przez Krecik » sobota, 1 lip 2006, 19:51
Być może że za dzisiaj, lecz tą kartkę z karami widziałem dzisia wywieszoną z samego rana.
A Carmageddon wczoraj był straszny,masz rację, dzisiaj podczas pierwszego wyścigu też, podczas drugiego już spokojniej, ale pierwsza piątka cięła się cały czas, na każdym okrążeniu i to właśnie było fajne.
Z drugiej strony zdaję sobie sprawę różnicy cen części do Kii i do Golfa i się nie dziwię że tak było, wystarczy spojrzeć jak wygląda każda Kijanka po 4 wyścigach, chyba ani jedna nie jest cała.