Berg Cup - amatorskie wyścigi górskie w Czechach i Słowacji

Co słychać w wyścigach: płaskich i górskich...

Moderator: SebaSTI

Postprzez krist » wtorek, 7 sie 2007, 00:22

Sporty motorowe to od zawsze byl sport elitarny. Niestety bez kasy nie jestes w stanie nic zdzialac.
Sponsorow raczej tez nie interesuje PZMot i lapanie talentow w N0.

A akcja w stylu 1 start, odnalezienie sponsora dzieki temu, blysniecie i kasa na caly sezon - to bajeczka na dobranoc dla grzecznych dzieci Smile



Przykro mi ze tak sądzisz, takie teksty zwykle puszczają oficjele z PZM żeby wytłumaczyć fakt że rajdy padają. Wytłumacz mi dlaczego listy zgłoszen na GSMP czy PPZM to 40-50 aut a 4 lata temu 80-100? Właśnie przez takie gadanie, "sport dla bogatych" itd. Gówno prawda. Gdyby do sprawy podejść rozsądnei średnio zamożnego zarabiającego było by stać na 1 sezon w PPZM, GSMP czy rallycrosie. Ale nikomu na tym nie zależy, nikogo to nie obchodzi, działacze lubią bogate teamy a nie bidoka który się pęta i tylko przeszkadza.


Dobry przyklad, w e1-1150 jezdza tak naprawde 3 auta. Ale to sa auta co walcza z 2litrowkami. Zobacz sobie wyniki ze slowacji i zobacz gdzie jest Strozik. Miejscowy z tej samej klasy jest 18 sekund za nim.
A ha. I jesli wywalcze tytul na koniec sezonu, to wierz mi ze bede bardzo zadowolony. Bo moze sa tylko 3 auta, ale latwo na pewno nie jest.


Na Słowacji w mistrzostwach fia jeździ w e-1150 jeden gość seicentem. Inni jeżdżą w BT. Bez komentarza.


To teraz zes polecial. Widziales wyniki z Banovcy? Poza formula na 3 pierwszych miejscach polacy?
Pozniej jak sie przypatrzysz to w wielu klasach to samo.
W A+ duda lekko drugi, w N+ myszkier sporo dostal ale tez drugi, w E1-2000 - Soja drugi, Baran trzeci, w A-2000 Piekos pierwszy, Michalek trzeci, w E1-1150 Strozik pierwszy z kolosalna przewaga, w A-1600 Kiwak pierwszy, w N-2000 Jania pierwszy, E1-1600 - Borys pierwszy, Bochenek drugi, tylko w historycznej troche nam klepneli bo najlepszy Polak byl 3.


W wiekszości klas nie ma drugi czy trzeci bo równie dobrze można powiedzieć ostatni czy przedostatni. Ludzie z tych bidnych mistrzostw Słowacji wygrali mniej więcej połowe klas. Dla mnie to słaby wynik. W E1-1400 i E1-1600 na BT nie mieliby szans na przykład wygrać a to sa w koncu "amatorzy". A już w MCR, mistrzostwach Czech fia byłaby totalna demolka naszych.

Dalej. Zrozum - obnizanie kosztow w dyscypilnach mistrzowskich mija sie z celem. Pewien poziom musi byc. Dobrym rozwiazaniem byloby stworzenie podobnej ligi w Polsce, o mniejszych wymaganiach niz Mistrzostwa Polski. Jest kryterium kamionki, jest wiele superoesow, jest MiniMax w toruniu.
A oficjalne imprezy bylyby nastepnym krokiem w karierze, dla tych co inwestuja juz w sprzet.
A Mistrzostwa Polski sa dla tych co nie maja kasy lub czasu na Mistrzostwa Europy Smile


