przez Alex K » piątek, 2 sie 2002, 21:56
Andrzej Dziurka to Andrzej Dziurka. Mi chodzi o perpektywicznych kierowców, a nie facetów, którzy chcą sobie "umilić" życie. Jeśli mają na to pieniądze to OK, ale mi chodzi o młodych (lub trochę starszych) gniewnych. Wszystko jednak obija się o kasę, której u nas brakuje i sądzę, że ciężko byłoby znaleźć sponsorów na starty "naszych w zagranicznych serialach. Np. Jacek Henschke, chłopak bardzo utalentowany, miał fantastyczne wyniki w Lupo Cup, i New Beattle Cup, kariera przed nim, a w tym sezonie o nim cicho. Nie wiem co można z tym zrobić, ale bez sponsorów (a nawet z wynikami) "umierasz".