przez Karol » sobota, 4 lis 2006, 23:23
Więcej medycyny… w wyścigach!
Nietypowo, ale cóż. Bociany odleciały do ciepłych krajów, klekoty i chodnika pełnego ich odchodów nie uświadczysz. Aby przejść do sedna sprawy muszę, wybaczcie, całkowicie odbiec od tematu. Coś mi w mojej małej mózgownicy świta jakoby to jakiś Pitagorisis wygłosił tezę do medyków, Primum Non Nocere, chyba tak w jakimś podręczniku do historii to czytałem. Po pierwsze nie szkodzić! Co? Pitagoras się nazywał? A no tak, ta litwinizacja wsmp mnie dobija. Że co? Matematyk to był? A tam cicho być! Tam wszystkiego nie można pamiętać! A więc napisze jeszcze raz żeby sobie każdy to utrwalił: Primum Non Nocere. No to jadziem.
To że bida to wiem. Bida w sporcie – wiem. Bida w wyścigach – wiem! Primum Non Nocere, jak bida, nie ma za co budować to przynajmniej nie burzyć! O czym mówię? A no. Nie pomógł płacz, histeria i zgrzytanie zębów. N-ka, czy inaczej klasa A/N-1150 od przyszłego sezonu nie jedzie. Prawdziwych powodów nie znam. Bida? A no Bida. Ale czemu na Boga likwidować klasę w której byli chętni do jeżdżenia, i która jest wreszcie tańsza od tego całego pucharu plastikowych zabawek made in Bangladesz! Heh oberwało się Panom działaczom za nic w sumie. Ot po prostu śmierć naturalna klasy. A postawie pytanie retoryczne: ile PZM musiał wydać pieniędzy na tą klase? 0, słownie zero. Heh jak zero to bida! A no nie do końca. Bo jak się ratuje (a ufam, że PZM chce ratować) to się likwiduje żeby zaoszczędzic. Odsyłam dwa zdania wcześniej. Ile PZM wydało kasy na tą klasę? 0, słownie zero. Ile PZM zaoszczędziło na likwidacji tej klasy? 0, słownie zero. Ile PZM straciło na likwidacji tej klasy? Wpisowe, słownie kilkanaście tysięcy zł!
Dobra jak bida to od tej bidy się myślenie niekonwencjonalne (jak mniemam) może zaszczepić. Więc zostawiam cyferki temu Pitagorisisowi a ja się zajmę gdybaniem. Co? No dobra Pitagorasowi, mówiłem Ci bracia północni mnie dobijają. Miało być o medycynie a jest o bidzie. Naiwny jestem i wierze w dobre intencje. Tylko jak ratować, to nie burzyć. Primum Non Nocere. Od początku, czepiając się. Likwidacja klasy o której mowa przyniesie zwolnione miejsce w harmonogramie, brak kasy z wpisowego. I tak się nie ma do czego przyczepić więcej. Toż to, że w parku maszyn więcej placu to źle? To, że koniec będzie z niezdrową atmosferą toż to tylko zaleta. Nikomu nie padnie 3 bieg, nikt nie będzie blokowany. Zwisa mi to. Zwisa i powiewa Panie! Nikogo tu się nie będzie opieprzało bo ja – patrz koniec 3 wiersza i początek 4. Takie to już uroki sportu. Kombinować można nawet w gimnastyce artystycznej, a właśnie nikt nie pomyślał żeby złożyć protest na kolor wstążki rywala (choć mniemam raczej rywalki, choć tam jakiś znany kierowca rajdowy też tak zaczynał)? A co tam, myślenie to świetny masaż mózgu i zapobiega Alzheimerowi.
Pół strony o niczym. To powiem. Primum Non Nocere Panowie działacze. Tym bardziej jak coś chce się ratować (bo ja naiwny… etc) to nie można burzyć jak coś nie zawadza i nie kosztuje. Nie organizujmy w ogóle może wyścigów. Przyjedźmy sobie na tor, schlajmy się u Seata, siusiu i spać. Po co komu jechać w wyścigu na kacu. Choć wychowali mnie rodzice, że się nikomu do portfela nie zagląda to ja tylko tak spytam. Pensje Panów działaczy to jakie?
Ha! I olśniło mnie. Tak piszę, piszę i piszę. O niczym. A tu nagle. Spadło to na mnie jak wyrok na wschodzącą gwiazdę FIA GT! Głosy słyszeli Panowie działacze (hm ja też słyszałem kiedyś ale się leczyłem…) żeby wpisowe tańsze i takie tam. Pierdoły. Klasa tania ma być tania. Jak jest tania znaczy się, że mało kasy idzie. Jak mało kasy idzie tzn, że małe ma być wpisowe. Jak małe ma być małe wpisowe to… poczkaj Panie bo to w dwóch słowach się nie zmieści. Rozumuje, że wpisowe idzie tylko i wyłącznie na organizacje zawodów (bo ja naiwny…) a wręcz PZM dokłada. No Panie, za 500 zł eliminacji się na poziomie nie zrobi. Bo my to naród zrzędliwy. Szkodzić to my tylko potrafimy, choć nie powiem Pitagorisis to miał łeb, zasada zacna. Co? A cholera. Idę się przejść bo mnie ten litwinizm dobija!
Zapraszam do dyskusji.
LOL’ek
https://www.facebook.com/10tonsband?fref=ts