R/Historyk/Proto, co lepsze?

[rundi]

Miałem nic nie pisać ale już nie mogę czytać tych bzdur ( w większości) na temat BMW Janka.
Auto było wystawione za 85 tys. EURO ( druga karoseria z kilkoma elementami jest wystawiona za 25 tys. E ). Było budowane przez kilka lat - między innymi kilka razy zmieniane zawieszenie - kto się zna ten wie co to REIGER. Waży lekko ponad tonę. Rozkład masy ma prawie 50/50. Moc około 290 KM, silnik praktycznie wyścigowy BMW Motorsport - kręci 9 tys obrotów, skrzynia sekwencyjna Xtrac.
Jest to absolutny cukierek z przebiegiem około 300 km.
Czytam tu kilku teoretyków i mam do was prośbę - jeśli lubicie rajdy to zróbcie coś dla nich i powiększcie trochę wiedzę na ich temat - kilku startujących kolegów od czasu do czasu coś tu napisze a wy dalej swoje
Ps. Uprzedzam pytanie - tak widziałem na żywo to BMW.

No właśnie powiększamy.
Trzeba było napisac to od razu a nie udawać teraz mądrali i krytykować kto co i jak, albo wogole nic nie pisać i zostawić temat domysłom.

Proszę już nie komentuj. Forum bez twoich domysłów, fachowych komentarzy, "rajdowej wiedzy" będzie przyjemniejsze do czytania - piszę to bez cienia złośliwości.
Jak już musisz coś napisać to niech to będzie merytoryczne - nie nabijaj bez sensu licznika postów.
Pozdrawiam
PS. - uprzedzam twoje pytanie - tak jestem czynnym zawodnikiem.

[bimber]

Miałem nic nie pisać ale już nie mogę czytać tych bzdur ( w większości) na temat BMW Janka.
Auto było wystawione za 85 tys. EURO ( druga karoseria z kilkoma elementami jest wystawiona za 25 tys. E ). Było budowane przez kilka lat - między innymi kilka razy zmieniane zawieszenie - kto się zna ten wie co to REIGER. Waży lekko ponad tonę. Rozkład masy ma prawie 50/50. Moc około 290 KM, silnik praktycznie wyścigowy BMW Motorsport - kręci 9 tys obrotów, skrzynia sekwencyjna Xtrac.
Jest to absolutny cukierek z przebiegiem około 300 km.
Czytam tu kilku teoretyków i mam do was prośbę - jeśli lubicie rajdy to zróbcie coś dla nich i powiększcie trochę wiedzę na ich temat - kilku startujących kolegów od czasu do czasu coś tu napisze a wy dalej swoje
Ps. Uprzedzam pytanie - tak widziałem na żywo to BMW.

No właśnie powiększamy.
Trzeba było napisac to od razu a nie udawać teraz mądrali i krytykować kto co i jak, albo wogole nic nie pisać i zostawić temat domysłom.

Proszę już nie komentuj. Forum bez twoich domysłów, fachowych komentarzy, "rajdowej wiedzy" będzie przyjemniejsze do czytania - piszę to bez cienia złośliwości.
Jak już musisz coś napisać to niech to będzie merytoryczne - nie nabijaj bez sensu licznika postów.
Pozdrawiam
PS. - uprzedzam twoje pytanie - tak jestem czynnym zawodnikiem.

szczerze ja od dawna już nie trawie komentarzy tego użytkownika, ale dałem sobie z tym rade. po prostu nie wdaje się w polemike i najnormalniej w świecie od jakiegoś roku NIE CZYTAM JEGO KOMENTARZY. przewijam te wypociny i forum jest dużo przyjemniejsze do czytania. Nie psuje sobie nerwów.

Żeby nie było offtopa no to Jurek Tomaszczyk w tym roku próbuje sił w pucharze Adama tym razem w Czechach. Także będzie komu też kibicować za południową granicą

[viper]

Nie zależnie od wszystkiego wkrótce będzie wiadomo co i jak.

