przez pi0ter » piątek, 29 sty 2010, 13:25
Życzę chłopakowi jak najlepiej, cały problem w tym, że WTCC może paść zanim Damian zdąży w tejże serii zadebiutować.
Wycofały się zespoły Seata i Łady, BMW zredukowało liczbę fabrycznych aut z sześciu do dwóch, sporo prywatnych ekip również ucieka. Światowe gwiazdy turystyków, jak: Giovanardi, Rydell i Thompson, albo będą jeździć gdzie indziej, albo w ogóle zrobią sobie wolne. Konkurencja w postaci krajowych mistrzostw nie śpi i ciężko będzie organizatorom utrzymać w WTCC prywatne zespoły.
Winę za opłakaną kondycję cyklu ponoszą właśnie jego organizatorzy. Niejasne, inne dla każdej marki przepisy, na domiar złego co chwilę zmieniane, zamiast wydźwignąć mistrzostwa, pogrążyły je.