"przechodzone" maszyny

Co słychać w wyścigach: płaskich i górskich...

Moderator: SebaSTI

Postprzez żółtodziób » czwartek, 4 maja 2006, 21:35

Fiat nie podkupił Alfy Romeo tylko w gruncie rzeczy wyciągnął do niej pomocną dłoń, bo w 87' AR była na skraju bankructwa i gdyby nie Fiat to dzisiaj Alfa byłaby nieistniejącą marką, albo należałaby do Forda (stanął do przetargu razem z Fiatem), a oni mogliby nie uszanować legendy. Zresztą BMW też po wojnie mogło przestać istnieć, a uratowała ich ...trzykołowa Issetta.


Owszem, uratowała, ale nikt się nad tym badziewiem nie spuszczał. Miło jednakże widzisz pewne podobieństwa między Isettą a obecnymi Alfami :) fakt , jedno i drugie to zło konieczne, taka "zapchajdziura". A tak na marginesie Isetta była czterokołowa.

Nie zrozum mnie żle. Ja doceniam i szanuję BMW za masę ciekawych modeli i ogromne sukcesy w sporcie. Czepiasz się Alfy, a dzisiejsze BMW moim zdaniem idzie trochę w złym kierunku jakby trochę łagodniejąc i brzydnąc stylistycznie.


Ja po porstu uważam że nowe BMW zachowały o wiele więcej sportowego charakteru niż Alfy. Nie twierdzę ze nie zdupowoziały bo wszystko już teraz zdupowoziało, ale prędzej jestem skłonny zrozumieć zachwyty nad BMW niż nad Alfami. Lepsze silniki, lepsze prowadzenie, tylny napęd, mocniejsze odmiany (np. M3).

Po prostu dzisiaj samochody są "trochę" inne niż 20 lat temu.

No są, ale to jeszcze nie powód żeby zachwycać się byle limuzyną z przednim napędem i mocnym silnikiem bardziej niz np. BMW.

To, że Alfy obecnie nie stać na wytwarzanie samochodów z tylnym napędem to głównie "zasługa" kryzysu który w latach 70/80, który prawie doprowadził do bankructwa. A był on był spowodowany min. przez to, że Alfy zaczęły ustępować konkurentom, ale tylko pod względem trwałości, jakości montażu itp. A to z kolei min. za sprawą wybudowania fabryki na południu Wloch w Pomigliano d'arco gdzie był produkowany ważny pod względem finansowym model Alfasud. A, że włosi z południa mają temperament jaki mają to nie przykładali się do roboty i co chwila strajkowali. A w tym czasie nadwozia Alfasudów zalegały na nabrzeżu i z powodu złej jakości blach (sprowadzanej z ZSRR) i morskiej wody nanoszonej przez wiatr zaczynały powoli rdzewieć. Ten ciekawy fakt, kryzys paliwowy, który zabił Alfę Montreal i parę innych wpadek jak chociażby za póżne wprowadzenie na rynek modelu 6 doprowadziło Alfę na skraj bankructwa. A w tym czasie BMW liczyło kasę.



Łzy wzruszenia zalały mi oczy jak to gadał Frantz Maurer. Jakoś w BMW nikt nie wpadł na fgenialny pomysl żeby przenosić produkcję w rejony działania Cosa nostry albo zeby kupować stal od ruskich. Dupa a nie żaden kryzys naftowy, sami się doprowadzili do takiego stanu.

Zresztą w 2008 podobno ma się pojawić znowu tylno napędowa Alfa z rozwiązaniami z Maserati, a może wcześniej zobaczymy 8c competizione
.

Jak się pojawi to bedsziemy inaczej gadać, na razie nie ma nawet Alfy AWD.
Avatar użytkownika
żółtodziób
A8
 
Posty: 5521
Dołączył(a): środa, 13 lis 2002, 14:55
Lokalizacja: Bydgoszcz


Postprzez Alien » czwartek, 4 maja 2006, 22:02

No są, ale to jeszcze nie powód żeby zachwycać się byle limuzyną z przednim napędem i mocnym silnikiem bardziej niz np. BMW

Bo co? Fuhrer zakazali?
Czytam ten spor o wyzszosci swiat bozego narodzenia nad swietami wielkiej nocy i rece opaduja.
Co ma jedno do drugiego? Jakim konkurentem jest Alfa dla BMW? Takim samym jak BMW dla np. Chargera czy Camaro? A czemu to nie konkurencja dla doonkervorta czy atoma? Inne filozofie, inny klimat i inny klient. Przede wszystkim klient. Alfy sie zmienily i sa produktem masowym, tak jak i wspomniane bejce. Nowa trojka to taki sam dupowoz jak 159, c-klasa czy accord. No i co ze ma tyl naped czlowieku. Traktor tez ma.
BTW nawet alfa nie wytworzyla takiej kaszany jak siodemka bawarczykow. Blisko byla tylko stara S-ka W140, ciezka jak betoniarka ze swiniami. Nie wspomne X3 dla cebul. I akcje serwisowe tej marce, zwlaszcza ostatnio, tez nie obce.
Lubisz BMW, twoje prawo, on woli Alfy i tez jest pieknie.
Avatar użytkownika
Alien
A5
 
Posty: 699
Dołączył(a): poniedziałek, 2 wrz 2002, 14:15

Postprzez Transformer » czwartek, 4 maja 2006, 22:10

żółtodziób napisał(a):na razie nie ma nawet Alfy AWD.


jest
http://www.alfa156.pl/ Alfa 156 | http://photomotive.net/ że niby blog | http://www.flickr.com/photos/airsiwy/ Zdjęcia
Avatar użytkownika
Transformer
N3
 
Posty: 256
Dołączył(a): sobota, 26 paź 2002, 20:38
Lokalizacja: Kraków

Postprzez :alfan: » czwartek, 4 maja 2006, 22:12

żółtodziób napisał(a):
Jak się pojawi to bedsziemy inaczej gadać, na razie nie ma nawet Alfy AWD.


Ach nie ma ? Interesujące...
Rozumiem, że mozesz nie wnikać w aktualną bazę modelowa marki, którą się nie interesujesz, ale o tym, że jest ofercie Alfy jest od pewnego czasu 4WD (nie, nawet nie AWD, tylko porządne 4WD na TorSenach) to już pisał Marek bodajże kilka postów temu.

No ale to tylko gwoli dygresji, nadyskutowałem się ja już na te tematy z Tobą i nie tylko, niech inni mają teraz radochę. Ja tam wolę na Elmot sobie skoczyć. Miłego weekendu życzę wszytkim.
404 podpis niedostępny
Avatar użytkownika
:alfan:
A5
 
Posty: 696
Dołączył(a): sobota, 24 maja 2003, 23:27
Lokalizacja: Poznań

Postprzez Racing18 » czwartek, 4 maja 2006, 23:11

Łzy wzruszenia zalały mi oczy jak to gadał Frantz Maurer. Jakoś w BMW nikt nie wpadł na fgenialny pomysl żeby przenosić produkcję w rejony działania Cosa nostry albo zeby kupować stal od ruskich. Dupa a nie żaden kryzys naftowy, sami się doprowadzili do takiego stanu.


Alfa Romeo była przedsiębiorstwem państwowym i rząd Włoch w ramach walki z bezrobociem na południu postanowił przenieść część produkcji właśnie tam. Więc była to siła wyższa. A kryzys paliwowy zaszkodził wielu producentom, którzy mieli się bardzo dobrze.

Jest też dużo ludzi którzy jeżdżąc np. Nexiami uważają ten samochód za lepszy niż się powszechnie uważa, lub przynajmniej przed innymi robią takie wrażenie. I nie przekonasz ich że tak nie jest. Więc grupa użytkowników wychwalająca markę, której model samochodu posiada, jest kompletnie nie obiektywna.


