motorsport.com

przez **marecki** » niedziela, 8 maja 2005, 17:30

Myśle, że byłoby bardzo ciekawe jak to wypali

. Wpisujcie się wszyscy, że jesteście za http://www.sens.pl/index.php?strona=45 Na stronie są również on boardy z VW Cup. W ogóle magazyn Speed jest troche za krótki a szkoda, bo to fajny program.

przez **Misza** » niedziela, 8 maja 2005, 19:04

Hmmm... A jak ma sie sprawa z homologacjami itp.? To byloby pod auspicjami PZMotu? Jakos nie bardzo mi sie chce wierzyc, ze to moze wypalic... No ale co tam, poprzec mozna

BTW - nie wiedzialem, ze Miedziana Gora jest kolo Poznania

przez **LuiG** » niedziela, 8 maja 2005, 22:54

Zrobienie malucha z kaltka, kubłem i szelkami( z utraconą hom.) to niestety i tak połowa kosztów... drugie tyle kosztuje kobinezon, kask itd...

Pomysł dobry, ale moim zdaniem powinno sie to odnosic takze do innych samochodów

przez **layer_** » poniedziałek, 9 maja 2005, 21:04

Pomysł sam w sobie jest bardzo dobry, tylko wiadomo jak to bywa z realizacją podobnych, szczególnie w naszym "wspaniałym" kraju.

Ja bym to widział mniej więcej tak:
Wyposażenie wnętrza i ubiór z utraconymi homo. Ograniczenia co do przeróbek silnika, żeby nie było kosztów jak np. w RC, tylko polskie opony, itd Startowac można by bez posiadania licencji, wystarczyło by np ukonczenie kilku KJS + ewentualnie jakis kurs dot. wyścigów. I oczywiście wpisowe na odpowiednim poziomie...
Kurcze, fajnie jak by coś takiego wypaliło.

przez **Misza** » wtorek, 10 maja 2005, 18:19

No jak dla mnie to ukonczenie kilku KJSow i "kursu dot. wyscigow" jest wiekszym "wysilkiem", niz zaplacenie kilkuset PLN za kurs i egzamin na licencje W

przez **rav** » wtorek, 10 maja 2005, 22:05

Znajdź mi 2 równe maluchy w tym kraju. Wygrywałby ten, kto trafiłby najlepszy silnik. Maluch na seryjnym silniku nie rozpędziłby się więcej niż 80km/h czyli możnaby nawet odelżyć taki samochód z hamulców. A-grupy z kolei powodują jeszcze większe różnice sprzętowe. Do takiej dyscypliny nie potrzebny jest tor wyścigowy. Można by zrobic to równie dobrze przy okazji zawodów na 1/4mili i wyniki byłyby takie same. Jest klasa N1150 i to są dzisiejsze maluchy. Nie ma tańszego ścigania.

przez **Conic** » środa, 11 maja 2005, 11:28

Masz racje RAV po pierwszej eliminacji zrobił by sie taki wyścig zbrojeń ze hej.. Mozliwe by to było gdyby np. automobilklub zakopił np. z 20 pojazdów identycznie przygotowanych i na zawodach odbywało by sie losowanie sprzętów a ingerencja zawodnika ograniczała by sie do zbierzności i ciśnienia to było by fajnie...Pozdro

przez **Maciek** » środa, 11 maja 2005, 18:01

Ludzie serii wyscigowej z rownymi samochodami to u nas nie ma nie bylo i w najblizszej przyszlosci raczej nie bedzie.
Taki pomysl moglby wypalic jesli nie bylo by zbyt duzych wymagan od uczestnikow. Na folkrace znajdowali sie chetni poki nie wprowadzili wymagan takich jak w MPRC. Jak sie wymaga ubranek za 3K PLN to sie robi problem.

motorsport.com

WYŚCIGI MALUCHAMI!!!

WYŚCIGI MALUCHAMI!!!

Kto przegląda forum