I el. WSMP, DSMP i VW Golf

Co słychać w wyścigach: płaskich i górskich...

Moderator: SebaSTI

Postprzez Conic » czwartek, 21 kwi 2005, 19:26

hihih TOBI albo czegos nie rozumiem albo qwa jestem gupi???? :lol: Dobrze wiesz ze brak wkładu filtra powietrza w ence cos daje nie wspominając o tym ze sam kombinowałęś z szpilkami do wtrysku zeby ciagło lewe powietrze za co doszła cie dykwalifikacja więc nie porownoj nie przykręconych dystansów do braku filtra bo podwarzasz zwycięstwo swojego frendsa Miłosza w zeszłym roku czytaj "cud Majewski....." bo sam wiesz ze qwa nie miało to zadnego wpływu na jazde Buziuka ze śrubka była w piaste wkręcona a nie w dystans . Był to tylko martwy przepis gdzies tam zapisany nie wiadomo jak wykorzystany spryem i......... :lol: . I do tego sie zrobiło przez to zamieszanie wtym roku bo wiara montowała na rózne sposoby i nikt dokładnie nie wiedział jak bo tak naprawde nigdzie nie jest napisane.... a pozatym sam nieżle doje....ś z dystansami na druty :D hihihi
Conic
N1
 
Posty: 97
Dołączył(a): środa, 23 mar 2005, 20:31
Lokalizacja: POZNAŃ


Postprzez Conic » czwartek, 21 kwi 2005, 19:33

"...serwis tak zrobil aby odciagnac gapiow od istotnych spraw..."
heheh MIŁOSZ co kcesz przez to powiedzieć :lol: ze było cos jescze cze go nie widziałem swoim tajniackim oczkiem hehe :mrgreen:
Conic
N1
 
Posty: 97
Dołączył(a): środa, 23 mar 2005, 20:31
Lokalizacja: POZNAŃ

Postprzez mototom » czwartek, 21 kwi 2005, 19:56

Conic bez urazy, ale najpierw pisać się naucz a potem zacznij węszyć.
Avatar użytkownika
mototom
A6
 
Posty: 1996
Dołączył(a): środa, 4 gru 2002, 22:48
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Conic » czwartek, 21 kwi 2005, 20:51

sory mototom ale mam mała awarie klawki i tak pisze jak pisze ale wiadomo oco loto :lol:
Conic
N1
 
Posty: 97
Dołączył(a): środa, 23 mar 2005, 20:31
Lokalizacja: POZNAŃ

Postprzez Tobi » czwartek, 21 kwi 2005, 21:29

nic nie daje brak filtra (jeśli chodzi o charakterystykę silnika bo samochód jest przez to cięższy o jakieś 200g) nic nie kombinowałem ze szpilkami do wtrysku Czy podważam czy nie mam na to swoje zdanie lecz brak filtra porównuję z dystansami pomiędzy tarczą hamulcową a tarczą koła - nikt na nich nic nie zyskał podczas zawodów w jeździe.
TOBI - LOŻA SZYDERCÓW
Tobi
N2
 
Posty: 107
Dołączył(a): sobota, 10 kwi 2004, 00:05

hmm

Postprzez S-LOGISTICS » czwartek, 21 kwi 2005, 22:43

Czesc, jestem tu nowy, wiec sie witam jak przystaje.

Od jakiegos czasu sledze wasza rozmowe na temat "zabobonow" w N-1150. Nie jestem zdecydowanie prosem kalibru MM czy Tobiego, ale 2 sezony temu jezdzilem jako serwis z formulka, a caly zeszly sezon jako serwis Mopa. Wiele sie musze jeszcze nauczyc, ale patrze, rozgladam sie i wdze co sie dzieje dookola.

A'propos zalatwainai spraw przy "zielonym stoliku". To normalna sprawa. Tylko w Polsce jest jakies zboczenie na ten temat. Mistrz Polski musi miec auto, ktorego nie da sie wyprotestowac za takie rzeczy. Musi miec przygotowane profitowo. Musi poswiecic godziny czasu na ustawieniach, studiowaniu regulaminow, homologacji itp. Jest to wiedza za ktora duzo sie placi w dzisiejszych czasach. Szczegolnie na doskonala znajomosc regulaminow i homy wyczulone sa klasy N lub puchary. Oprocz waznych rzeczy licza sie tez drobiazgi. ROwnie dobrze mozna kogos wyprotestowac za to, ze ma np. spryskiwacz nie po tej stronie. Nie wazne. Regulamin scisle okresla, co gdzie ma byc. Najwidoczniej Pan B, nie dotarl do tego podpunktu w regulaminie. Auto nie moze "czesciowo" spelniac wymogow regulaminu. Bezwzglednie.