Tak naprawde w Polsce nie ma prawie nic. Kamionki pare razy w roku, czasem jakaś mała impreza jak supersprint w Tychach czy bardziej ambitny kjs. To jest mniej niz zero w porównaniu do sąsiadów. Przeszujajcie internet to zobaczycie że Węgrzy maja lepszą 3 lige niż nasz PPZM, w czechach na rallysprinty jeżdżą WRC a to tez 3 liga, pooglądajcie sobie motortip w tv nova, tam co tydzien jakis rajd jest a u nas niedługo wszystkie PPZM będą łączone z RSMP bo frekwencja pada.
Jeśli nie będzie obniżenia kosztów to za jakiś czas każdy łakomy na tytuł MP go sobie wyjeździ, wystarczy tylko znaleźć pustą klase. Zaraz czy nie tak wyjeździł tytuł pan Plucha Tavrią? O to nam chodzi?
krist
N3
 
Posty: 370
Dołączył(a): czwartek, 3 lip 2003, 13:45


Postprzez mm » wtorek, 7 sie 2007, 01:09

Panowie :!: :!: :!:

po co ta dyskysja :?:

zorganizujcie takie zawody :!: :!: :!:
z tego co czytam w Polsce tego brak.
po za tym jak widze (a raczej czytam) napewno znajdzie sie wielu chetnych na start. w zwiazku z tym nie ma opcji byscie na organizacji czegos takiego NIE ODNIESLI SUKCESU FINANSOWEGO :!: :!: :!:



medialnego zapewne nie, bo kto pokaze te 2 zastavy, pare cienkich i maluchow, ktore na to przyjada....

ale zycze powodzenia i trzymam kciuki :wink:

nadal uwazajac, ze "golasy do wanny".

mm

2 POST


do Karola: a propos KJS, z tego co pamietam to dlugosc proby KJS nie moze przekraczac 1 km. dlatego tez jak jest KJS w Slomczynie to nie ma pelnego okrazenia toru jako proby.
1 km pod gore jako KJS to troche malo, poza tym nie wiem czy nie ma tez okreslonej ilosci prob, a raczej ilosci jej powtorzen.

zaraz sie okaze, ze jako KJS bedziesz mogl miec trase do 1 km i np. tylko 2 razy ja przejezdzac. nie tedy droga.

juz bardziej podoba mi sie pomysl 2 pojazdow jednoczesnie w gsmp :wink:

Wiem, ze jest oddzielny temat, ale kibice co wiernie ogladaja zaluz potwierdza, ze pare lat temu bylo takich dwoch w CC co czekali na siebie przy 1 lewym zakrecie i potem robili show do samej gory dla kibicow!
wyprzedzali sie i dobrze bawili (oczywiscie podczas podjazdow treningowych).
mm

3 POST

w czechach i slowacji w wyscigach gorskich autem do (chyba) 1600ccm mozna startowac od 14 roku zycia.
smiesznie wyglada jak z agrupnej felicji wychodzi dziecko :)
Avatar użytkownika
mm
N3
 
Posty: 322
Dołączył(a): niedziela, 20 paź 2002, 17:44
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Karol » wtorek, 7 sie 2007, 09:31

mm napisał(a):

do Karola: a propos KJS, z tego co pamietam to dlugosc proby KJS nie moze przekraczac 1 km. dlatego tez jak jest KJS w Slomczynie to nie ma pelnego okrazenia toru jako proby.
1 km pod gore jako KJS to troche malo, poza tym nie wiem czy nie ma tez okreslonej ilosci prob, a raczej ilosci jej powtorzen.

zaraz sie okaze, ze jako KJS bedziesz mogl miec trase do 1 km i np. tylko 2 razy ja przejezdzac. nie tedy droga.




Ja tam się nie znam, ale Kamionki nie są chyba liczone KJS, i takie imprezy górskie nazwane przenośnie górskimi KJSami też byłyby osobnie "liczone". W BT się ścigają na tych samych trasach co mistrzostwa czech, słowacji wiec czemu w Polsce nie możnaby takich imprez puścic po normalnych trasach podchodzących pod wyścigi górskie?
https://www.facebook.com/10tonsband?fref=ts
Avatar użytkownika
Karol
A6
 
Posty: 1965
Dołączył(a): wtorek, 1 lis 2005, 12:18
Lokalizacja: Radomyśl Wielki/Kraków

Postprzez Pancin » wtorek, 7 sie 2007, 09:56

Fajnie byłoby mieć taki odpowiednik Berg Cup'a u nas i pewnie impreza cieszyła by się dużym powodzeniem. Natomiast jedno jest pewne - PZMot w tym nie pomoże, a wręcz przeciwnie. Będzie problem ze wszystkim, począwszy od bezpieczeństwa. Sami się za to nie wezmą, a komuś nie pozwolą, bo się pod tym nie podpiszą. Chyba, że ktoś się podejmie organizacji nielegalnej imprezy motorowej typu Kryterium Kamionki.
Pancin

http://www.scyzzor.com]www.scyzzor.com
http://www.superoes.pl]www.superoes.pl
Avatar użytkownika
Pancin
N3
 
Posty: 227
Dołączył(a): poniedziałek, 9 maja 2005, 01:30
Lokalizacja: Kielce

Postprzez MisiekClio » wtorek, 7 sie 2007, 11:25

Wezcie pod uwage, ze u naszych poludniowych sasiadow (choc ciezko w to uwierzyc), tradycje motorsportu sa duzo glebsze. Jednoczesnie samochody w przeliczeniu dochod/cena auta sa duzo tansze, wiec o frekwencje jest latwiej.

Dodatkowo PZMot ma monopol na organizacje imprez sportowych, a to nie zacheca do startow w "nielegalach" tych, ktorzy licencje maja(grozba dyskwalifikacji).

Moznaby powolac konkurencyjny zwiazek, zarejestrowac go i wydawac wlasne licencje (potrzebny bylby jakis kruczek prawny np: w statucie). Wtedy jednak, Ci ktorzy chcieliby zaczac starty w MP, PPZM, mieliby juz z gory przechlapane.

Moje zdanie jest proste. Kto nie ma kasy, moze pograc w Playstation.
Czy w historii po 1989r. znacie jakis przypadek kierowcy, ktory bez kasy swojej, taty, wujka lub babci zaistnial szerzej w sporcie?? Ja nie.

Znam za to wiele przypadkow, gdy wszystkie pieniadze w domu szly na sport. Efektu nie bylo zadnego, sponsorzy nie walili drzwiami i oknami mimo tytulow. Jezdzili dalej, przez lata na tym samym poziomie sprzetowym, az w koncu kasa sie skonczyla. Za to teraz jest smutek. I wierzcie mi, kazdy z nich i tak mial mozliwosci finansowe gruuuubo powyzej sredniej krajowej.
Marnowanie talentow?? Tak jest na calym swiecie. Niestety.
Avatar użytkownika
MisiekClio
N3
 
Posty: 452
Dołączył(a): wtorek, 22 lis 2005, 16:42
Lokalizacja: Zakopane

Postprzez krist » wtorek, 7 sie 2007, 12:07

Pancin napisał(a):Fajnie byłoby mieć taki odpowiednik Berg Cup'a u nas i pewnie impreza cieszyła by się dużym powodzeniem. Natomiast jedno jest pewne - PZMot w tym nie pomoże, a wręcz przeciwnie. Będzie problem ze wszystkim, począwszy od bezpieczeństwa. Sami się za to nie wezmą, a komuś nie pozwolą, bo się pod tym nie podpiszą. Chyba, że ktoś się podejmie organizacji nielegalnej imprezy motorowej typu Kryterium Kamionki.


