Moderator: SebaSTI
Jeśli chodzi o Gabrysia to wydaje mi się że dzwon z Rzeszowskiego w zeszłym roku jakby go trochę przystopował/ostudził bo wyniki po nim były słabsze niż przed.andrew88 napisał(a):Wydaje mi się, że to nie Kasperczyk przyspieszył tylko Gabryś zwolnił (albo raczej to Nivette znacznie odskoczył od grupy pościgowej), bo jeszcze do niedawna Panowie Zbigniew i Filip byli bliżej siebie w osiąganych czasach.
Brawa były by jeszcze większe gdyby ten oes był w sobotę a nie w piątekbobej napisał(a):Byłem na dwóch przejazdach Areny i odcinek jak dla mnie bardzo przyjazny dla kibica. Auta jechały można powiedzieć jedno za drugim i cały czas coś się działo. Często odległość pomiędzy atutami to ok 100 m. Takie rajdowe wyścigi. Dobrze że nie było poważniejszych dzwonów, bo to by zakłóciło całkowicie przebieg tego odcinka. Nie był to prawdziwy os, ale jeżeli chcemy przyciągnąć do rajdów nowych kibiców to był to strzał w 10. Jak po raz pierwszy zobaczyłem harmonogram to byłem przeciwny takiej formule, dzisiaj całkowicie zmieniłem zadanie i muszę powiedzieć, że należą się brawa dla organizatorów.
Coś za coś - zawsze można było zrobić jeden przejazd wieczorem w piątek a pozostałe w sobotę - no niestety czasem ciężko jest wszystko pogodzić i wszystkim dogodzić - grunt że pomysł ciekawy i można zaryzykować stwierdzenie że się sprawdził.rito123 napisał(a):Byłyby, tylko jak by szedł w sobote to nie byłoby przejazdu wieczornego który byl truskawką na torcie tego dnia.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości