50. Rajd Dolnośląski 2016

[sejlot]

Bad-i Przeczytaj mój pierwszy post - tam wszystko bardzo dokładnie opisałem. Auto jak najbardziej było pchane. Odnoszę się wyłącznie do rzekomych informacji o grzebaniu w aucie przez mechaników. Tak jak mówiłem, po tym jak jego auto umarło na rampie było później pchane przez jakieś 250 metrów w dół ulicy po czym zaczęła się cała akcja z reanimacją silnika.

[viper]

Bad-i Przeczytaj mój pierwszy post - tam wszystko bardzo dokładnie opisałem. Auto jak najbardziej było pchane. Odnoszę się wyłącznie do rzekomych informacji o grzebaniu w aucie przez mechaników. Tak jak mówiłem, po tym jak jego auto umarło na rampie było później pchane przez jakieś 250 metrów w dół ulicy po czym zaczęła się cała akcja z reanimacją silnika.

seilot mylisz dwie sytuacje. Grzyb nie został "skazany" za grzebanie serwisu przy aucie , tylko za obecność w jego pobliżu. Ta odległość jest właśnie po to, żeby uniknąć sytuacji takiej jak opisujesz, bo w ten sposób każdy głupi uruchomi samochod nawet nie mając pojęcia zielonego na temat mechaniki. Po za tym podejrzewam tez ze nie chodzi tylko o osoby, ale też i o sprzet, bo no busa by podstawili i sami zawodnicy wyczynowym sprzętem zrobią 3 razy szybciej niz tym co maja w aucie o ile wogole maja odpowiednie części .

Sejlot a jakie wytlumaczenie masz do zdjecia do ktorego sie nie odniosles?

Podpowiadam, chodzi o to na ktorym widac jak rajdowka jest pchana przez grupe ludzi.

Seilot
"Przepchali auto żeby nie tamowało ruchu bo jak zapewne wiedzą osoby KTÓRE TAM BYŁY zablokowali oni całą drogę 50 metrów od rampy."
Tak na skróty

[tadeknovak]

Tak w kwestii GKSS...zasiada w niej 6 osób:
Arkadiusz Sąsara - Przewodniczący - raczej z Rallycrossu niż z Rajdów
Bartosz Bieliński - Wyścigi płaskie
Jarosław Noworól - Rajdy
Bogusław Piątek - Wyscigi górskie
Krzysztof Studziński - Rallycross
Włodzimierz Szaniawski - Żuzel
Jak widac, Członkiem GKSS który pewnie referował sprawę był Noworól, który odpowiada za Rajdy. Polecam przesledzić "kariere Dyzmy Polskich rajdów" i chyba wszytko sie wam wyjaśni, Nie musze dodawać ze np taki Szaniawski czy inny Bieliński nie mają pojecia o rajdach, regulaminach RSMP tak jak Noworól ma raczej pomroczność jasną o Żużlu

[żółtodziób]

Żóltodziub nie chcę się powtarzać ale na pierwszej fotce jest sytuacja kiedy RH majstruje na kolanach przy okablowaniu które wskazuje mu mechanik schowany pod klapą. GG chyba nie zna się za bardzo na elektryce bo tylko stał i trzymał maskę Na drugiej fotce jest sytuacja kiedy GG resetował komputer z miejsca pilota a ten mechanik go instruował. Wiem, że ciężko w to uwierzyć ale tam na prawdę żaden mechanik przy niczym nie majstrował. Szkoda, że autor tych zdjęć nie pokazał tego co było rzeczywiście tylko robił je tak aby było widać jak najmniej (poza mechanikami). Trochę jak w Smoleńsku gdzie "najwięksi" znawcy na podstawie paru zdjęć wnioskowali o zamachu

Rozumiem o co Tobie chodzi. Nie majstrowali, ale pomoc w diagnozie auta to też już pomoc. To co piszesz to okoliczność mocno łagodząca, wskazująca na to,że nie ogarnęli przepisów, ale raczej chcieli pozostać z nimi w zgodzie. Litera jednak jest taka,że mechanik nie może otworzyć nawet maski. No, ale nie ma o czym gadać - widocznie nikt tego faktu nie oprotestował. Przyczepili się tylko do tego, że mechanicy byli za blisko i moim zdaniem słusznie,że w tym momencie dostał taką samą karę jak Rzeźnik.

