Patrzac na to wszystko (wirus i ogolnie przestoje/straty firm) z perspektywy sponsorskiej (oraz nie tylko na ten rajd, ale ogolnie na impreze sportowa), to kwestia czy i jak te imprezy sa zabezpieczone pod wzgledem finansowym. Pieniedzmi od sponsorow.
Jesli sponsor ktory obiecal finansowanie imprezie (gdzies w okolicach grudnia 2019), bedzie mial problemy z plynnoscia wewnatrz firmy w kwietniu/maju 2020, to wycofa sie ze sponsorowania jakichkolwiek sportow w 2020r. Rowniez kwestia marketingowa, czy firmy beda chcialy "szastac" kasa, zamiast ja "chomikowac" na kolejne ciezkie czasy.
Wiec kwestia nie bedzie czy rajd jedzie w kwietniu, czy we wrzesniu
, a wszystko bedzie dotyczylo strat jakie poniosa sponsorzy poszczegolnych imprez w 2020r.
Nawet jak sezon ruszy w czerwcu, to ile zostanie w budzetach rajdow planowanych na 2ga polowe roku? dopiero wtedy bedzie wiadomo co dalej.
Tak samo ile zostanie w budzetach zawodnikow.
Nie dotyczy to tylko rajdow, ale ogolnie imprez sportowych w PL, oraz EU. Nawet impreza planowana na 2ga polowe roku moze miec problemy.