50. Rajd Dolnośląski 2016

[G..]

.

[Mad Max]

[*]

http://rajdy.autoklub.pl/news/grzyb-wykluczony,71226
masakra

Czy ja dobrze rozumiem że za nielegalny serwis/pomoc??

[tomeQ_]

Przypuszczam, że dostał ultimatum od innych ekip/ekipy, że albo się wycofa po takiej akcji sam albo pójdzie to oficjalną drogą, widać wybrał na ostro. Karma do Niego wraca ze zdwojoną siłą i jak zawsze za wszelką cenę było/jest parcie na wynik tak nigdy nie może wytrzymać ciśnienia i pójść na fair rywalizację co może w końcu dało by wymarzony puchar za 1 m-ce. Arłamów będzie ciekawy, oby tylko wyniki na odcinkach zadecydowały

[SOKÓŁ]

[*]

http://rajdy.autoklub.pl/news/grzyb-wykluczony,71226
masakra

Czy ja dobrze rozumiem że za nielegalny serwis/pomoc??

Był gdzieś filmik jak po zjeździe z rampy po mecie Robert Hundla spycha Fabię z Rynku w Dusznikach być może tam im ktoś pomógł pchnąć żeby odpaliła a jak wiadomo do PKCu muszą dotrzeć o własnych siłach
Teraz zostaje tylko czekać na decyzję GKSS i już mnie naprawdę nic nie zdziwi po tych cyrkach jak Arłamów całkiem przypadkowo zostanie odwołany w związku z brakiem zainteresowania czy innej małej ilości zgłoszonych załóg.

[viper]

Przypuszczam, że dostał ultimatum od innych ekip/ekipy, że albo się wycofa po takiej akcji sam albo pójdzie to oficjalną drogą, widać wybrał na ostro. Karma do Niego wraca ze zdwojoną siłą i jak zawsze za wszelką cenę było/jest parcie na wynik tak nigdy nie może wytrzymać ciśnienia i pójść na fair rywalizację co może w końcu dało by wymarzony puchar za 1 m-ce. Arłamów będzie ciekawy, oby tylko wyniki na odcinkach zadecydowały

Była już kiedyś taka sytuacja, ale nie pamietam z kim. Jeden z zawodnikow podszedł do " zawodnika oszusta " i dał mu ultimatum. Z reszta nie ma o czym gadać. Grzyb już pokazał ze oszustwo mu nie obce. Tak czy siak bedzie ciekawie, ale Grzyb mysle , że i tak sie wywinie i bedzie miał tytuł.

[żółtodziób]

Przypuszczam, że dostał ultimatum od innych ekip/ekipy, że albo się wycofa po takiej akcji sam albo pójdzie to oficjalną drogą, widać wybrał na ostro. Karma do Niego wraca ze zdwojoną siłą i jak zawsze za wszelką cenę było/jest parcie na wynik tak nigdy nie może wytrzymać ciśnienia i pójść na fair rywalizację co może w końcu dało by wymarzony puchar za 1 m-ce. Arłamów będzie ciekawy, oby tylko wyniki na odcinkach zadecydowały

Skoro tylko przypuszczasz to zachowaj to dla siebie, bo największy ekspert ze wszystkich już podchwycił ten motyw i wali już o oszustwie z taką pewnością, jak by conajmniej widział wszystko na własne oczy. Nie wiadomo, czy takie opinie nie są krzywdzące. Z oficjalnego komunikatu nie wynika nic, więc nie jest wykluczone, że było to jakieś drobne uchybienie regulaminowe. Poza tym jeśli nawet opisywana sytuacja rzeczywiście miała by miejsce to na jeszcze większe baty zasługują ci, którzy chcieli rozegrać sprawę w ten sposób. Dla mnie sprawa jest prosta - jeśli Masz dowód, że ktoś złamał regulamin to albo zgłaszaj protest, albo pozbądź się dowodu - tak postępuje każdy, kto ma czyste intencje, a nie chce na przykład mieć na kogoś "haka".