Będę bronił tutaj GG i wcale nie dlatego że mu kibicuję (w moim sercu jednak Colin wiedzie prym ) ale wiem co widziałem i chciałbym żebyście podeszli do sprawy obiektywnie. Tak jak mówiłem - trzeba "zluzować majty" i pomyśleć na chłodno.

Cały czas myślę na chłodno i to samo zalecam wszystkim innym. Tyle,że mechanik pochylający się pod otwartą maską nawet jak niczego nie dotyka to niestety ale ma możliwość udzielenia realnej pomocy. Znacznie prędzej niż kierowca czy pilot zlokalizuje nie jest na swoim miejscu, czy coś się nie wypięło. W ten sposób można odnieść jakąś korzyść i jak dla mnie w tym momencie kara powinna być jednak za pomoc. Skoro jednak konkurenci nie widzieli tego w taki sposób to i ja nie zamierzam ciskać gromów. Po prostu wyrażam swoją opinię, co nie znaczy, że jakoś się mocno spinam.

[d-z rallyfans]

Jak widać mimo że temat zakończony dyskusja będzie jeszcze długo trwała.
Najśmieszniejsze w tym wszytko jest to jak zachowują się zawodnicy, na profilach FB np. Maćka Szczepaniaka i Filipa Nivette rozwinęła się spora dyskusja na temat tej całej sytuacji i niektórzy zawodnicy normalnie się ośmieszają, według nich w przypadku Maćka Rzeźnika nie było twardych dowodów i było "domniemanie" choć komunikat organizatora mówi jasno że byli świadkowie ( delegat techniczny ) i zdjęcia, a w przypadku Grzyba były twarde dowody tzn. zdjęcia, tu widać jak jaki klimat jest w RSMP jak się zawodnicy "lubią", tylko nie rozumiem tych sztucznych uśmiechów do siebie w strefach przedstartowych, na mecie itd. a tak naprawdę to jeden drugiemu chętnie by wbił nóż w plecy drugiemu a przynajmniej wydrapał oczy, żałosne.
Powiem tak, zawodnicy mają to na co zasłużyli, sami srają we własne gniazdo a później dziwią się że tak jest i rzucają oskarżenia w stronę PZM bo najprościej.
Jeden z drugim ma coś za uszami ( u FN to nawet personel rzuca groźby karalne ) a teraz nagle umoralniają wszystkich wokół, najbardziej mnie smuci to że nawet jeden z rodziców zawodnika mającego jeszcze szanse na mp przyłącza się do ogólnego hejtu na FB i nie tylko jedzie z GG ale również z jego rodziny ( czyt. ojca ) a jeśli z pomocą przy odpaleniu poprzez pchanie swoim autem to prawda to synuś też złamał regulamin, to jest już nie jest śmieszne ale straszne, dlatego powtarzam, macie bagno na jakie zasłużyliście !!!

Mikołaj Madej pisze tak: "uchybienie regulaminowi przez Maćka stwierdził naocznie delegat techniczny. Zrobił też zdjęcia, choć samo jego stwierdzenie faktu by wystarczyło. ZSS się zamotał - i mamy kolejny kwiatek. Powinien wylecieć Rzeźnik po pierwszym dniu i Grzyb po drugim. Wszystko."
i z tym zgadzam się w 100%

A tak na zakończenie trochę historii, kto pamięta jak zakończyła ta akcja https://www.youtube.com/watch?v=Md_5RouIfn4 ???

