motorsport.com

przez **nick555** » wtorek, 7 lut 2006, 17:29

Ciekawa ta lista startowa na 2006 rok...

przez **MSG Racing** » wtorek, 7 lut 2006, 22:51

karol świeta racja. Narzekaniem nic nie zmienimy (chyba). Ale myślę że zawodnicy chcąc wygrać beda robili przekręty a sędziowie nie będa tego widzieli bo....
Nacisk na wynik jest od góry, od sponsora, on daje kasę i chcę wyniku, zawodnik aby wygrać robi przekręt, ten kto o tym wie i też chce wygrać to też musi pokręcić bo przegra jak bedzie uczciwy. Nie złoży protestu bo sam bedzie miał pokręcony samochód, żeby jego nie spradzili. Bedzie gadał i gadał. a ci mają mniejszy budżet mogą ryzykować ale wtedy bogatsi mogą ich "uwalić" Tu jest wojna miezy zawodnikami.
choć nieco dziwna. Ten chce wygrać i kombinuje, drugio też, obaj o tym wiedzą ale nikt na nikogo nie doniesie. Dziwne nieprawdaż :shock:

Niedonisie to swoją drogą, a co jak na badaniu nic nie wychodzi, to dopiero :shock:

niespodzianka.
Sędzia nie zobaczy przekrętu u bogatszego bo dostanie od niego w łapę, a biedniejszy wiadomo nie obroni się. Poz a tym ten zna tego ten tamtego i wszyscy wogóle się znają. Więc o czym tu mowa. Nawet jakby ktoś nowy się pojawił i chciałby ostro karać to znjaomki go mogą powstrzymać. Tu sprawę może uleczyć nowa cała obsada.
Ja tak wnioskuję. Niestety. Jedyna rada to wejść całą grupą, ale tu też robi się problem bo nieiwlu jest chetnych a jak już to widzą problemy. Niestey w pojedynkę niewiele sioę zdziała. Batman nie istnieje (nie licze Norisa) tu trzeba całą grupą. Dlatego chciałem stworzyć (lub podrzucić pomyśł) Klub Kierowców Wyścigowych i co zobaczcie jak się temat rozwiną. Linka nie podaje bo niema po co.....

przez **micz** » wtorek, 7 lut 2006, 23:05

Wyjasniam tym, którzy mają problmy z rozumieniem prostego zdania.

Moje pytanie dotyczyło tego czy w najbliższym sezonie w VW będą dopuszczone zmiany programu llub ewentualnie modyfikacje mchaniczne. Było by wesoło bo na samym dużym turbo można z 2.0 tdi zrobić ponad 225 KM. Dodając do tego np. wałki, które dają max moc przy prawie 5000 robi się z tgo auta nizły zapier....

. Ale już wiem, że nie będzie takiej mozliwości.

przez mm » środa, 8 lut 2006, 01:39

MSG RACING - zapewniam Cie, ze tak nie jest!!!!!!!!!!!!

zaden sponsor nie chce by kojarzono go z oszustwem!!!!

gwarantuje Ci, ze w umowach sponsorskich jest zapis o tym, ze w takim przypadku (jezeli cos wykryja i wyklucza) zawodnik zwraca kase...

pamietaj, ze PRZEDE WSZYSTKIM licza sie umiejetnosci!

sprzet w ograniczonych klasach (eNka, puchary) jest zblizony, wiele zalezy od ustawien i regulacji, ktorych kazdy uczy sie sam, a niektorym zajumuje to wiele czasu...

ta wiedza to skarb, a w polaczeniu z talentem za kolkiem i jak w kazdym sporcie z fartem daje sukces!

wiec zamiast siedziec przed monitorem wsiadac w auto i jezdzic, tym bardziej, ze warunki sa pyszne :lol:

mm

przez **Karol** » środa, 8 lut 2006, 13:52

Oczywiście sponsor nie chce być kojarzony z oszustwem. Ale...

Presje za wynik kładzie się na kierowcy, załóżmy, że ja jestem sponsorem. Wiem, że inni robią przekręty, więc ja tez każe "podostrzyć" auto i sobie załatwie święty spokój ("sędzia na wczasy"). Zespół wygrywa i wszyscy są Happy. Coś się dzieje to ja umywam rączki, kierowca dostaje po łapach a ja jestem czysty

I kto mi co udowodni?? Ja wchodze z kasą do kolejnego kierowcy i tak w kółko...

Pozdrawiam,
Karol.

przez **mop** » środa, 8 lut 2006, 13:56

teoria spisku.

przez **MSG Racing** » środa, 8 lut 2006, 15:55

Karol coś podobnego było w przypadku Kajtka i Ustronianki która chcaiła aby wygrywał. Kajto został złapany i zdyskwalifikowany a ustronianka sią zmyła.
Niestety jest tez tak jak my piszemy.
W umowie może i jest zapis o zakazie przekrętów ale jest pewnie cichy nakaz aby zrobić co się da.

mm masz rację i zgadzam się z tym co piszesz.
Niesety na naszych aż dwóch torach nowy będzie w tyle zawsze, myśle ze nie muszę pisać dlaczego.
Inna sprawa że bogatszy nawinie więcej KM na koła niż ten bez kasy ogólnie jest to zakręcone. Niestety taki nasz kraj

przez **Karol** » środa, 8 lut 2006, 16:38

Chcąc rozmawiać na temat sędziów, organizacji itp musimy pluć we własne gniazdo... Ale znowu jak nie chcemy nikogo urazić to jest to temat Tabu. i tak w kółko.

