motorsport.com

przez **micz** » poniedziałek, 18 kwi 2005, 11:26

Pewnie dlatego, że w polsce jest wszystkim winien gruba kasę

przez **:alfan:** » poniedziałek, 18 kwi 2005, 14:09

No tak, o tym zapomiałem.
A tak poza tym ciekaw jestem, czy Mancin w ogóle kupi drugą Alfę...

przez **maciekd** » poniedziałek, 18 kwi 2005, 14:34

Czy może mi ktoś wyjaśnić co takiego śmiesznego było w wypadku Kuzaja? Dlaczego wszyscy "szczerzyli zęby"? Nie widziałem treningów więc nie wiem jak Kuzi jechał...

przez **mop** » poniedziałek, 18 kwi 2005, 16:26

mistrz kierownicy, wielokrotny mistrz polski brutalnie staranowany przez 60 konne seicento.

przez **micz** » poniedziałek, 18 kwi 2005, 16:47

smieszne jest to, że wg. naocznych świadków przeszedł pełnym ogniem "na gazetę" A to nie jest profesjonalne zachowanie. Rozumiem podczas wyścigu ale na treningu?

przez **cotic** » poniedziałek, 18 kwi 2005, 19:00

Kuzaj jest troche nie poważny..nie wiem ale jak ja wsiadłem do nowego samochodu nie odrazu pełen but, lecz zacząłem sie przwyczjać powoli. On niestety wolał ryzykować jak zawsze. Jednak słynie on z tego ze "lubi" rozwalic samochód.

przez **maciekd** » poniedziałek, 18 kwi 2005, 19:21

Aha, no i Łukasz gratulacje moje serdeczne za ładną jazdę w sobotę. Fajnie popatrzeć jak śmiga wirtualny znajomy... :wink:

Jeśli chodzi o Kuziego, to nie widziałem, więc się nie kłócę, ale Leszek nowicjuszem nie jest i pewnie można mu jakoś zaufać... Choć, może faktycznie niepotrzebnie ryzykował :roll:

Szkoda, że nie było szansy zobaczyć załogi Mancin/Kuzaj w wyścigu.

przez **mop** » wtorek, 19 kwi 2005, 14:49

to juz zaczyna byc zalosne:
"Widziałem wypadek i to absolutnie nie była wina Leszka. Gdyby kierowca Seicento spojrzał w lusterko, nie doszłoby do nieszczęścia. Ale on po wyjściu z zakrętu zjechał na prawą stronę toru, a potem wrócił na lewą - no i uderzył przodem w prawe tylne koło rozpędzającej się Alfy. Siła uderzenia wykrzywiła aluminiową felgę. Tył Alfy jest bardzo lekki i po takim "strzale" samochód od razu zaczyna się obracać. Najpierw uderzył w barierę tyłem, potem przodem. Przód był już miękki po kilku "dzwonach", dlatego wygląda obecnie tak, jak wygląda."

niech oni sie kwa dogadaja czy im to kolo odpadlo wyrwalo czy tez pogielo i mogliby sie tez dogadac co do wersji zdarzen, bo z tego co pamietam Alfa wyprzedzala prawa strona, poprawcie mnie jesli sie myle?

przez **GrYzLy** » wtorek, 19 kwi 2005, 18:58

mop... jak sie dostaje Subaru Impreze na jeden rajd, to przestaje byc wazne czy masz oberwane prawe czy lewe kolo

przez mm » wtorek, 19 kwi 2005, 22:30

nie widzialem wypadku, ale to co cytowal mop (czyli z infa o starcie Andego inna alfa w Europie za autoklubem) wynika cos dziwnego....
mianowicie w seju wymieniany byl prawy wahacz, zwrotnica, itp....
wynika z tego, ze sej musial pokonywac ten zakret na wstecznym skoro Kuzaj mijal go lewa strona i dostal w tylne prawe kolo....

poza tym puszczanie "takich wolnych" samochodow jak seje czy cienkie z szybkimi moze jest chore, ale to byl trening platny i nie jest obowiazkowy... a jezeli sie startuje w takowym trzeba byc przygotowanym na wolniejsze auta, badz na poczatkujacych kierowcow - nie mozna miec im za zle, ze chca jezdzic, ze potrzebuja wiecej treningu. Tak wiec proponuje nie narzekac tylko cieszyc sie z tego, ze wyscigi rozwijaja sie!
mm

przez mm » wtorek, 19 kwi 2005, 22:45

za Mancinem : "...W czeskich wyścigach długodystansowych, gdzie czołówkę również stanowią pojazdy GT i DTM, najmniejszą klasą jest 1600. "

po pierwsze tam popularne sa skody, ktore maja troche wieksze silniki - zaloze sie, ze gdyby produkowali TYLKO skody z silnikami 1300 to taka bylaby najmniejsza klasa....
a w takim razie skoro nie ma mniejszej klasy bedziemy jechac w tej do 1600;)
jak pokazalo zycie auta 1600 na tej rundzie byly wolniejsze od cieniasow;)
dobra,dobra nie piszcie mi o awariach, o tym, ze gdyby cos to cos... chodzi mi tylko o fakt, ze nie nalezy ograniczac innym mozliwosci startu i nie czepiac sie tych, ktorzy startuja tymi samochodami! Zaloze sie, ze nikt w sejach nie startuje w DSMP z milosci do tej marki tylko z braku kasy na cos szybszego....
sorry, ale nie lubie takich tekstow jak w tym infie prasowym Mancina...
szkoda, ze nie wspomnial o tym jak sie zachowal po felernym wypadku jak przyszedl do zawodnika z seja....

ale i tak mu zycze powodzenia w pucharze alfy!
mm

przez **bounder** » wtorek, 19 kwi 2005, 23:30

mm napisał(a):szkoda, ze nie wspomnial o tym jak sie zachowal po felernym wypadku jak przyszedl do zawodnika z seja....

mozesz jakies konkrety podac :?:

przez mm » środa, 20 kwi 2005, 00:08

Konkrety moga napisac Ci, ktorzy czasami sie na forum pojawiaja i byli przy tym. Nie chce plotek puszczac.
musisz sie wstrzymac i moze ktos cos napisze, albo zapomnimy o tym calym incydencie i z napieciem bedziemy czekali na kolejny start alfy w DSMP...
Bedzie zapewne ciekawie.

przez **mitrok** » środa, 20 kwi 2005, 22:15

powiedzcie mi w koncu kto jechal tym sejem? przeciez to nie zadna tajemnica. Nie chce mi sie dzwonic specjalnie po ludziach zeby sie dowiedziec...

przez **Ari_Krakow** » niedziela, 24 kwi 2005, 12:48

A co to ma w sumie za znaczenie kto i nie ma co nikogo obwiniać ani wytykać palcami. Zdarzyło się. It's racing.

motorsport.com

Kuzaj z Mancinem w Alfie!

Kto przegląda forum