Tor uliczny w Polsce?!

Co słychać w wyścigach: płaskich i górskich...

Moderator: SebaSTI

Postprzez Booyac » poniedziałek, 13 lut 2006, 13:10

zartujecie sobie? chyba jestescie ostatnimi fantastami ze ktos da pozwolenie na zamkniecie wezla drogowego!!!
poza tym jaki to wyscig po drodze szybkiego ruchu? 3 zakrety na krzyz???
wyscig uliczny rozumiem, ale mysle ze predzej daloby rade zrobic OS na rajd niz zablokowac mniejsza czy wieksza czesc miasta na caly dzien na wyscigi
ScyZzoR Squad Kielce
-=www.scyzzor.com=-
Booyac
N1
 
Posty: 85
Dołączył(a): poniedziałek, 11 lip 2005, 12:20
Lokalizacja: Kielce


Postprzez Pancin » poniedziałek, 13 lut 2006, 14:45

Booyac, na jaki 1 dzień. Na całe 2 dni musisz mieć obiekt, bo przecież treningi też muszą się kiedyś odbyć. Organizatorzy rajdów mają wielkie problemy z zamknięciem jakiejś lokalnej lub powiatowej drogi na kilka godzin, a wy myślicie, że ktoś się zgodzi na zamknięcie węzła drogowego o pewnie sporo większym natężeniu ruchu niż podrzędna trasa OESu. Nie w tym kraju. Chyba, że znajdzie się sponsor imprezy, który zapłaci za to odpowiednie pieniądze.
Pancin

http://www.scyzzor.com]www.scyzzor.com
http://www.superoes.pl]www.superoes.pl
Avatar użytkownika
Pancin
N3
 
Posty: 227
Dołączył(a): poniedziałek, 9 maja 2005, 01:30
Lokalizacja: Kielce

Postprzez mm » poniedziałek, 13 lut 2006, 18:04

w jeleniej gorze byl OS na Karkonoskim po 2 pasmowce i slimakach (rozjazdach), ale to OS, jedyne wyprzedzanie ew. w przypadku jakiejs awarii, ktoregos z zawodnikow.
Kiedys byl OS po trasie torunskiej w Wawie (tez ze slimakami, rozjazdami, itp), ale nie widze rywalizacji bok w bok oraz wylaczenia z ruchu, choc tak naprawde robiac taki wyscig dla elity - czyli w stylu barborki, daloby sie wylonic np. 30 zawodnikow roznymi sprzetami i puscic. wpierw treningi na czas, pozniej jakas impreza lokalna (koncert, festyn,itp) i po paru godzinach wyscig.

z tego co pamietam to na Litwie jest wyscig uliczny na 500km... to musi byc zabawa, ale tam droi sa rowne;)
mm
Avatar użytkownika
mm
N3
 
Posty: 322
Dołączył(a): niedziela, 20 paź 2002, 17:44
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez MSG Racing » poniedziałek, 13 lut 2006, 23:07

Też myślę że tor na wężle jest zbyt trudny do zrobienia głównie ze względu na ruch i pozwolenia. Węzeł jest po to aby wyciągnąć ruch z miasta a jak go się zamknie .... .
Do tego na węźle jak już tu ktoś napisał tor będzie miał kilka zakrętów i będzie krótki. Wętpię aby udało się zrobić tor o długości min2.5km. OS to co innego ale tor. Chociaz niemcy mają tor uliczny który ma pare zakrętów (Robert na nim wygrał debiut w F3), nie pamiętam jego nazwy.
Jazda po moście (prosto) to nic strasznego ale i tak trzeba by mocnejszych barier i wysoką sietkę założyć.
Do tego te pozwolenia.
Chociaż :idea: zaczynam widzieć ten tor na węźle ale sam węzeł musi być mocno rozbudowany.
Tylko te pozwoleni, objazdy, ruch cywilny, gdzie to wysłać :roll: :?:
"Rally is not a crime" Polska - FB

"Żyję po to, by być najlepszym. Właśnie dlatego zrezygnowałem z prywatnego, osobistego życia" - Ayrton Senna czerwiec 1986

http://www.ganczarczykrally.com

Antyradio -"Liczą się nieliczni"
Avatar użytkownika
MSG Racing
S2000
 
Posty: 3650
Dołączył(a): poniedziałek, 25 lip 2005, 17:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała / Sosnowiec

Postprzez marecki » środa, 15 lut 2006, 10:55

Igor Kurkowski napisał(a): Marcin Gladysz (Audi A4) nie dachowal by gdyby w srodku malej petli w Kielcach bylo rowno.