[Wujeek]

Po wypadku grzeska ponoć został ranny kibic , czy to prawda? bo chodzą pogłoski ze tak naprawde było czy to po prostu fejm ?

[SOKÓŁ]

Po wypadku grzeska ponoć został ranny kibic , czy to prawda? bo chodzą pogłoski ze tak naprawde było czy to po prostu fejm ?

Na zdjęciach widać że leży przy aucie a później został zabrany do szpitala.

[seal]

Z oficjalnego komunikatu nie wynika nic, więc nie jest wykluczone, że było to jakieś drobne uchybienie regulaminowe.

Żółtodziób czytaj ze zrozumieniem! Przywalili im z konkretnego artykułu, według obowiązującego "cennika". ZSS nie nakłada urzędowo kary na podstawie pomówień tylko naocznych świadków lub własnych spostrzeżeń.
Grzesiek mógł swoją niewinność udowodnić przed ZSS, lecz jeśli kara została opublikowana to muszą być mocne dowody. Nie wydaje mi się żeby ktoś Grześka wkręcał.

[viper]

Przypuszczam, że dostał ultimatum od innych ekip/ekipy, że albo się wycofa po takiej akcji sam albo pójdzie to oficjalną drogą, widać wybrał na ostro.)

Jak by tak było to by nie było wogole tematu dyskwalifikacacji, bo o tej sytuacji o której mowie to "zawodnik oszust" wogole nie dotarł do mety. Wówczas ten nielegalny serwis robili na prywatnej posesji miedzy odcinkami.

@żółtodziób nie mędrkuj czy i kto podchwycił temat.
Regulamin w kwestii pomocy serwisowej po za serwisem jest prosty i czytelny. Nikt oprocz załogi nie ma prawa grzebać przy samochodzie poza serwisem. Pytanie tylko kto złożył protest tzn. Czy zrobił to sędzia czy zawodnik. W kwestii dyskwalifikacji temat jest banalny. Tak samo jak w kwestii nielegalnego zapoznania. Problemem jest zawsze tylko udowodnić' ale tutaj musieli musiały byc mocne dowody.

[tomeQ_]

Przypuszczenie może być oczywiście błędne i sprawa będzie rozpatrzona na korzyść GG ale będąc bliżej tego środowiska większość wiedziała że takie rozgrywki były stosowane nie raz, niestety albo i stety nie są propagowane oficjalną drogą do szerszej wiadomości bo nikt nie chciał robić rajdom jeszcze większego negatywnego pr'u, więc rezygnacja z powodów mechanicznych była powiedzmy wyjściem honorowym. Każdy ma swój rozum i zinterpretuje informację o wykluczeniu jak chce, niestety przez lata widziałem różne akcje na dojazdówkach i w sytuacji gdzie walka idzie o dużą stawkę mogą się dziać takie rzeczy. Sądzę, że GG wiedział co się szykuje, na mecie nie był chętny do rozmowy z mediami.

[viper]

Każdy ma swój rozum i zinterpretuje informację o wykluczeniu jak chce, niestety przez lata widziałem różne akcje na dojazdówkach i w sytuacji gdzie walka idzie o dużą stawkę mogą się dziać takie rzeczy. Sądzę, że GG wiedział co się szykuje, na mecie nie był chętny do rozmowy z mediami.

Oczywiscie, że tak jest jak mówisz tylko to nie wychodzi po za kulisy rajdu. Skad ktoś ma to wiedzieć jezeli nie jest w "samym środku,,
ciekawa uwagę powiedziałeś , bo Grzyb jako jedyny nie wypowiedział sie po rajdzie co oznacza , że skądś musiał dostać info , że śmierdzi.