Jednak Alfami potrafią się zachwycić osoby związane z inną marką lub takie, które jeżdziły już taką ilością Ferrari, Porsche itp. że właściwie nic już na nich nie powinno zrobić wrażenia. Np. taki Clarkson.

A tak w ogóle trochę denerwuje mnie smęcenie, że teraz wszystkie samochody to "dupowozy". Sam też uważam, że kiedyś samochody były generalnie ciekawsze, ale przecież nie można się załamywać i zachwycać tylko Wiesmannami, Gillet'ami i Pagani tylko zauważać i cieszyć się tym co zostało w "samochodzie z samochodu". A na tle niekiedy ordynarnej masówki ( np. trojaczki PSA i Toyoty, ale to już apogeum i oczywiście inna klasa) to AR i BMW i jeszcze parę marek i mnóstwo modeli zasługuje na uwagę, mniejszą lub większą, wedle indywidualnych upodobań.

A co do Isetty to faktycznie miała z tyłu dwa koła. Mój błąd.
Avatar użytkownika
Racing18
 
Posty: 47
Dołączył(a): środa, 8 cze 2005, 23:59
Lokalizacja: Gdynia

Postprzez żółtodziób » czwartek, 4 maja 2006, 23:39

Alfa Romeo była przedsiębiorstwem państwowym i rząd Włoch w ramach walki z bezrobociem na południu postanowił przenieść część produkcji właśnie tam. Więc była to siła wyższa. A kryzys paliwowy zaszkodził wielu producentom, którzy mieli się bardzo dobrze.


Nie na tyle żeby nie podnieśli się po tym. No, ale skoro rząd maczał w tym palce to wiele tłumaczy i faktycznie w duzym stopniu usprawiedliwia.

Jednak Alfami potrafią się zachwycić osoby związane z inną marką lub takie, które jeżdziły już taką ilością Ferrari, Porsche itp. że właściwie nic już na nich nie powinno zrobić wrażenia. Np. taki Clarkson.


Clarkson to błazen a nie osoba kompetentna testować poważne auta.

A tak w ogóle trochę denerwuje mnie smęcenie, że teraz wszystkie samochody to "dupowozy". Sam też uważam, że kiedyś samochody były generalnie ciekawsze, ale przecież nie można się załamywać i zachwycać tylko Wiesmannami, Gillet'ami i Pagani tylko zauważać i cieszyć się tym co zostało w "samochodzie z samochodu".


Tylko z czego tu się cieszyć jak już prawie nic nie zostało z samochodu poza czterema kołami...

A na tle niekiedy ordynarnej masówki ( np. trojaczki PSA i Toyoty, ale to już apogeum i oczywiście inna klasa) to AR i BMW i jeszcze parę marek i mnóstwo modeli zasługuje na uwagę, mniejszą lub większą, wedle indywidualnych upodobań.


No i dlatego że Alfa i BMW nie wyrównały jeszcze totalnie w dół do poziomu trojaczków PSA i Toyoty to trzeba się zachwycać... Dla mnie to jest łanie dramat. a oprócz Gilletów, Wiesmannów, Isderek, Venturi i Spykerów jest jeszcze sporo ciekawych i często niedrogich wozów sportowych. Lotus Elise, Westfieldy, Caterhamy, a z bardziej cywilizowanych Lancery czy Imprezy. Jest się czym zachwycać. Jeszcze.

Ach nie ma ? Interesujące...
Rozumiem, że mozesz nie wnikać w aktualną bazę modelowa marki, którą się nie interesujesz, ale o tym, że jest ofercie Alfy jest od pewnego czasu 4WD (nie, nawet nie AWD, tylko porządne 4WD na TorSenach) to już pisał Marek bodajże kilka postów temu.