To prawada Igor, zresztą do dziś jest tam nierówno. Może gdyby była tam pułapka ze żwiru to auto nie dachwało by.
Ostatnio edytowano środa, 15 lut 2006, 11:21 przez marecki, łącznie edytowano 1 raz
marecki
N3
 
Posty: 350
Dołączył(a): sobota, 26 paź 2002, 16:22

Postprzez MisiekClio » środa, 15 lut 2006, 11:16

Witam!! Rzadko wchodze na forum wyscigowe ale po przeczytaniu wiekszosci Waszych postow objawia mi sie obraz typowy niestety dla Polskiej rzeczywistosci...
1) Wszystkiemu winni sa "Oni" - czyli PZM, globalnemu ociepleniu pewnie tez, na spolke z FIA...
2) Automobilkuby zawsze chca dobrze...z tym ze "Oni" nie pozwalaja
3) Wzajemne oskarzenia, wyszydzanie poprzednikow piszacych na forum itd.

Tak naprawde trzeba postawic sobie pytanie?? Jesli wszystkiemu winni sa "Oni" , to dlaczego "Ich" nie ominac?? Przynajmniej na chwile!!

Kiedys, bardzo dawno temu powstal pomysl rozegrania zawodow, konkretnie kryterium ulicznego, w Zakopanem... Sponsorem mial byc jeden z browarow, wiec kasa byla.. Organizator - prywatna firma

Od razu zrezygnowano z pomocy PZM, zawodow nie nazwano Wyscig ani Rajd, tylko Scigocka (wyscig po goralsku). Zaczeto rozmowy z wladzami miasta, ktore udostepnily praktycznie calą gorna czesc miasta (okolice skoczni, stacji BP, drogi do Kuznic). Wizja TV - (wtedy jeszcze istniala)- obiecala przeprowadzenie relacji, nie na zywo, ale tego samego dnia...

Nagrody byly zacne. Wyslano zapytania do kilku zawodnikow z Polski (tylko scisly czub, i kilku z zagranicy) . Wszystkie odpowiedzi byly twierdzace!! Browar mial zarobic, na namiocie ktory mial sie w poblizu, ale nie w bezposredniej bliskosci znajdowac (duzym namiocie :D )

CO SIE OKAZALO?? PZM zareagowal tak: (konkretnie jedna osoba z Zarzadu) ok, zrobcie to!! Jak sie uda to ja dopilnuje zeby zawody zostaly wciagniete do kalendarza!! A przy okazji wyborow mam piekny wpis do "cv", jako ten ktory przeforsowal tak udane zawody.. Ojciec tych zawodow prawie..

Niestety wracam juz do szarej rzeczywistosci, bo jak wszyscy wiedza takie zawody sie nigdy nie odbyly i juz nie odbeda... Sponsor w miedzyczasie (przygotowania trwaly 1.5 roku) musial podpisac ta bzdurna umowe miedzy browarami o "nieudzielaniu sie" w tego typu sportach... No i wyszlo jak zwykle..

Ale jest to jakas droga!! PZM mozna ominac, a on potem sam przyjdzie!! Ale juz na naszych zasadach!!
Ostatnio edytowano środa, 15 lut 2006, 11:28 przez MisiekClio, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
MisiekClio
N3
 
Posty: 452
Dołączył(a): wtorek, 22 lis 2005, 16:42
Lokalizacja: Zakopane

Postprzez MSG Racing » środa, 15 lut 2006, 11:25

Igor napisał
[/quote]
Pisze juz ktorys raz ze jedyna i niepowtwrzalna mozliwoscia zrobienia takiego wyscigu jest tylko i wylacznie otwarcie takiej drogi!
Powodow jest kilka: Wladze lubia huczne otwarcia, inwestorzy takze a kierowcy jeszcze nie posmakowali tej drogi. No i jakegos ministra albo i premiera mozna zaprosic zeby byl pokaz. Gdy nie ma opoznienia to dwa dni przed otwarciem mozna robic treningi.
Normalnie zapomnijcie zeby ktos wydal zgode na zamkniecie np wezla w Skarzysku dla nawet 100 zawodnikow w pieknych samochodach
[quote]

Ale igor w tym momęcie mamy tor na raz (ja tak to rozumiem co napisałeś) a my potrzebujemy przecież toru na dłuuuugo.