Co sie tyczy spisku warszawaikow: nic takiego nie istnieje. Sedziowie sa obiektywni, bo nie maja podstaw faworyzowac zawodnikow. Szczegonie zawodnikow, ktorzy nie maja jeszcze tak duzej renomy, nie sa wszystkim znani. Ja stojac na starcie patrzylem na auto Michalaka. Nie miał przykreconych dystansow. I co? Z teoretyczneg punktu widzenie jest to bezprecedensowa sytuacja do wykluczenia. Z mozliwoscia wykorzystania w kazdym momencie. Poza tym Drodzy Panowie (szczegolnie Conic) czy to nie zawisc, ze nie wygral faworyzowany przez CIebie zawodnik? Zazdoscisz, ze Tobi i Mop maja sprzety w ktore zostalo wlozone duzo pracy? Garstecki i Michalak tez takie maja. I co? Ktos przegrywa, zeby mogl wygrac ktos. Poza tym, wszystko okaze sie na Moscie i Brnie. To sa nowe tory, szanse sa rowne. Ale nalezy pamietac, ze na sukces zawodnika oprocz jego silnej psychiki sklada sie jeszcze praca team'u. Godziny analiz, sprawdzania ustawien. To nie jest tak, ze wsiadasz i wygrywasz i wszystko zalezy tylko od Ciebie.

Co to pomowienia filtrowego: temat uwazam za niebyly. Dopoki kogos nie zlapie sie za reke, nie mozna domniemywac. Tak samo ja moge powiedziec, ze X mial walek POL1, bo mu dobrze szed, Y mial nieprzykrecone dystanse, wiec siły wirujace byly mniejsze a W mial niehomologowane przelozenia. I co?

PZDR
S-LOGISTICS
N1
 
Posty: 50
Dołączył(a): czwartek, 21 kwi 2005, 21:26
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez mop » piątek, 22 kwi 2005, 01:00

hehe :D

sie gra, sie ma, nie?

pozdro S :)
Avatar użytkownika
mop
A5
 
Posty: 510
Dołączył(a): sobota, 13 wrz 2003, 14:42
Lokalizacja: wwa

Postprzez Conic » piątek, 22 kwi 2005, 19:22

hihiheehh :lol: sie skacze ,sie ściga ciałko tysz jest zajebiste bajerka jest dupeczki są :wink:
Conic
N1
 
Posty: 97
Dołączył(a): środa, 23 mar 2005, 20:31
Lokalizacja: POZNAŃ

Postprzez majonez » sobota, 23 kwi 2005, 00:24

A tak reasumując to jak podsumujecie I runde WSMP?
Moje odczucia są w miarę pozytywne. Tylko ten wyścig długodystansowy był mnie ciekawy. Natomiast reszta tak jakby na plus w porównianiu z rokiem ubiegłym. Dziennikarzy więcej, fotografów też :D oby jeszcze autek było więcej.Ciekawe czy doczekam czasów kiedy samochodów będzie tyle co w VLN :( Trzymajcie się chłopaki :)
majonez
 
Posty: 15
Dołączył(a): wtorek, 12 paź 2004, 07:37

Postprzez Tobi » sobota, 23 kwi 2005, 15:47

W końcu normalna rozmowa tylko tch dupeczek mało
TOBI - LOŻA SZYDERCÓW
Tobi
N2
 
Posty: 107
Dołączył(a): sobota, 10 kwi 2004, 00:05

Postprzez rav » sobota, 23 kwi 2005, 16:35

Na DSMP chodził po boksach sędzia i mówił niektórym ekipom że do przy zmianie opon może pracować tylko 2 mechaników. Moja ekipa go posłuchała (w końcu jest sędzią) i zmiana opon trwała 7 minut. Gdyby miało to wpływ na końcowe wyniki zapewne byłaby taka burda po zawodach że trudno to sobie wyobrazić. Miałem już gotowy protest. Nie złożyłem go, ale zajmę się sprawą. Poproszę organizatora o zwrot kosztów pobytu 2 mechaników, albo coś jeszcze wymyślę. Oczywiście nie zwrócą mi kasy, ale warto poruszyć sprawę, żeby sędziowie 2 razy przeczytali regulamin zanim coś powiedzą.
Avatar użytkownika
rav
A6
 