Ano tak, prawie zapomniałem przecież weszli w segment SUV w ddatku z silnikiem JTD :) Prawie zapomniałem :)


Bo co? Fuhrer zakazali?
Czytam ten spor o wyzszosci swiat bozego narodzenia nad swietami wielkiej nocy i rece opaduja.
Co ma jedno do drugiego? Jakim konkurentem jest Alfa dla BMW? Takim samym jak BMW dla np. Chargera czy Camaro? A czemu to nie konkurencja dla doonkervorta czy atoma? Inne filozofie, inny klimat i inny klient. Przede wszystkim klient. Alfy sie zmienily i sa produktem masowym, tak jak i wspomniane bejce. Nowa trojka to taki sam dupowoz jak 159, c-klasa czy accord. No i co ze ma tyl naped czlowieku. Traktor tez ma.
BTW nawet alfa nie wytworzyla takiej kaszany jak siodemka bawarczykow. Blisko byla tylko stara S-ka W140, ciezka jak betoniarka ze swiniami. Nie wspomne X3 dla cebul. I akcje serwisowe tej marce, zwlaszcza ostatnio, tez nie obce.
Lubisz BMW, twoje prawo, on woli Alfy i tez jest pieknie.


Wcale nie jestem fanatykiem BMW, po prostu jestem bardziej skłonny zrozumieć wielbicieli Beemy niż Alfy. A co do przedniego i tylknego napędu - napisałem że może być jaki chce, byle tylko jechało neutralnie, nie ryło nosem, nie mieliło przy dodawaniu gazu w zakrętach. To nie jest kwestia technicznych rozwiązań ale skutków ich stosowania.
Avatar użytkownika
żółtodziób
A8
 
Posty: 5521
Dołączył(a): środa, 13 lis 2002, 14:55
Lokalizacja: Bydgoszcz

Postprzez Racing18 » piątek, 5 maja 2006, 00:03

Clarkson to błazen a nie osoba kompetentna testować poważne auta.


Sposób bycia może i ma błazeński, ale o samochodach ma pojęcie.

Ano tak, prawie zapomniałem przecież weszli w segment SUV w ddatku z silnikiem JTD Prawie zapomniałem


A o Brerze Q4 słyszałeś? Przygotuj się lepiej do tej dyskusji, bo okazuje się, że chyba jednak trochę za mało wiesz o Alfach. 8)
Avatar użytkownika
Racing18
 
Posty: 47
Dołączył(a): środa, 8 cze 2005, 23:59
Lokalizacja: Gdynia

Postprzez Shiro » piątek, 5 maja 2006, 01:18

mop napisał(a):2.5 v6 w alfie juz tez jest bardzo milym motorem w dodatku z ladniejszym dzwiekiem niz bmw :)

Ponoc o gustach sie nie dyskutuje, jednak smiem zaprzeczyć :)

Coż.. Alfa moze i miala swoje sukcesy na torach, ale to M3 E30 jest wyscigowa ikoną lat 80. Dzisiaj to M3 E46 jest punktem odniesienia dla innych seryjnych RWD z silnikiem z przodu, o torowych aspiracjach. O Alfie cięzko cos podobnego powiedziec. Jestem dosc otwartym czlowiekiem i chetnie zrozumialbym, na czym polega urok Alfy, jednak narazie nie widze nic, co by mnie specjalnie urzekło.

Sposób bycia może i ma błazeński, ale o samochodach ma pojęcie.

Ja mam niewielkie pojecie o samochodach, ale Clarkson to juz dla mnie totalny ignorant i stara maruda :D
Avatar użytkownika
Shiro
N1
 
Posty: 60
Dołączył(a): poniedziałek, 16 sty 2006, 01:11
Lokalizacja: że znowu!

Postprzez żółtodziób » piątek, 5 maja 2006, 02:33

A o Brerze Q4 słyszałeś? Przygotuj się lepiej do tej dyskusji, bo okazuje się, że chyba jednak trochę za mało wiesz o Alfach.