MisiekClio.
Z tego co wiem ominięcie PZM nie bedzie już takie łatwe. Jest ustawa któa wymusza na prywatnym organizaotrze płacenie a na włąscicielowi gdrogi pobranie opłaty za zamkniecie drogi/dróg. Z tego też powodu Beskidzki Wyscig Górski był przesunięty o rok bo na początku (po złym zinterpretowaniu ustawy) Zarzad Dróg też chciał opłatę (niemałą).
Zorganizowanie treningu na jakiej kolwiek drodze przez zawodnika też wiąże sie z opłatą (w myśl ustawy) - niestety. Pewnie i to uda się ominąć ale nie będzie łatwo o ile wogule będzie.
Sytuacje jest ciężka - niestet
"Rally is not a crime" Polska - FB

"Żyję po to, by być najlepszym. Właśnie dlatego zrezygnowałem z prywatnego, osobistego życia" - Ayrton Senna czerwiec 1986

http://www.ganczarczykrally.com

Antyradio -"Liczą się nieliczni"
Avatar użytkownika
MSG Racing
S2000
 
Posty: 3650
Dołączył(a): poniedziałek, 25 lip 2005, 17:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała / Sosnowiec

Postprzez mop » wtorek, 21 lut 2006, 13:34

to swietnie Cie uczono, ale przy okazji powinienes poczytac regulaminy :p
w reg. napisane jest powinna prowadzic pod gore, kiedys tez spotkalem sie z takim zapisem ze linia mety musi byc iles metrow wyzej od lini startu.
gdzie w sopocie jest w dol? moze ja slabo pamietam, ale np w korczynie to jest o wiele bardziej w dol niz w sopocie, przynajmniej do mety :)

wyscig gorski kazdy z kazdym - jak ledwo sie wyrabiaja zeby puscic pojedynczo, to ile trwalby wyscig kazdy z kazdm? tydzien?
nie wiem jak na trasie gorskiego wyscigu wyobrazasz sobie wyprzedzanie, np w rosciszowie :p
albo w sopocie w czasie deszczu? na hamowaniu do ronda? :D

to mogloby byc dobre jako jakis show, ale chyba zbyt niebezpieczne..

(a w szczyrku dytko i formulka by lecieli obok siebie :))
Avatar użytkownika
mop
A5
 
Posty: 510
Dołączył(a): sobota, 13 wrz 2003, 14:42
Lokalizacja: wwa

Postprzez Fan wyścigów » wtorek, 21 lut 2006, 16:18

Przepraszam Was chłopaki, ale pionierskie czasy w sporcie samochodowym już się skończyły.
Nie wymyślicie nic nowego i dobrego nawet na polskie realia.

Według mnie łatwiej przyłożyć się do tego aby ściągnąć kibiców i media na istniejące już toru niż budować nowe. Jakieś imprezy towarzyszące na torze np. majówka, dni miasta, dzień dziecka nie wiem co jeszcze.

Ewentualnie zrobić wyścig na lotnisku, tylko trzeba by znaleźć takie w centrum miasta, w miarę blisko, może takie są jak np.bemowo, któe się chyba nie nadaje.
Fan wyścigów
N2
 
Posty: 120
Dołączył(a): piątek, 22 lis 2002, 14:55
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Ari_Krakow » wtorek, 21 lut 2006, 23:48

Fan wyścigów napisał(a):Przepraszam Was chłopaki, ale pionierskie czasy w sporcie samochodowym już się skończyły.
Nie wymyślicie nic nowego i dobrego nawet na polskie realia.

Według mnie łatwiej przyłożyć się do tego aby ściągnąć kibiców i media na istniejące już toru niż budować nowe. Jakieś imprezy towarzyszące na torze np. majówka, dni miasta, dzień dziecka nie wiem co jeszcze.

Ewentualnie zrobić wyścig na lotnisku, tylko trzeba by znaleźć takie w centrum miasta, w miarę blisko, może takie są jak np.bemowo, któe się chyba nie nadaje.


Ale tu nic nie trzeba wymyślać. A robienie majówek na torach to dalej brnięcie w nieprofesjonalne organizowanie wyścigów. Wystarczy tylko skopiować rozwiązania stosowane na zachodzie. Przede wszystkim finansowe.
www.witekmotorsport.com
Avatar użytkownika
Ari_Krakow
N3
 
Posty: 240
Dołączył(a): niedziela, 2 sty 2005, 21:02
Lokalizacja: Kraków

Postprzez kakao » środa, 22 lut 2006, 10:32

mam pytanie bo na stronie pzm nie znalazłem nic na temat wymogów homologacyjnych,
jaką minimalną szerokość i długość powinien mieć tor (uliczny)
kakao
N3
 
Posty: 304
Dołączył(a): środa, 11 cze 2003, 10:50

Postprzez nick555 » czwartek, 23 lut 2006, 12:42

właśnie... powinna. Po łykendzie spróbuje wrzucić kawałek drogi na którym napewno w naszych warunkach dałoby się zorganizować wyścig górski. jest trochę w dół ale...
Skupuję stare radzieckie zegarki. Jak coś masz niepotrzebnego, zapraszam, może się dogadamy.
Avatar użytkownika
nick555
A6
 
Posty: 1530
Dołączył(a): wtorek, 14 wrz 2004, 22:19
Lokalizacja: Lublin

Postprzez mm » piątek, 24 lut 2006, 09:55

wpierw sie zastanowcie z czym do ludzi - w sensie co reprezentuja wyscigi, pozniej zastanowmy sie kto bedzie chcial ogladac to co mamy, a na koncu zastanowcie sie kto da na to pieniadze, jaki samorzad (duzego miasta) bedzie bral na barki klopot z organizacja, zabezpieczeniem, itp...

nie mamy w Polsce zadnego toru wyscigowego (bo nie oszukujmy sie) w porownaniu do Brna czy Mostu jestesmy znacznie z tylu.

Nie produkujemy zadnego polskiego samchodu.

Jedyne co tak naprawde mamy to Kubice, wiec lepiej modlic sie o to by szybko dopuscili go do "pounktujacej dwojki", wtedy bedzie milo zasiasc przed tv, a wyscigi... sami wiecie jak jest..

choc bardzo fajnie, ze KIA weszla, moze z czasem, kiedys bedzie lepiej...

troche pesymistycznie, ale niestety prawda.
Avatar użytkownika
mm
N3
 
Posty: 322
Dołączył(a): niedziela, 20 paź 2002, 17:44
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez andrew » piątek, 24 lut 2006, 14:08

Oj kolego Kurkowski, ty tylko potrafisz gadać, a nic nigdy solidnie nie zrobiłeś, zaczynasz i nie kończysz. Takich, co tylko gadają to dość w Polsce mamy!
andrew
N1
 
Posty: 50
Dołączył(a): wtorek, 6 gru 2005, 14:29

Postprzez Ari_Krakow » sobota, 25 lut 2006, 11:49

andrew napisał(a):Oj kolego Kurkowski, ty tylko potrafisz gadać, a nic nigdy solidnie nie zrobiłeś, zaczynasz i nie kończysz. Takich, co tylko gadają to dość w Polsce mamy!


Nie znam Igora, nie znam też Ciebie, andrew, ale generalnie forum jest po to, żeby na nim pogadać, więc nie wiem czemu czepiasz się Igora. A moim zdaniem wyścigi uliczne właśnie mogą być motorem, który w połączeniu z osiągnięciami Roberta, dźwigną wyścigi w Polsce. Na pewno na wyścigi łatwiej przyciągnąć kibiców. Nie muszą włóczyć się gdzieś po krzokach tylko mają wszystko na miejscu. Mówię tak, bo jesteśmy świeżo po organizacji kręciołka im. M. Bublwicza i J. Kuliga w Wieliczce (najzwyklejszy kręciołek, ale z dużą ilością nagród, konkursów dla publiczności, występów gwiazd i nagłośnieniem i muszę Wam powiedzieć, że się naprawdę udało. Zawodnicy dopisali, kibice dopisali, sponsorzy dopisali, gwiazdy dopisały. Da się :wink:
www.witekmotorsport.com
Avatar użytkownika
Ari_Krakow
N3
 
Posty: 240
Dołączył(a): niedziela, 2 sty 2005, 21:02
Lokalizacja: Kraków

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Wyścigi

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 17 gości