Moderator: SebaSTI
andrew88 napisał(a):Na plus zaliczę miejski odcinek po zmroku.
Srebrna Góra - 25 km po dużej przebudowie ( może troszkę dalej od bazy rajdu, ale też bez tragedii Jak się chce nowe oesy to trzeba kombinować )
https://www.google.pl/maps/dir/50.61524 ... !3e0?hl=pl
Co Ci nie pasuje ?? można rozbić namiot i walić %%%% trzy dni bez ruszania się z miejsca... nawet na Polaku tak dobrze nie ma.andrew88 napisał(a):Jakby komuś podczas rajdu było mało patelni, to zgadnijcie gdzie zlokalizowany będzie testowy
Przesada z tym Walimiem, to już chociaż tutaj mógłby zostać Modliszów.
Sie ku*** namęczyli, żeby im żyłka w dupce nie pękłakostek45 napisał(a):Hmm, coś tam poodwracali ale generalnie odgrzany kotlet, szkoda.
W zasadzie to Hubertos już napisał o co mi chodzi, każdy by wolał tak jak ty napisałeś ale każdy też wie że 70% zawodników śmiga dla samej frajdy jeżdżenia nie myśląc o wynikach, kupują najlepsze auto na jakie ich stać i jeżdżą bo ta jazda ma sprawiać przyjemność - ręka do góry kto z was/nas przy możliwościach finansowych Chwista (nie zaglądając mu do portfela oczywiście - ale zakładam ze skoro kupił R5 to biedny nie jest) nie zrobił by tego co on?? i nie oglądał się na to co mówią inni?? Ja rozumiem że można cisnąc beke z takich co ogłaszają jakimi mistrzami to nie będą, co sezon przez sezon wjeżdżają się w auto po czym na kolejny sezon mają nowe i przez 20lat swojej kariery wiecznie się uczą ale nie rozumiem dlaczego ludzie szydzą z zawodników którzy jeżdżą dla fanu a mają drogie i fajne auto bo ich na to stać... no tak zapomniałem, powinni oddać jakiemuś młodemu perspektywicznemu talentowi...lapekrallyfoto napisał(a):MadMax masz tutaj rację ale chodzi mi o umiejętności driverów i osobiście uważam że lepszy trabant w rękach np. Karta czy Habaja niż R5 w rekach niektórych kierowcow. Niestety często zdarza się tak że dobry driver nie ma kasy a przeciętny lata na top aucie
RajducH napisał(a):zawód Co roku broniłem tego rajdu, bo go uwielbiam, ale autentycznie nie mam już sił; co roku łudziłem się że coś zmienią w trasie, choć jeden nowy oes, a tu standardzik; dodatkowo do oesów mało dojazdów więc pogoń za czołówką odpada chyba czas zmienić plany i zamiast na Elmot pojadę w tym roku dwa tygodznie później na Proto Rally Challenge Dytki
woocasch napisał(a):Wiem, że to co napiszę będzie niepopularne i może kontrowersyjne. Ale skoro trasy Świdnickiego są co roku niemal takie same, to może wypadałoby zrobić krótką przerwę i np. parę Świdnicki-Dolnośląski organizować rotacyjnie?
Aro90 napisał(a):woocasch napisał(a):Wiem, że to co napiszę będzie niepopularne i może kontrowersyjne. Ale skoro trasy Świdnickiego są co roku niemal takie same, to może wypadałoby zrobić krótką przerwę i np. parę Świdnicki-Dolnośląski organizować rotacyjnie?
Zdecydowanie dobry pomysł, wymiana z Dolnośląskim albo Karkonoskim. Co roku to samo nawet dla kibiców nuda bo oglądanie z tych samych miejscówek...
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 58 gości