To jest to takie brzydkie napędzane dieslem? :D

Na pewno mało wiem o Alfach, nie zapycham sobie głowy tekstami z katalogów firmowych, ale co takiego trzeba wiedzieć żeby tak ubóstwiać zwykle przednionapędówki z mocnymi silnikami? Wiem że 156 2.0 to tapczan, prowadzi się ciut lepiej niż wynosi średnia przednionapędowa, ale na kolana nie rzuca, ma do tego debilne zegary umieszczone we wiadrach, trzeba mieć zeza żeby takie coś było czytelne. Ładnie wygląda to trzeba oddać, znacznie lepiej niż przekombinowana 159. Ale gdzie jest to Cuore Sportivo?

Sposób bycia może i ma błazeński, ale o samochodach ma pojęcie.


Sęk w tym, że nigdy nie wiadomo gdzie się kończy u niego błazenada, a gdzie zaczyna się wiedza o samochodach. Przykład - prześmiewcze komentarze zawieszenia nowej Corvetty. Owszem są tam pióra, ale kompozytowe, takie resory ważą znacznie mniej niż typowe sprężyny, w dodatku odpowiednio układając włókna można sprawićzetakie pióro będzie miało znacznie lepsze parametry niż spreżyna. Ale nie, trzeba było odwalić szopkę, no bo przecież łatwiej jest cos wyśmiać niż przyznać ze ciemni amerykańce pomyśleli lepiej niż jaśnie oświeceni makaroniarze z ferrari...

Dzisiaj to M3 E46 jest punktem odniesienia dla innych seryjnych RWD z silnikiem z przodu, o torowych aspiracjach


Troszkę zagalopowana teoria. Puktem odniesienia to moze i jest, ale to chyba raczej z braku laku, oprócz Mercedesa C w którym nie idzie wyłączyć ESP i TCS oraz Lexusa IS 300 (którego ja osobiście bardzo cenię, ale który raczej nie ma szans w konfrontacji z Europejskimi wozami, głównie ze względu na uprzedzenia) nie ma już żadnych limuzyn klasy średniej z tylnym napędem, które dałoby się usportowić. Punkt odniesienia to może i jest, pytanie tylko dla jakich wozów... Nawet jaguar zapodał przedni napęd w tej klasie, zresztąjaki to tam Jaguar, ładniejsze Mondeo z opcją napędu AWD. BMW zyskało trochę w moich oczach stsując tylny napęd w 120stce i chociaż 120stka wybitnie mi nie pasi, wygląda mówiąc oględnie dosyć dziwnie to jest to dowód że można w dzisiejszych czasach można robić wozy RWD, nie trzeba wszystkiego unifikować z pospolitymi dupowozami, nawet w śmiesznej klasie kompakt.
Avatar użytkownika
żółtodziób
A8
 
Posty: 5521
Dołączył(a): środa, 13 lis 2002, 14:55
Lokalizacja: Bydgoszcz

Postprzez Racing18 » piątek, 5 maja 2006, 18:39

ma do tego debilne zegary umieszczone we wiadrach, trzeba mieć zeza żeby takie coś było czytelne. Ładnie wygląda to trzeba oddać, znacznie lepiej niż przekombinowana 159. Ale gdzie jest to Cuore Sportivo?


Te zegary to bezpośrednie odwołanie do zegarów sportowych Giulii z lat 60-tych, a według Ciebie wtedy było wszystko ok. Więc o co Ci chodzi?!
Cząstkę Cuore Sportivo, a w tym pojęciu zawiera się również styl można znależć właśnie w tych zegarach. A oglądałeś je chyba z tylnego siedzenia to wtedy mogły być nieczytelne. :D

A co tak się uczepiłeś tego Cuore Sportivo? Tak Cię to boli, że tego nie rozumiesz?

Ty po prostu nie lubisz samochodów, no może z wyjątkiem brutalnych potworów, które faktycznie są ekscytujące, ale świat się na nich nie kończy. Brakuje Tobie odpowiedniej wrażliwości. To trochę tak jakbyś kobietę postrzegał tylko jako obiekt seksualny, a nie zauważał w niej innych cech.

