Moderator: SebaSTI
piguła napisał(a):viper napisał(a):tomeQ_ napisał(a): Każdy ma swój rozum i zinterpretuje informację o wykluczeniu jak chce, niestety przez lata widziałem różne akcje na dojazdówkach i w sytuacji gdzie walka idzie o dużą stawkę mogą się dziać takie rzeczy. Sądzę, że GG wiedział co się szykuje, na mecie nie był chętny do rozmowy z mediami.
Oczywiscie, że tak jest jak mówisz tylko to nie wychodzi po za kulisy rajdu. Skad ktoś ma to wiedzieć jezeli nie jest w "samym środku,,
ciekawa uwagę powiedziałeś , bo Grzyb jako jedyny nie wypowiedział sie po rajdzie co oznacza , że skądś musiał dostać info , że śmierdzi.
o czym Ty piszesz? jakie info miał dostać na mecie skoro auto nie odpalało PO rampie i tam była ponoć niedozwolona pomoc.na mecie nie był chętny do rozmów bo przed rajdem były pewnie plany żeby sezon rozstrzygnąć na tym rajdzie a tu lipa.
żółtodziób napisał(a):Nie ma jak to mądrości osoby, która niczego nie widziała na własne oczy i nawet nie rozumie treści oficjalnego komunikatu. Już raz to napisałem, ale powtórzę jeszcze raz, bo co niektorzy słuchają tylko samych siebie: kary nie dostał za korzystanie z nielegalnego serwisu tylko za to,że samochód kogoś z ekipy znalazł się za blisko jego wozu. a to juz mogło się zdarzyć z różnych powodów, choćby przez zwykłe gapiostwo lub nieznajomość regulaminu. Ale jak się człowiek złapie wygodnej dla siebie interpretacji, po której może trochę pohejtować to przecież takie drobiazgi nie mają znaczenia, prawda?
żółtodziób napisał(a):Już raz to napisałem, ale powtórzę jeszcze raz, bo co niektorzy słuchają tylko samych siebie: kary nie dostał za korzystanie z nielegalnego serwisu tylko za to,że samochód kogoś z ekipy znalazł się za blisko jego wozu. a to juz mogło się zdarzyć z różnych powodów, choćby przez zwykłe gapiostwo lub nieznajomość regulaminu.
viper napisał(a):
A czemu piszesz ze na mecie ? Zerknij na wcześniejsze rajdy i zobacz czy grzyb kiedykolwiek nie wypowiadał sie po mecie bedac na pudle . Chodzi o to że wiedział iż mogą byc problemy z tego powodu, wiec wolał nie dawać wywiadu. Od startu do mety jest wiele czasu, wiec nie chodzi o to że tuż przed meta dostał to info. Mógł o tym wiedziec przez dłuższy czas, a może nawet i od startu zakładał,że może za to wylecieć. Co miał powiedzieć na mecie. Fajnie że jestem na pudle, ale moge nie byc jak mnie wywala za nielegalny serwis. Do dzisiaj nie ma jego wypowiedzi.
viper napisał(a):Powinieneś byc adwokatem, bo wszystko potrafisz wybielić. Jak nie znasz regulaminów to to kosztuje.
Po za tym ewidentnie był problem z samochodem. Ja nie twierdze ze grzyb jest winny tylko ze może byc i sa do tego podstawy.
viper napisał(a):Była już kiedyś taka sytuacja, ale nie pamietam z kim. Jeden z zawodnikow podszedł do " zawodnika oszusta " i dał mu ultimatum. Z reszta nie ma o czym gadać. Grzyb już pokazał ze oszustwo mu nie obce.
Jak by temat był czytelny to na zss bylo by już po temacie, a może właśnie był i zss nie miał problemu z podjęciem decyzji. Teraz wszystkozalezy od macek jego taty tak jak było na kakonoskim.
Nie masz pojęcia jak wyglada spotkanie z ZSS , a u nich liczą sie fakty i tam jest krótka piłka.
To nie jest wygodna interpretacja tylko jedna z możliwości. Tak samo jak twoja. Różnica tylko jest taka ze ja na ciebie nie siadam a tobie zaczyna się to podobać bo jesteś moderatorem. Wypowiadaj się na temat sytuacji a nie osoby. Tak Ci ładnie przypomnę bo chyba zapomniałeś.
seal napisał(a):http://wrc.net.pl/grzyb-wykluczony
Tak to opisuje redakcja WRC. Jeśli jest to prawda to nie ma co szczępić jezyka.
żółtodziób napisał(a):
Pokaż mi gdzie ja napisałem,że karę mu wlepili niesłusznie? Napisałem tylko że to jeszcze nie znaczy, że oszukiwał.
żółtodziób napisał(a):A własnie że twierdzisz. Chyba, że już do końca przestałeś ogarniać co piszesz. Przypomnę ci na wszelki wypadek:
żółtodziób napisał(a):Pfffff... Chyba w mistrzostwach księżyców Marsa tak jest...
żółtodziób napisał(a):Ciekawe że jakoś nie napisałeś o innych możliwościach tylko uczepiłeś się tej jednej. jak ci się nie podoba moderator to napisz do Autoklubu, żeby mnie zmienili, a najlepiej sam się zgłoś i tyle w temacie. Będziesz ciągnął temat w tym kierunku to dostaniesz "nagrodę" i w ogóle się skończy zabawa. A wypowiadam się wyłącznie na temat sytuacji. Jak już ktoś napisał - robisz kolejną gównoburzę - taka jest sytuacja.
żółtodziób napisał(a):Otóż to. Właśnie o tym trąbię. Nieprzepisowa pomoc to jakby kurka coś innego niż przebywanie za blisko auta. Tutaj nic się ze sobą nie klei i dlatego moim zdaniem skrajne oceny na tym etapie są nie na miejscu. Nie mówię, że nie mogą okazać się prawdziwe, ale obowiązuje domniemanie niewinności. Dopóki wina nie zostanie udowodniona w sposób nie budzący wątpliwości człowiek jest niewinny. Tutaj wątpliwości jest od metra, a najcięższy dowód to publikacja prasowa. Źródło owszem, jest solidne, ale przy całym tym chaosie jaki powstał to też jeszcze sporo może się okazać.
Też osobiście chciałby jakieś precyzyjniejszej informacji odnośnie ewentualnego wykluczeniaeRADe napisał(a):Czy ktoś uczciwie potrafi powiedzieć za co poleciał Pan Grzyb ? ale nie domysły tylko precyzyjna informacja, np:
"Jego mechanik znajdował się 36 metrów od Skody z kluczem 18 i tarczą hamulcową."
speedyzxz napisał(a):Też osobiście chciałby jakieś precyzyjniejszej informacji odnośnie ewentualnego wykluczeniaeRADe napisał(a):Czy ktoś uczciwie potrafi powiedzieć za co poleciał Pan Grzyb ? ale nie domysły tylko precyzyjna informacja, np:
"Jego mechanik znajdował się 36 metrów od Skody z kluczem 18 i tarczą hamulcową."
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 26 gości