[piguła]

Każdy ma swój rozum i zinterpretuje informację o wykluczeniu jak chce, niestety przez lata widziałem różne akcje na dojazdówkach i w sytuacji gdzie walka idzie o dużą stawkę mogą się dziać takie rzeczy. Sądzę, że GG wiedział co się szykuje, na mecie nie był chętny do rozmowy z mediami.

Oczywiscie, że tak jest jak mówisz tylko to nie wychodzi po za kulisy rajdu. Skad ktoś ma to wiedzieć jezeli nie jest w "samym środku,,
ciekawa uwagę powiedziałeś , bo Grzyb jako jedyny nie wypowiedział sie po rajdzie co oznacza , że skądś musiał dostać info , że śmierdzi.

o czym Ty piszesz? jakie info miał dostać na mecie skoro auto nie odpalało PO rampie i tam była ponoć niedozwolona pomoc.na mecie nie był chętny do rozmów bo przed rajdem były pewnie plany żeby sezon rozstrzygnąć na tym rajdzie a tu lipa.

[żółtodziób]

Z oficjalnego komunikatu nie wynika nic, więc nie jest wykluczone, że było to jakieś drobne uchybienie regulaminowe.

Żółtodziób czytaj ze zrozumieniem! Przywalili im z konkretnego artykułu, według obowiązującego "cennika". ZSS nie nakłada urzędowo kary na podstawie pomówień tylko naocznych świadków lub własnych spostrzeżeń.
Grzesiek mógł swoją niewinność udowodnić przed ZSS, lecz jeśli kara została opublikowana to muszą być mocne dowody. Nie wydaje mi się żeby ktoś Grześka wkręcał.

Sam czytaj ze zrozumieniem. Nigdzie nie napisałem,że chodzi mi o wkręcenie Grzyba. Napisałem o jakimś uchybieniu regulaminowym. W żadnym miejscu nie neguję, że regulamin został złamany ale przecież zdarzają się sytuacje, że ktoś czegoś nie dopatrzy i dostaje dysk. Co nie czyni go oszustem jak się tutaj usiłuje sugerować. Ja nie wiem jak było, bo w komunikacie jak byłeś łaskaw zauważyć są tylko paragrafy, brakuje opisu zdarzenia za które został ukarany. To,że się odwołuje to tez może oznaczać,że sprawa nie jest taka oczywista. Niektórzy jednak pomimo to wiedzą dokładnie co się stało, zupełnie jak by byli i widzieli. Póki nie wiadomo co tak naprawdę się stało powinni się wstrzymać z takimi ocenami.

Jeszcze cytuję fragment oficjalnego komunikatu:

Wspomniany artykuł mówi, że:
48.2.1. Wszelka obecność personelu zespołu lub wszelkich środków transportu należących do zespołu (łącznie z helikopterami) w promieniu 1 km od swojego samochodu startującego w zawodach jest zabroniona (...)

Więc niech mi wszyscy "kumaci" wyjaśnią gdzie tu jest mowa o udzieleniu nielegalnej pomocy? Wszystko co mówi ten komunikat, to że pojazd członka ekipy znalazł się za blisko samochodu rajdowego. Absolutnie nie da się z tego wywnioskować z jakiego powodu się tam znalazł. Na udzielanie nieprzepisowej pomocy jest przecież osobny paragraf, więc najprawdopodobniej gdyby były na to jakieś dowody to właśnie tak by został postawiony zarzut. Samochody mogły się znaleźć za blisko z różnych powodów. Jednym z nich jest oczywiście próba oszustwa, ale póki nie ma na to niezbitych dowodów pisanie takich rzeczy ociera się o oszczerstwo. O ile po prostu nim nie jest.

[SebaSTI]

Nagonka nagonka i jeszcze raz nagonka chyba ktoś chce zniszczyc całkowicie ten sport za rok w kolnym sezonie bedziemy widzieć tylko Nivette i Brzeźinskiego....i wtedy kogo się uczepicie?