Sęk w tym, że nigdy nie wiadomo gdzie się kończy u niego błazenada, a gdzie zaczyna się wiedza o samochodach.


W Top Gear głównie błaznuje, bo na tym opiera się konwencja programu. Ale czytając jego artykuły można tam wyczuć już inny klimat.

Tą dyskusję pewnie można by ciągnąć w nieskończoność więc nie wydaje mi się aby był sens jej kontynuacji. Uważasz to co uważasz, a chyba nie jesteś motoryzacyjnym guru więc świat nie powinien dużo stracić. Takie Twoje prawo i w sumie fajnie, że każdy ma inne poglądy, bo dzięki temu są różne samochody i rozwiązania i jest ciekawie. :)

Pozdrawiam!
Avatar użytkownika
Racing18
 
Posty: 47
Dołączył(a): środa, 8 cze 2005, 23:59
Lokalizacja: Gdynia

Postprzez MSG Racing » piątek, 5 maja 2006, 18:41

Porównujecie Alfę do BMW (nie przepadam).
Więc zapytam w drugą stronę.
Jaki jest urok BMW :?:
"Rally is not a crime" Polska - FB

"Żyję po to, by być najlepszym. Właśnie dlatego zrezygnowałem z prywatnego, osobistego życia" - Ayrton Senna czerwiec 1986

http://www.ganczarczykrally.com

Antyradio -"Liczą się nieliczni"
Avatar użytkownika
MSG Racing
S2000
 
Posty: 3650
Dołączył(a): poniedziałek, 25 lip 2005, 17:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała / Sosnowiec

Postprzez mototom » piątek, 5 maja 2006, 19:36

Ale macie problem. A ja lubie Nissana Patrola a Land Rovery uwarzam za chłam. Niikt mnie nie przekona, że nie mam racji. Z wami jestb tak samo.
Avatar użytkownika
mototom
A6
 
Posty: 1996
Dołączył(a): środa, 4 gru 2002, 22:48
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Shiro » piątek, 5 maja 2006, 20:42

żółtodziób napisał(a):Troszkę zagalopowana teoria.

Chyba nie do konca sie zrozumielismy. Kupujac M3 dostajesz bardzo szybkie auto, w ktorym praktycznie nic nie musisz zmieniac, jesli chcesz w niedziele dla relaksu pojezdzic po torze (szybko i dobrze sie bawiąc). Ma swietne hamulce, dobre i bezkompromisowo zestrojone zawieszenie, zaawansowany technicznie i pieknie brzmiący silnik, dobry balans itd. Na torze moze spokojnie konkurowac z takimi autami, jak slabsze Prosiaki, S2000, Integra, 350z, RX7 itd. W dodatku jest dosc wygodną limuzyną. Niewiele jest aut, ktore oferuja to wszystko w podobnej cenie. Wyzej sa juz tylko drogie auta z silnikami z tylu/centralnie.

Jaki jest urok BMW


Mysle ze zaden specjalny i dobrze, bo nie o zwiewny czar tu chodzi. BMW sa dosc brutalne, toporne i wulgarne. Chodzi o to, ze fajnie sie prowadzą, maja porządne i pieknie brzmiace silniki, a to wszystko za cene, ktora nie zwala z nog. na pewno nie kupilbym Alfy, bo ma sliczny grill i podoba sie dziewczynie. Wole kupic bmw, ktore da mi frajde z jazdy.

A jesli koniecznie mialbym odpowiedziec, jaki maja urok, odpowiedzialbym tak:
http://video.google.com/videoplay?docid ... 8&q=m3+gtr
:)
Avatar użytkownika
Shiro
N1
 
Posty: 60
Dołączył(a): poniedziałek, 16 sty 2006, 01:11
Lokalizacja: że znowu!

