przez żółtodziób » czwartek, 6 lis 2003, 18:15
Hmmm... tak sobie myślę że Seat w obecnej sytuacji wcale nie byłby głupim autem... W klasie N4? Why not?? Sa wersje z dołączanym napędem na tył za pomocą elektronicznie sterowanego sprzęgła Haldex. Można z tego zrobić łatwym sposobem, ustawiając elektronicznie pełną blokadę między osiami prymitywną wersję AWD. Takie rozwiązanie ma np. Jeep Wrangler. Powiecie że takie coś do rajdów się nie nadaje? Ależ nie koniecznie. Pamiętacie Citroena BX grupy B? On też miał tylko dwa dyfry, przedni i tylny. Ten sam numer przejdzie w Leonie, wystarczy tylko lekko zmodyfikować tego Haldexa...
Oczywiście pozostaje inny problem. Większość rajdów u nas jest asfaltowych. Skrzynię biegów można wzmocnić, można nawet dać kłową, to nie jest problem, ale pozostaje kwestia takich rzeczy jak pólosie, wał napędowy i jego przeguby no i samo sprzęgło lepkościowe. Nie wiem na jakie naprężenia jest to przewidziane, a w grupie N nie można stosować wzmocnionych elementów jeśli nie ma ich w serii. Na łagodnych łukach naprężenia nie będą aż takie wielkie, ale przy ostrych zakrętach może być nieciekawie. Fakt, mozna ustawić trochę słabiej blokowanie sprzęgła lepkościowego, ale przecież przy wyjściach z takich ciasnych zakrętów napęd na 4 koła przydaje sie najbardziej.
Jedno jest pewne, taki wynalazek nie byłby w żadnym razie szybszy od żadnego Lancera, jednak byłby sporo tańszy. Może nawet tańszy od cywilnego Evo. Przyszły sezon zapowiada się o wiele bardziej chudo niż miniony, nie chcę być złym prorokiem ale wydaje mi się że w przyszłym roku Lancery grupy N w Polsce będzie można policzć na palcach jednej ręki. Taki Seat zawsze będzie wolniejszy od Lancera, wprawdzie będzie lżejszy, ale za to słabszy i nie bedzie miał takich istotnych rzeczy jak możliwość sterowania szperowaniem, lub możliwośc zmieniania rozkadu napędu na obie osie, tylko 50/50 lub większość na przód, większości na tył się nie zrobi. Jednak sam fakt że czyms o wiele tańszym będzie można wskoczyć na pudło byłby wystarczajaco mocnym impulsem do używania takiego wozu w sporcie.
Poza tym pomyślcie o PPZM, w tym pucharze ten samochód mógłby być konkurencyjny, nawet w generalce.
No, ale poczekajmy, na razie mamy tylko wypowiedź jakiegoś pana który naraził się wielu ludziom i dał się poznać jako osoba grajaca nieczysto, mloże powiedział to żeby komuś zrobić nadzieje, może żeby zakpić z laika prowadzącego 4x4, może dlatego że mu się w głowie do reszty przewróciło, może żeby zaświecić, a może dlatego że faktycznie gdzieś ktoś buduje sobie w garażu takie auto i zamierza się tym ścigać...