Naprawdę przyjemniej jest dyskutować o czysto sportowej stronie :wink:

.

Pozdrawiam,
Karol.

przez **prestydygitator** » środa, 8 lut 2006, 17:42

Nie ma czysto wyścigowej strony tego tematu. Wyścigi składają się z wielu elementów. Dopiero ta całość stanowi temat, który tak wciąga kibiców i kierowców. Jeśli nikt nie będzie o tym dyskutował, to ci którzy są odpowiedzialni za legalność samochodów uznają, że wszystko jest ok. Dla mnie niedoprzyjęcia jest fakt, że od kilku lat badanie techniczne to farsa. Udział Marcina i Adama Gładysza VWCC to podobne nieporozumienie. Tak bliskie (bliższych związków niemogę sobie wyobrazić) związki zawodników z organizatorem i komisją techniczną budzą obawę o kumoterstwo.
Ostatnie puchary, w których komisja spełniała swoją rolę (choć częściowo) to puchar CC900 i sporting. Tam po każdym wyścigu pierwsza 3 lub 5 była rozbierana i badana. Część aut jechała nawet zaplombowanych do bielska na solidniejsze badanie. Alfa to też nie najgorsze czasy, choć było dużo gorzej niż w CC. W golfie nie pamiętam jakiejkolwiek rozbiórki samochodów. Dodatkowo luki w regulaminie i dowolność jego interpretowania przez VW racing, spowodują delikatnie mówiąc bałagan.
Nie można liczyć, że zawodnicy będą fair - to utopia. Trzeba badać, badać i jeszcze raz badać, a każde odstępstwo surowo karać.

przez **gabriele** » środa, 8 lut 2006, 19:19

Prestygitytator: Jeżeli masz coś do Nas, to się przedstaw, chyba że brak Ci odwagi i z pewnością tak będzię! Tacy ludzie jak tylko niszcz

przez **gabriele** » środa, 8 lut 2006, 19:21

Prestydygitator: Tacy ludzie niszczą ten sport! Także jak coś Ci nie pasuje zrób coś sam a nie mieszaj. Czekam na odpowiedź. 014/674-11-00

przez **prestydygitator** » piątek, 10 lut 2006, 12:38

Jak rozumiem Gabriele to nick któregoś z panów Gładyszy? Bardzo fajnie, że możemy podyskutować na forum i myślę, że jest to dobre miejsce. Co da nam rozmowa telefoniczna? Sądzę, że niewiele.

1.Jak krytyka (dodam, że nie tylko moja) na forum niszczy ten sport?
2.Co bardziej wg. Was niszczy wyścigi? Moje wątpliwości, które przedstawiam na forum czy oczywiste rodzinne powiązania uczestników pucharu z jego organizatorem i komisją techniczną?
3.Jeśli możecie to podajcie argumenty, które Was skłoniły do takiej wersji pucharu - zmiany opon, odwrócona kolejność startu, 1/2 punktów za wyścig sprint?

P.S.
Ja do Was nic nie mam, jesteście mi totalnie obojętni.
Świetnie, że dzięki Waszej inicjatywie powstał nowy puchar, ale nie popadajcie w manię wielkości i zostawcie pole do krytyki, w moim pojęciu konstruktywnej.

przez **gabriele** » piątek, 10 lut 2006, 15:08

Prestygitytator: Czekam abyś kolego się przedstawił a nie ukrywał się i żeby wszyscy na forum wiedzieli kim jesteś i jak bardzo pawasz nie nawiścią do innych osób!
A poza tym mój start w Pucharze i mojego brata to Nasza sprawa. Organizatorem jest VW Racing a nie Gładysz Racing Team! Czekam na kontakt jeśli masz odwagę.
Adam Gładysz

przez **eSWu** » piątek, 10 lut 2006, 16:43

Adam nie gorączkuj się i nie unoś na Presty... bo On ma rację że forum służy do wymiany poglądów.
Nikt Wam czegokolwiek nie zarzuca , i jakichkolwiek złych intencji nie przypisuje co nie zmienia faktu że Wasz start budzi kontrowersje choćby natury etycznej. Mówisz że to nie wy robicie puchar. Owszem masz rację. Ale to tak jakby firma żony posła remontowała sejm. Teorytycznie nikt nic posłowi nie zarzuca ale... jest to nie etyczne.

Jeśli podjeliście taką decyzję to musicie bardzo mocno pokazywać Waszą uczciwość bo wszyscy Wam na łapy patrzeć będą.
PZDR
Sławol

przez **Karol** » piątek, 10 lut 2006, 18:49

PANOWIE ZWOLNIJMY TROCHE :!:

motorsport.com

VW CASTROL CUP 2006

Kto przegląda forum