[woocasch]

GKSS niestety albo stety, zależy od tego kto jakie ma podejście do tematu Grzyba, nie miał innego wyjścia jak tylko poprawić decyzję ZSS. Tego nie wiemy, ale być może GG już w czasie spotkania z ZSS pokazywał, że z tego samego paragrafu Rzeźnik dostał inną karę niż on i jest to jawna niesprawiedliwość. Osobiście uważam, że oby dwaj zawodnicy powinni zostać zdyskwalifikowani z rajdu, ale jest jak jest. Zresztą pisałem o tym już wcześniej i wiele osób też na to zwraca uwagę, że kary powinny być jednakowe. A to, że GG wykorzystuje takie sytuacje do maksimum to hmmm jakby to dobrze napisać, taki typ. Ale nie bądźmy wszyscy tacy nagle święci, że nigdy nic nie zrobiliśmy na granicy możliwości prawnych. Chociażby jazda 60-70kmh w terenie zabudowanym, czy przejazd na żółtym przez skrzyżowanie. A facebookowe czy ogólnie internetowe oburzenie niektórych zawodników to już w ogóle mnie śmieszy, jak Nivette może mówić cokolwiek jak sam ma coś za skórą (podany link z zewnętrzną pomocą). Nawet Szczepaniak, mimo całej mojej sympatii do tego pilota, w czasach jazdy z Kuzajem był wykluczony za brak katalizatora (Nikon 2006). Wiadomo, że pilot niewiele ma wspólnego ze zgodnością techniczną auta z homologacją, ale jeżeli jeździ się w rajdach 15 lat to każdy ma coś na koncie
Grzyb święty nie jest i nie próbuję go wybielić, ale wyciąganie dyskwalifikacji z 2003r. to już ostra przesada. Tak samo można na każdym kroku wypominać nielegalę Kajto sprzed 10 lat, czy to że kiedyś Hołek miał niezgodne z homologacją auto na Polskim. Może jeszcze ukrzyżujmy Grzyba za śmiertelny wypadek na Dolnośląskim w 2001r??
Ciała dał ZSS, ośmieszył się na całej linii, GKSS próbował uratować jakoś tą beznadziejną sytuację.

P.S. A skoro Szczepaniak o MŚ wspomniał, to kiedyś Ford dostał po +5min za zbyt cienkie szyby - zmianie uległy wyniki rajdy. A w tym roku Hyundai przyjął tylko 50.000 EUR kary, gdyby znowu dodano po 5min to Neuville by nie wygrał na Sardynii. OK, te sytuacje dzieli niemal 10 lat, ale nie ma co idealizować tego co jest za granicą, bo wszędzie są wałki, wszędzie są odpowiednie strefy wpływów, tylko u nas jakby to wszystko pachnie większą amatorką

[krzysiek_aleks]

Okazuje się, że sprawa MR też nie jest taka prosta.
Według stowarzyszonej ze Stecami osoby, która też była na Dolnośląskim, Fiesta Proto nie miała szans przejechać całej pętli na jednym baku. Miało to być nawet zgłaszane PZM przez samą zainteresowaną. Czyżby było tak, że MR dostał 5k, bo PZM wiedział, Grzyb dostał DQ, bo to było nagłe, a, że w przypadku MR ludzie wiedzieli jedynie, że dolewali mu paliwo podobno, to uznali, że no Grzesiek też powinien dostać 5k, bo teoretycznie tak jest fair.

[d-z rallyfans]

http://rajd.dolnoslaski.pl/files/201610 ... 3633-2.pdf

decyzja odnośnie Maćka jest z 7 października, no chyba że już wtedy wiedzieli że 8 października GG walnie w bale słomy i będzie miał problemy co skończy się wykluczeniem

[Mic_123]

Zapomniał wół jak cielęciem był polecam od 2:27
https://www.youtube.com/watch?v=ZHvm9AF ... e=youtu.be

Tutaj każdy ma coś za uszami

oj tam, oj tam czepiasz sie Panie, 10 lat to sie przedawnilo juz grzechy dziecinstwa
zeby nie bylo to szydera byla
Juz ten film widzialem na YT kilka lat temu.
A czy ci co mu pomagali to nie byla byla zaloga rajdowa, ktora kiedys Mitsu czerwonym jezdzila?? czy tylko podobni?