Kamionki nie są nielegalne, mają wszystkie pozwolenia poza wizą PZM. I tu pies pogrzebany. Trzeba kogoś kto jak p. Dobosz ma PZM w d.....użym poważaniu i nie oglądając sie na nich zorganizuje impreze na zasadach jak w BT, legalnie z pozwoleniami od wszelkich władz. Trasa może byc taka sama jak w GSMP, co do zabezpieczenia, nie widze powodu dlaczego nie mieli by tego robić ci sami ludzie którzy zabezpieczają GSMP, ratowników drogowych można wynająć z Czech albo zorganizować swoich, karetki to już raczej miejscowe, czas mierzy tanio i dobrze ekipa ze Słowacji. Od nich można też pożyczyć nagłośnienie.
Jeśli impreza nie będzie zbyt daleko od Czeskiej granicy, idealnie gdzieś na ślasku żeby Słowacy taż nie mieli za daleko. Od nich będzie z 80 aut na 100% jeśli impreza będzie zgłoszona do BT. Żeby sie zwróciło trzeba jeszcze kilka aut z polski a sądzę że nie będzie kłopotów z frekwencją. Rozmawiałem kiedyś z Matuską, Słowakiem który jeździ maluchem w PB, mówi że u nich tez nie było różowo, FIA straszyło groźbami i karami ale jakoś ich zmęczyli i teraz 2x wiecej ludzi jeździ w BT. Również z licencjami.
Nie chce żeby ktoś pomyślał ze w BT chodzi tylko o to żeby jeździć bez homologowanego kombinezonu, chodzi o to że nikt sie nie czepia rzeczy typu niehomologowane śrubki czy inny kształt zderzaka. W klasie ST jada seryjne auta nawet bez klatek, w ten sposób dosłownie każdy może jechać, spróbować czy mu taki sport pasuje, a dopiero potem inwestować w auto. U nas na dzień dobry trzeba wydać powyżej 10 tysi na homologowany sprzęt.
Z tym problemem z prawem i bezpieczeństwem to kolejny mit, jest tak jak pisze p. Dobosz, w razie W organizator zostaje sam, PZM umywa ręce i najwyżej może stwierdzić że impreza odbywała sie za ich zgodą. Przed prokuratorem odpowiada kierownik imprezy i osoby bezpośrednio zaangażowane w sprawe, np safeciarz który stał w miejscu wypadku. Dla naszej prokuratury nie ma znaczenia czy to była impreza FIA czy nie. Żadnego. Prawnikiem nie jestem ale twierdze że przy dobrze napisanym oświadczeniu dla zawodników i regulaminie zawodów, dobrze oznaczonych strefach niebezpiecznych i odpowiednim ich zabezpieczeniu organizator nie ma sie czego obawiać.
krist
N3
 
Posty: 370
Dołączył(a): czwartek, 3 lip 2003, 13:45

Postprzez Albert » wtorek, 7 sie 2007, 12:53

krist napisał(a):Nie chce żeby ktoś pomyślał ze w BT chodzi tylko o to żeby jeździć bez homologowanego kombinezonu, chodzi o to że nikt sie nie czepia rzeczy typu niehomologowane śrubki czy inny kształt zderzaka. W klasie ST jada seryjne auta nawet bez klatek, w ten sposób dosłownie każdy może jechać, spróbować czy mu taki sport pasuje, a dopiero potem inwestować w auto. U nas na dzień dobry trzeba wydać powyżej 10 tysi na homologowany sprzęt.


Dlatego właśnie 1/4 mili jest taka popularna, przyjeżdżasz rano, rejestracja i jedziesz. Kask dają na starcie i sprawdzasz auto ... potem co raz więcej w nie inwestujesz ... i cyrk się kręci. A u nas nie ma długo nic ... a potem odrazu profeska. A KJS nie są ani promowane ani fajne ustawione.
www.racingforum.pl
Avatar użytkownika
Albert
N1
 
Posty: 95
Dołączył(a): czwartek, 17 lip 2003, 16:31

Postprzez stein911 » wtorek, 7 sie 2007, 14:51

Avatar użytkownika
stein911
A6
 
Posty: 1055
Dołączył(a): środa, 29 paź 2003, 19:23
Lokalizacja: Aachen

Postprzez mop » wtorek, 7 sie 2007, 17:07

sw. anna wtedy jest :(
Avatar użytkownika
mop
A5
 
Posty: 510
Dołączył(a): sobota, 13 wrz 2003, 14:42
Lokalizacja: wwa

Postprzez SZUMI » wtorek, 7 sie 2007, 22:52

Mam prośbe, czy możecie mi dokłądnie napisać jakie są wymagania w Bergu, wiek i bezpieczeństwo <ubiór, kask, klatka, hebel,kubły itp>, jakie wpisowe, i czekam na odpowiedź.
FOTOGRAFIA Z RAJDÓW ITP.