Posty: 1396
Dołączył(a): poniedziałek, 4 lis 2002, 00:11
Lokalizacja: Warszawa

hmm

Postprzez S-LOGISTICS » sobota, 23 kwi 2005, 17:33

Inspektor Rav na tropie spisku...

Daj spokoj, na swoich pierwszych zawodach pisac 2 protesty?! Poza tym co to za scena z tym, ze podjechales do depo i zanim zaczeli Ci zmieniac opny, to odjechales?
S-LOGISTICS
N1
 
Posty: 50
Dołączył(a): czwartek, 21 kwi 2005, 21:26
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Berni » sobota, 23 kwi 2005, 18:54

phehehhe:)
"Zycie jest walka":)
Avatar użytkownika
Berni
N1
 
Posty: 92
Dołączył(a): poniedziałek, 3 sty 2005, 19:57
Lokalizacja: wawa

Postprzez Tobi » sobota, 23 kwi 2005, 22:21

Rav - do mnie też podszedł ten sam sędzia i mnie ostro ... że jest nas 3 a nie dwóch. Ale cóż po 30 minutach podszedł do tego gościa drugi sędzia i ten go znowu przeprostował że może być do 4 mechaników. Takoe życie że to my mamy znać regulamin.
TOBI - LOŻA SZYDERCÓW
Tobi
N2
 
Posty: 107
Dołączył(a): sobota, 10 kwi 2004, 00:05

Re: hmm

Postprzez rav » sobota, 23 kwi 2005, 22:49

S-LOGISTICS napisał(a):Inspektor Rav na tropie spisku...

Daj spokoj, na swoich pierwszych zawodach pisac 2 protesty?! Poza tym co to za scena z tym, ze podjechales do depo i zanim zaczeli Ci zmieniac opny, to odjechales?


Po znalezieniu swojego stanowiska (koledzy nie kwapili się wychylić) stanąłem i zobaczyłem jedynie zdziwioną gębe Dudzina. Koła leżały na trawie, a na zegarze 1.47, więc za wcześnie na zmianę. Przed zawodami mieli zrobić na moich oczach próbny pit-stop, ale przygotowywali się do tego pół godziny i i tak nic nie zrobili, więc postanowiłem dać im parę minut na przygotowanie, a sam pojechałem na tor. Przejechałem przez prostą startową, bo umówiliśmy się że przed zjazdem na zmianę mignę światłami. Potem jak zjechałem na zmianę to safety car zjechał więc cała operacja była kompletnie bez sensu. Oczywiście znów musiałem szukać swojego stanowiska, bo żaden się nie pofatygował żeby przejść na drugą stronę depot. Koła zmieniali mi 7 minut, bo Bucior stwierdził że tylne też są zużyte i trzeba je wymienić ( w końcu były łyse, ale jak potem zmierzyłem to bieżnika zeszło może 0.5 mm. W najpłytszym znaczniku było 2mm. Zmianę opon widziałeś, ale w porównaniu do mechaników tankujących Bartkowiaka (mam na kamerze) praca szła ekspresowo. Zatrudnianie ekipy SAS jako serwis na wyścigi kompletnie mija się z celem. Np. Bucior wpadł na pomysł żeby zmienić mi opony na prostej startowej po sygnale 5 minut. Rozumiem że mechanik może nie wiedzieć, ale on ma licencję.

Nie ma znaczenia czy są to pierwsze zawody czy nie. Sędziowie z Poznania cieszą się złą sławą nie tylko u mnie, ale i u innych zawodników. Na zawodach rangi mistrzostw polski nie powinny się zdarzać takie sytuacje i takiemu sedziemu powinno się zawiesić licencję.
Avatar użytkownika
rav
A6
 
Posty: 1396
Dołączył(a): poniedziałek, 4 lis 2002, 00:11
Lokalizacja: Warszawa

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Wyścigi

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 52 gości