, w A-2000 Piekos pierwszy, Michalek trzeci, w E1-1150 Strozik pierwszy z kolosalna przewaga, w A-1600 Kiwak pierwszy, w N-2000 Jania pierwszy, E1-1600 - Borys pierwszy, Bochenek drugi, tylko w historycznej troche nam klepneli bo najlepszy Polak byl 3.
To wszystko sa wyniki z drugiego dnia. no bez kitu, ty to nazywasz TAK SOBIE?!?
Ja bym to nazwal raczej jakos cos bardziej jako totalna demolke Slowackich kierowcow przez Polakow.
W kazdej klasie w ktorej startowali Polacy na podium jest wiecej Polakow niz miejscowych. Kwintesencja tego jest E1-+2000 gdzie 3 pierwsze miejsca to Polacy.
Wynikow z Brezna nie znam wiec nie wiem jak wypadliby tam nasi.
Dalej. Zrozum - obnizanie kosztow w dyscypilnach mistrzowskich mija sie z celem. Pewien poziom musi byc. Dobrym rozwiazaniem byloby stworzenie podobnej ligi w Polsce, o mniejszych wymaganiach niz Mistrzostwa Polski. Jest kryterium kamionki, jest wiele superoesow, jest MiniMax w toruniu.
A oficjalne imprezy bylyby nastepnym krokiem w karierze, dla tych co inwestuja juz w sprzet.
A Mistrzostwa Polski sa dla tych co nie maja kasy lub czasu na Mistrzostwa Europy