r.szumny@wp.pl

http://motorecords.pl/galerie_autor,111,0,Ryszard_Szumny.html
SZUMI
A5
 
Posty: 659
Dołączył(a): niedziela, 8 sty 2006, 21:46
Lokalizacja: Ząbkowice

Postprzez schwepes » wtorek, 7 sie 2007, 23:39

>Tu< masz regulaminy po angielsku. Chociaż moim zdaniem ciężko to nazwać angielskim ;) ale przy odrobinie dobrych chęci zrozumiesz 'co autor miał na myśli'
Avatar użytkownika
schwepes
A6
 
Posty: 1209
Dołączył(a): piątek, 2 sie 2002, 22:13
Lokalizacja: Kraków

Postprzez krist » wtorek, 7 sie 2007, 23:53

Wymagania sprzętowe są minimalne, auta podzielono na grupę seryjną ST i sportową E1, w seryjnej dopuszczalne są tylko niewielkie przeróbki i konieczne jest zachowanie wielu oryginalnych elementów. Za to w E1 dozwolone jest prawie wszystko. Nie obowiązują homologacyjne ograniczenia w przeróbkach. Dla aut E1 obowiązkowa jest klatka bezpieczeństwa, pasy 4 punktowe i fotel, nie muszą one mieć za to ważnych homologacji. Obowiązkowe są też wyłącznik prądu i gaśnica 2kg. Strój kierowcy musi zakrywać ciało, obowiązkowe są rękawiczki i kask. Wpisowe to 1000 koron czeskich za dzień czyli około 280 zł za weekend. wiek powyżej 14 lat nie obowiązuje prawo jazdy ani dowód rejestracyjny samochodu
krist
N3
 
Posty: 370
Dołączył(a): czwartek, 3 lip 2003, 13:45

Postprzez 5turbo » środa, 8 sie 2007, 13:10

Na liscie zgloszen na Babe w ten weekend pojawil sie nowy zawodnik z Polski:
Nowakowski Jerzy ST-2000 BMW 318 So+Ne
Ciekawe czy po Babe na Sternberk pojedzie

http://p.autosportmedia.eu/seznamprihla ... ed467724d7
www.5turbo.com

Nowe natchnienie Promot 76/84
Nowsze Dallara F393
Avatar użytkownika
5turbo
N2
 
Posty: 184
Dołączył(a): środa, 26 paź 2005, 14:55
Lokalizacja: Zabrze

Postprzez stein911 » poniedziałek, 13 sie 2007, 11:18

Dlatego właśnie 1/4 mili jest taka popularna, przyjeżdżasz rano, rejestracja i jedziesz. Kask dają na starcie i sprawdzasz auto ... potem co raz więcej w nie inwestujesz ... i cyrk się kręci.


Z ćwiartką nie jest już chyba tak dobrze jak było kilka lat temu (przynajmniej jeśli chodzi o mistrzostwa polski), mniej szybkich, profesjonalnie przygotowanych aut, mniej imprez. Zbliża się do polskiej normy.
"Skoro Rosjanie robią kulki łożyskowe puste w środku, to wszystko się da zrobić!"
Avatar użytkownika
stein911
A6
 
Posty: 1055
Dołączył(a): środa, 29 paź 2003, 19:23
Lokalizacja: Aachen

Postprzez 5turbo » wtorek, 14 sie 2007, 08:13

Onboard saxo vts z ostatnich zawodow w Pezinoku na Babe.

http://www.youtube.com/watch?v=wMAOYLomA9U
www.5turbo.com

Nowe natchnienie Promot 76/84
Nowsze Dallara F393
Avatar użytkownika
5turbo
N2
 
Posty: 184
Dołączył(a): środa, 26 paź 2005, 14:55
Lokalizacja: Zabrze

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Wyścigi

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 14 gości