A wracajac do GG i rajdu to wg mnie innej decyzji nie mogli podjac po karze dla Rzeznika.
Gdyby GG zdyskwalifikowali a on poszedl wyzej z odwolaniem (zakladam ze nawet do FIA, nie znam trybow odwolawczych, jak ktos wie to niech sie podzieli) to ci z PZM nie wytlumaczyliby sie przed FIA czemu za ten sam paragraf 2 rozne kary tak odbiegajace od siebie (jeszcze kare pieniezna tu 5 000PLN a tu 10 000 PLN jakos by moze wyjasnili) ale dyskwalifikacja/ kara 5000PLN nie ma mowy. Innej decyzji nie mogli podjac wg mnie. Byc moze tlumaczenie sie przed FIA i caly ten zamet spowodowalby nawet jakas kare nalozona na PZM i to w EUR (takie tylko insynuacje, ale pod publike i dla "dobra sportu" takie cos mogloby miec miejsce, zwierzchnik karze podwladnego), a GG wtedy i tak by odwiesili.

A co do gwizdkow na Arlamow : Pany dajta se siana i zluzujta rajtuzy
Pytanie troche off topic ale zadam : jak sie ma zgodnie z paragrafami PZM/FIA takie oswiadczenie zawodnika : np kiedys jezdzilem nielegale ale od 2000r juz nie jezdze ale jechali tez inni. W gazecie WRC wiele sie takich pojawialo jeszcze kilka lat temu (bo teraz widocznie nikt juz nie jezdzi nielegali ). Takie "oswiadczenie woli" zawodnika powinno skutkować chyba zabraniem wszystkich tytulow osiagnietych do tego czasu? czy prawo nie dziala wstecz? chociaz np Armstronga scigali jeszcze wiele lat po jego "zwycięstwach" (ale to inna skala pieniedzy i inny kraj oraz mentalnosc ludzi heheheh)
Czy np tak jak w tej sytuacji GG w wywiadzie do gazety stwierdza np "a na Dolnoslaskim moi mechanicy byli blizej niz 1km od auta" i co wtedy PZM po przeczytaniu ?
Tak podsumowujac to wszystko to przez te rozne "niejasnosci" i nielegale nie ma praktycznie na Polskich OSach zadnych zawodnikow z zagranicy, ktorzy przyjechali potrenowac choćby na jeden rajd (nie jestesmy dla nich atrakcyjni bo nic nie moga sie nauczyc na tych drogach, ani nic nauczyc sie od polskiej konkurencji podnoszac swoje kwalifikacje "jezdzieckie").

[woocasch]

Ale co to za tłumaczenie, że Fiesta Proto nie ma szans przejechać całej pętli na jednym baku Czyli auto jest do niczego, bo ma za mały bak albo za duże spalanie. Tak samo każdy zawodnik może powiedzieć, że on nie ma szans przejechać pętli na oponach, które zabiera z serwisu. Pójdzie do PZM, powie, że olewa limity opon i po każdym odcinku robi full serwis, daje w kopercie 5000zł i niech spadają na drzewo. ZSS i PZM dali precedens w przypadku Rzeźnika i Grzyb to wykorzystał - nie zakładam, że w nerwach po mecie planował taki rozwój wydarzeń, ale wykorzystał to na chłodno po decyzji ZSS. W ogóle mam wrażenie, że sprawa Rzeźnika przeszłaby bez echa, gdyby nie afera z Grześkiem
Jak już pisałem, za oby dwa przypadki powinno być wykluczenie. A tak jak napisał d-z rallyfans niektórzy zawodnicy na FB ośmieszają się na całej linii i oczywiście nigdy nic złego nie zrobili

[Anbarra]

Powiedzcie mi czemu na poziomie WRC nikt nigdy nawet nie pomysli o takich rzeczach... Raz Panizzi cos tam upalal ale najlepsze bylo wtedy ze oskarzyl go Delecour ktory rok wczesniej na tym samym rajdzie dostal 2 minuty kary zarobienie kolarskiego treningu na kawalku oesu