Postprzez Kruk » piątek, 5 maja 2006, 21:45

:shock: Hans jest niesamowity :shock: . Najfajniejsze są momenty jak dochodzi inne gabloty :wink: . Rewelacyjne osiem i pół minuty . Polecam.
To córka mojego kolegi.
http://www.dlamartynki.com.pl/ Wszystkich ludzi dobrego serca prosimy o pomoc każdy grosz i wszelka inna pomoc to dla nas nadzieja.
KONTO:55 1690 0013 3068 0011 5720 0002 Dominet Bank z dopiskiem , dla Martyny.
Kruk
A6
 
Posty: 1973
Dołączył(a): sobota, 28 cze 2003, 09:06
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez żółtodziób » piątek, 5 maja 2006, 22:29

Te zegary to bezpośrednie odwołanie do zegarów sportowych Giulii z lat 60-tych, a według Ciebie wtedy było wszystko ok. Więc o co Ci chodzi?!


Bo postęp IMO postęp nie polega na tym żeby przenisic napęd na przód zgodnie z istniejącą tendencją a do starych modeli nawiązując poprzez niepraktyczne pierdoły tylko żeby takie idiotyczne pomysły zmieniać na lepsze a zachowywać to, co stanowi o istocie wozu sportowego.

Porównujecie Alfę do BMW (nie przepadam).
Więc zapytam w drugą stronę.
Jaki jest urok BMW


Urok? A kto tutaj mówi o uroku? To jest po prostu znacznie fajniej jeżdżące auto niż AR 156, lepiej wyważone, jeżdżące bardziej neutralnie, mniej kładące się w zakrętach w dodatku można tym pojechać bokiem, co w przypadku AR możliwe jest tylko przy uzyciu ręcznego albo na trolejach. To dlatego wlaśnie zapytuję gdzie ten urok Alfy? że ładna? że tradycja marki? to chyba akurat najmniej ważne.

Chyba nie do konca sie zrozumielismy. Kupujac M3 dostajesz bardzo szybkie auto, w ktorym praktycznie nic nie musisz zmieniac, jesli chcesz w niedziele dla relaksu pojezdzic po torze (szybko i dobrze sie bawiąc). Ma swietne hamulce, dobre i bezkompromisowo zestrojone zawieszenie, zaawansowany technicznie i pieknie brzmiący silnik, dobry balans itd. Na torze moze spokojnie konkurowac z takimi autami, jak slabsze Prosiaki, S2000, Integra, 350z, RX7 itd. W dodatku jest dosc wygodną limuzyną. Niewiele jest aut, ktore oferuja to wszystko w podobnej cenie. Wyzej sa juz tylko drogie auta z silnikami z tylu/centralnie.


Ja cały czas miałem na myśli te modele BMW, które sa teoretycznie konkurencją dla Alfy, M3 to jest w ogóle poza zasiegiem AR. Co do M3 to nie będę się wypowiadał - opinie redaktorków z gazet potrafią być od czapy, a sam nie porównywałem z innymi sportowymi wozami RWD z silnikiem z przodu, trudno jest mi potwierdzic Twoją tezę. Nie jest to jednak pierwsza taka opninia z jaką się spotykam na temat m więc tym bardziej nie zaprzeczam.

Ale macie problem. A ja lubie Nissana Patrola a Land Rovery uwarzam za chłam. Niikt mnie nie przekona, że nie mam racji. Z wami jestb tak samo.


W przypadku LR i patrola to mozna sie kłócić, tak jak w przypadku Porsche i Ferrari, ale porównywanie Alfy 156 i BMW 320 jest jak porównanie Patrola z Hyundaiem Tucson. Jeden i drugi na oko wygląda jak auto terenowe, ale ze względu na cechy konstrukcyjne tylko jeden się nie zakopie w byle kałuży. To co stanowi o charakterze wozu to cechy konstrukcyjne a nie wygląd i ilość napisów cuore Sportivo w folderach reklamowych.
Avatar użytkownika
żółtodziób
A8
 
Posty: 5521
Dołączył(a): środa, 13 lis 2002, 14:55
Lokalizacja: Bydgoszcz

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Wyścigi

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości