Najlepszy polski kierowca wyścigowy wszechczasów

Co słychać w wyścigach: płaskich i górskich...

Moderator: SebaSTI

Postprzez GrzegorzChyla » wtorek, 29 sie 2006, 22:51

Temat jest strasznie trudny...
tyle lat, tyle nazwisk, tyle klas...

od kogo by tu zacząć?
Andrzej Hołowiej? ś.p. niestety...
Jacek Chojnacki
Stefan Banaszak
Mariusz Podkalicki
Adam Polak
Krzysztof Woźniak (ś.p....)
Andrzej Godula
Zdzisław Kałuża
Włodzimierz Krukowski

Jerzy Jankowski
Jan Ripper
Adam Smorawiński
Longin Bielak

ludzie bez których wyścigi (tak jak ja pamiętam) byłyby inne
Józef Kiełbania
Edward Kinderman
Maciej Bogusławski

mogłbym tak wymieniać i wymieniać...
Jakby tak wszystkich wsadzić w takie same auta... kto by wygrał?
Nie mam pojęcia...
GrzegorzChyla
N3
 
Posty: 378
Dołączył(a): środa, 20 sie 2003, 08:31
Lokalizacja: Wrocław / Pęgów


Postprzez SeBa » wtorek, 29 sie 2006, 23:21

a ja myśłe tak że Stańco i dziurka jadą na jednym wózku może nawet z janusem który po tylu latach co oni spędzili w wyścigach pewnie jeździł by porównywalnie szybko :wink: :wink: osobiście uważam że Tadzio Myszkier jest zawodnikiem z którego inni powinni brać przykład po za tym bardzo dobrymi zawodnikami są także Kuba Golec i Artur Czyż jednak nie jest w.g mnie możliwe ocenienie kto jest najlepszym kierowca ani nawet wybranie 10 czy 20 najlepszych kierowców gdyz sa za duze przepasci sprzetowe i chyba nawet w f1 bylo by latwiej o taki plebiscyt. po prostu w polsce tak naprawde zawodnicy nie maja mozliwości rozwinąć skrzydeł, nie ma pieniędzy nie ma możliwości, nie ma torów i młode talenty giną w tłumie albo znikają wystarczy popatrzeć na takich zawodników jak choćby Kuba Buziuk... Wiem to z własnego doświadczenia jak to jest. Wszyscy mówia o tych naszych "miszczach" a oni poprostu maja najszybsze auta a reszta co ma zrobić?? seicento nie bylo i nie bedzie szybsze od porsche i trzeba się pogodzic z tym choćby nie wiadomo jaki driver siedzial za kółkiem... (oczywiście janus sie nie liczy bo jego seicento na deszczu nie raz wyprzedzały na dohamowaniach czy tez na zakrętach albo klepały po dupie :D :D )
SeBa
N2
 
Posty: 133
Dołączył(a): poniedziałek, 4 paź 2004, 09:58
Lokalizacja: Kraków

Postprzez Glitol » środa, 30 sie 2006, 07:22

Wojtek Bolo Cołoszyński to był bardzo dobry kierownik.
Ozdoba polskich dróg - pijany chłop w rowie przykryty rowerem
Glitol
A5
 
Posty: 742
Dołączył(a): piątek, 2 sie 2002, 08:17
Lokalizacja: Kielce

Postprzez S-LOGISTICS » środa, 30 sie 2006, 11:13

Nie wiem czy najlepszym, ale na 100% najstarszym i najbardziej wytrwałym kierowcą w wyścigach jest Hirek Kochański. On ścigał sie samochodami zanim je wymyślono:) Grubo ponad 30 lat na zawodach!!!!!!!!!!!!!!!!
S-LOGISTICS
N1
 
Posty: 50
Dołączył(a): czwartek, 21 kwi 2005, 21:26
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez m_a_t » środa, 30 sie 2006, 12:13

S-LOGISTICS napisał(a):Nie wiem czy najlepszym, ale na 100% najstarszym i najbardziej wytrwałym kierowcą w wyścigach jest Hirek Kochański. On ścigał sie samochodami zanim je wymyślono:) Grubo ponad 30 lat na zawodach!!!!!!!!!!!!!!!!



Hirek ma nawet wlasny zakret w Kielcach..... To sie nazywa osiagniecie....!
Avatar użytkownika
m_a_t
N1
 
Posty: 87
Dołączył(a): czwartek, 15 wrz 2005, 03:37
Lokalizacja: Suchedniow

Postprzez GrzegorzChyla » środa, 30 sie 2006, 12:33

m_a_t napisał(a):
S-LOGISTICS napisał(a):Nie wiem czy najlepszym, ale na 100% najstarszym i najbardziej wytrwałym kierowcą w wyścigach jest Hirek Kochański. On ścigał sie samochodami zanim je wymyślono:) Grubo ponad 30 lat na zawodach!!!!!!!!!!!!!!!!



Hirek ma nawet wlasny zakret w Kielcach..... To sie nazywa osiagniecie....!


o rany, jak mogłem zapomnieć o człowieku którego głos słychać nawet tuż przy pracującym silniku samochodu wyścigowego!

taaak, a ja pamiętam jak zakręt Hirkowy otrzymał tą nazwę.

Grzegorz Chyła
GrzegorzChyla
N3
 
Posty: 378
Dołączył(a): środa, 20 sie 2003, 08:31
Lokalizacja: Wrocław / Pęgów

Postprzez m_a_t » środa, 30 sie 2006, 12:49

Ja nie bo jeszcze chyba wtedy na swiecie mnie nie bylo, ale tez wiem dlaczego ten zakret sie tak nazywa z opowiesci ojca i kilku znajomych ludzi zwiazanych z wyscigami....


OT:Chyba musimy porozmawiac z nasza mama na ten temat
I I
I I
V V
Ostatnio edytowano środa, 30 sie 2006, 15:21 przez m_a_t, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
m_a_t
N1
 
Posty: 87
Dołączył(a): czwartek, 15 wrz 2005, 03:37
Lokalizacja: Suchedniow

Postprzez YOG » środa, 30 sie 2006, 13:50

m_a_t napisał(a): z opowiesci ojca


chyba nie mówisz o naszym Ojcu?! bo mnie tego nie mówił...

nara YOG
www.poldimex.pl
Avatar użytkownika
YOG
N2
 
Posty: 133
Dołączył(a): środa, 14 kwi 2004, 23:19
Lokalizacja: Bay of Belfalas

Postprzez Marmetal » środa, 30 sie 2006, 19:15

m_a_t napisał(a):Marmetal, Macka zostawmy w spokoju, on sie plasuje jakby co tak wlasnie 40-50......


A tam od razu 40-50 :). Godnie nas reprezentował w FIA GT Championship zdobywając nawet punkty w GT2, więc aż tak słaby nie jest ;). Oczywiście Myszkier czy Dziurka są od niego o niebo lepsi, ale Maciek jest niezłym kierowcą.
Grzesiu Chyła: popieram Cię co do tych nazwisk, Ty to masz pamięć :idea:.
Marmetal
S2000
 
Posty: 3290
Dołączył(a): czwartek, 26 maja 2005, 15:20

Postprzez Fan wyścigów » środa, 30 sie 2006, 19:39

A Stańco? też jest dobry. Piąty tytuł z rzędu.

Z Myszkierem i Dziurką nie jestem pewien, wtedy były inne czasy.
A słyszałem taką plotkę, że w BMW miał przy kierownicy przycisk świateł Stop dla zmylenia przeciwnika. Może to złośliwi konkurenci rozpuszczają plotkę, ale zawsze coś jest
Fan wyścigów
N2
 
Posty: 120
Dołączył(a): piątek, 22 lis 2002, 14:55
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Saruto » środa, 30 sie 2006, 19:52

Fan wyścigów napisał(a):A Stańco? też jest dobry. Piąty tytuł z rzędu.

Zawsze ma dużo lepsze auto ;) tak naprawde to w tym sezonie miał jednego lecz pechowego rywala.
GO!!! Loeb & Latvala GO!!!
GO!!! Sandell & Kościuszko GO!!!
GO!!! Al-Attiyah & Hänninen GO!!!
Obrazek
http://batracer.com/-1FrontPage.htm?Buy/ Zapraszam do gry!
Avatar użytkownika
Saruto
A6
 
Posty: 1677
Dołączył(a): sobota, 21 sty 2006, 20:10
Lokalizacja: Kraków/Swoszowice

Postprzez Marmetal » środa, 30 sie 2006, 19:53

Saruto napisał(a):
Fan wyścigów napisał(a):A Stańco? też jest dobry. Piąty tytuł z rzędu.

Zawsze ma dużo lepsze auto ;) tak naprawde to w tym sezonie miał jednego lecz pechowego rywala.


Ale tak szybkim autem także trzeba umieć jeździć ;). Konkurencja nie ujmuje mu umiejętności, Stańco to dobry driver.
Marmetal
S2000
 
Posty: 3290
Dołączył(a): czwartek, 26 maja 2005, 15:20

Postprzez Saruto » środa, 30 sie 2006, 19:58

To prawda ale jeśli jest walka Saleen kontra Volkswagen New Beattle, to tak naprawde walka jest tylko ze sprzętem.
GO!!! Loeb & Latvala GO!!!
GO!!! Sandell & Kościuszko GO!!!
GO!!! Al-Attiyah & Hänninen GO!!!
Obrazek
http://batracer.com/-1FrontPage.htm?Buy/ Zapraszam do gry!
Avatar użytkownika
Saruto
A6
 
Posty: 1677
Dołączył(a): sobota, 21 sty 2006, 20:10
Lokalizacja: Kraków/Swoszowice

Postprzez Shiro » środa, 30 sie 2006, 20:14

Wlasnie.. Zaraz ktos sie obruszy, ale moim skromnym zdaniem Stańco, Marcinkiewicz i inni panowie, ktorych wymieniacie z racji posiadania szybkiego auta, to są popierdółki a nie kierowcy na swiatowym poziomie. Takie sa polskie wyscigi, ze "kupujesz auto razem z miejscem".
Avatar użytkownika
Shiro
N1
 
Posty: 60
Dołączył(a): poniedziałek, 16 sty 2006, 01:11
Lokalizacja: że znowu!

Postprzez nick555 » środa, 30 sie 2006, 20:29

Fan wyścigów napisał(a):...
A słyszałem taką plotkę, że w BMW miał przy kierownicy przycisk świateł Stop dla zmylenia przeciwnika. Może to złośliwi konkurenci rozpuszczają plotkę, ale zawsze coś jest


coś podobnego się czasami z Bartka Steinhofa autem dzieje , tyle że tam sie świeciły na stałe :)
Skupuję stare radzieckie zegarki. Jak coś masz niepotrzebnego, zapraszam, może się dogadamy.
Avatar użytkownika
nick555
A6
 
Posty: 1530
Dołączył(a): wtorek, 14 wrz 2004, 22:19
Lokalizacja: Lublin

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Wyścigi

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 18 gości