Boze dziekuje za to zycie, nie musze isc do kina i wydawac na bilet a tez mam teatr

[d-z rallyfans]

Cytat z FB WRC NEWS, część wypowiedzi Maćka Barana

...Kto jest bez winy niech pierwszy rzuci kamieniem. A jezeli taki sie znajdzie to zal mi go bo albo niewiele przezyl albo nikt go nie lubi. W tym sporcie trzeba miec farta lub czasami mu pomoc. Jest to czesc tego sportu, czasami ma swoje ciemne strony, a czasem swiadczy, ze duch sportu i zwykla zyczliwosc jeszcze nie umarly...

Polecam przeczytać całość.

[Mic_123]

Okazuje się, że sprawa MR też nie jest taka prosta.
Według stowarzyszonej ze Stecami osoby, która też była na Dolnośląskim, Fiesta Proto nie miała szans przejechać całej pętli na jednym baku. Miało to być nawet zgłaszane PZM przez samą zainteresowaną. Czyżby było tak, że MR dostał 5k, bo PZM wiedział, Grzyb dostał DQ, bo to było nagłe, a, że w przypadku MR ludzie wiedzieli jedynie, że dolewali mu paliwo podobno, to uznali, że no Grzesiek też powinien dostać 5k, bo teoretycznie tak jest fair.

W "cywilizowanym" kraju zawodnik/zespol wymienilby zbiornik z np 40L na 50L i przejechalby rajd. U nas jakies "zgloszenia" sie robi ze paliwa potrzebuje sie dolac (a w miedzyczasie powstana niedopowiedzenia), ze jakas inna dodatkowa pomoc moze isc. A co z 2 pozostalymi Fiestami Proto ktore startowaly w rajdzie ? tamte nie potrzebowaly dolac? widocznie inne zbiorniki maja. Za 5 000PLN ktore zaplacili w formie kary mieliby nowy zbiornik o wiekszej pojemnosci (zespol MR) do uzycia na przyszlosc (byc moze za rok) a tak kara i tyle.
Teraz wszyscy jada po GG ze mu odwiesili zawieszenie a na MR nie bylo "twardych dowodow", widocznie "mietkie" starczyly.
Sami zawodnicy kreca bicz na siebie.

[Mad Max]

Okazuje się, że sprawa MR też nie jest taka prosta.
Według stowarzyszonej ze Stecami osoby, która też była na Dolnośląskim, Fiesta Proto nie miała szans przejechać całej pętli na jednym baku. Miało to być nawet zgłaszane PZM przez samą zainteresowaną. Czyżby było tak, że MR dostał 5k, bo PZM wiedział, Grzyb dostał DQ, bo to było nagłe, a, że w przypadku MR ludzie wiedzieli jedynie, że dolewali mu paliwo podobno, to uznali, że no Grzesiek też powinien dostać 5k, bo teoretycznie tak jest fair.

na Dolnośląskim nie byli w stanie przejechać pętli która miała 110km to jakim cudem przejechali 130km w Puławach i ponad 140km w Rzeszowie ??
Innej decyzji nie mogło być po tym jak został potraktowany MR wiec nie rozumem zdziwienia, nie rozumiem tez tego oburzenia że GG skorzystał na niekompetencji PZM/ZSS/GKSS bo każdy z was zrobił by dokładnie to samo. Ludzie dziwicie się że takie akcji są na rajdach na najwyższym poziomie w Polsce skoro już na KJSach potrafią takie akcje odchodzić, a nasi kochani zawodnicy to w dużej większości powinni przestać pier*** swoje farmazony i się przymknąć bo większość ma coś na sumieniu ze Szczepaniakiem na czele, w zasadzie Maciek Baran bardzo ładnie to wszystko podsumował i podzielam jego punkt widzenia.

[Cubson]

Rajd Dolnośląski 2016 od GRB
Ujęcia, które nie powtarzają się na innych kanałach.

https://www.youtube.com/watch?v=SQ6S7Qsa8Bo