[michalbmw]

http://rajdy.autoklub.pl/news/zapala-w-rsmp,66978

[HenriS12B]

Silnik dobra 20 tys niech będzie
nawet 30 tys
Reszta to karoseria prawie za
darmo bo baza auto seria a
reszta to klatka i wyposażenie. Za
30 tys budowa załóżmy .

Zazwyczaj omijam posty Vipera, tym razem przeczytałem i taki wniosek mi się nasunął - Viper to Rysiek Plucha

[gregortest]

Viper to Rysiek Plucha

Pasuje idealnie , fakt... na to bym nie wpadł....
Jest w tym sens.
Rysio zawsze miał dziwne koncepcje i "spostrzeżenia Pana Henia" - ...
Dawno dawno temu, w odległej galaktyce, prowadził nawet szkołę w AP Warszawskim...na Gwiaździstej w wawie...
Co tam się wyprawiało
Te chłopaki, były tak skołowane, że startowali do odcinka, już od PKC-u ...

[ryjas]

Ja czuję że Janek będzie się ocierał o pudło w generalce z tym sprzętem. W Polsce mamy rajdy asfaltowe. Dobrze ustawione RWD z silnikiem chyba nawet mocniejszym niż S2000 może pokazać pazurki. Z filmów z Kielc widac, że zbiera się to auto bardzo ładnie. Jesli będzie niezawodne to zapewne problemu z N-kami miec nie będzie. A jeśli Janek pojedzie bezbłednie do i R5 w rękach słabszego kierowcy jest to objechania.
Jeśli Brian kundlem zdobył niemal majstra to dlaczego tak zaawansowanym kitcarem nie spróbować? Mi się ten pomysł podoba.

[krzysiek_swrt]

Z tym Ryśkiem coś jest na rzeczy bo od bardzo dawna też o tym pomyślałem ale nie pisałem bo nie chciałem rozpętać wojny.To musi być w takim razie on

[żółtodziób]

No i właśnie o to mi chodzi. Po co Chmielewski miałby wydawać grube setki tysięcy zakładając ze auto będzie z góry na straconej pozycji z nowszymi technologiami wiedząc ze nie musi sie trzymać homologacji.

Nic nie zrozumiałeś. Nie chodzi o homologację, ale chodzi o zrobienie tego wozu tak, żeby był konkurencyjny nie tylko dla innych BMW. Poczytaj co ja pisałem na temat wyważenia i masy seryjnego BMW i zestaw to z tym co napisał rundi. Sama zmiana rozkładu masy to już jest gruba sprawa, zwłaszcza w wersji compact. Zwróc uwagę,ze jak chłopcy palą tym gumę pod Auchanem to na tył zakładają węższe koła niż na przód - nawet w miejscu jest tę brykę dość ciężko obrócić, przynajmniej dopóki nie spadnie deszcz. Piszesz o sekwencji do Subarki za 60 000. Łomatko... Idąc tym tropem można kupić stare Audi z Tiptronikiem i też mówić o sekwencji. Skrzynia skrzyni nierówna, to że na coś można założyć łopatki wcale nie oznacza, że to będzie zmieniało biegi szybko i bezproblemowo. Dobre sekwencje są w dalszym ciągu drogie i elektronika nimi sterująca nigdy nie "robiła" ceny tak naprawdę. Serio nie potrzeba wypasionego komputera, żeby sterować kilkoma siłownikami i nigdy nie było potrzeba. To co robiło cenę to jednostkowa robota, konieczność intensywnego testowania pod kątem różnych czynników po czym niewielka sprzedaż. w przypadku BMW ten problem jest jeszcze większy, bo to nie jest samochód który używa się w rajdach tak powszechnie jak Lancka albo DS3.

Poza tym wszystko to co piszesz, że JCh nigdy nie zależało na wyniku tylko jego sponsorom. Po pierwsze tego nie wiesz. Po drugie nawet jeśli będzie na straconej pozycji jeśli chodzi o wynik w generalce to może by wypadało przynajmniej dojeżdżać do mety. Pudlo poskładane na druty kosztem 100-kilkudziesięciu tysięcy nawet tego nie będzie gwarantowało. Po trzecie - nawet olewając konkurencyjność co za fun będzie z jazdy czymś co prowadzi się jak świnia i do tego jest wolne jak ślimak w ciąży? Ja również przypuszczam że niezależnie od zawieszenia i mocy to BMW może nie być konkurencyjne (choć kto wie), ale nawet żeby zrobić z tego coś neutralnego w prowadzeniu, w czym nie będą pękać szyby co kilka oesów, co będzie rozsądnie szybkie i na tyle niezawodne żeby nadawało się do RSMP to wymaga sporej wiedzy i nakładów finansowych. Jasne że w Polsce "specjalistów" od BMW nie brakuje, ale przygotowanie tego wynalazku do rajdów to trochę inna para kaloszy niż przygotowanie do KJSu lub do palenia gumy. Niezależnie od tego na ile konkurencyjny względem r3 się okaże.

[viper]

No i właśnie o to mi chodzi. Po co Chmielewski miałby wydawać grube setki tysięcy zakładając ze auto będzie z góry na straconej pozycji z nowszymi technologiami wiedząc ze nie musi sie trzymać homologacji.

Nic nie zrozumiałeś. Nie chodzi o homologację, ale chodzi o zrobienie tego wozu tak, żeby był konkurencyjny nie tylko dla innych BMW. Poczytaj co ja pisałem na temat wyważenia i masy seryjnego BMW i zestaw to z tym co napisał rundi. Sama zmiana rozkładu masy to już jest gruba sprawa, zwłaszcza w wersji compact. Zwróc uwagę,ze jak chłopcy palą tym gumę pod Auchanem to na tył zakładają węższe koła niż na przód - nawet w miejscu jest tę brykę dość ciężko obrócić, przynajmniej dopóki nie spadnie deszcz. Piszesz o sekwencji do Subarki za 60 000. Łomatko... Idąc tym tropem można kupić stare Audi z Tiptronikiem i też mówić o sekwencji. Skrzynia skrzyni nierówna, to że na coś można założyć łopatki wcale nie oznacza, że to będzie zmieniało biegi szybko i bezproblemowo. Dobre sekwencje są w dalszym ciągu drogie i elektronika nimi sterująca nigdy nie "robiła" ceny tak naprawdę. Serio nie potrzeba wypasionego komputera, żeby sterować kilkoma siłownikami i nigdy nie było potrzeba. To co robiło cenę to jednostkowa robota, konieczność intensywnego testowania pod kątem różnych czynników po czym niewielka sprzedaż. w przypadku BMW ten problem jest jeszcze większy, bo to nie jest samochód który używa się w rajdach tak powszechnie jak Lancka albo DS3.

Poza tym wszystko to co piszesz, że JCh nigdy nie zależało na wyniku tylko jego sponsorom. Po pierwsze tego nie wiesz. Po drugie nawet jeśli będzie na straconej pozycji jeśli chodzi o wynik w generalce to może by wypadało przynajmniej dojeżdżać do mety. Pudlo poskładane na druty kosztem 100-kilkudziesięciu tysięcy nawet tego nie będzie gwarantowało. Po trzecie - nawet olewając konkurencyjność co za fun będzie z jazdy czymś co prowadzi się jak świnia i do tego jest wolne jak ślimak w ciąży? Ja również przypuszczam że niezależnie od zawieszenia i mocy to BMW może nie być konkurencyjne (choć kto wie), ale nawet żeby zrobić z tego coś neutralnego w prowadzeniu, w czym nie będą pękać szyby co kilka oesów, co będzie rozsądnie szybkie i na tyle niezawodne żeby nadawało się do RSMP to wymaga sporej wiedzy i nakładów finansowych. Jasne że w Polsce "specjalistów" od BMW nie brakuje, ale przygotowanie tego wynalazku do rajdów to trochę inna para kaloszy niż przygotowanie do KJSu lub do palenia gumy. Niezależnie od tego na ile konkurencyjny względem r3 się okaże.

Nie no właśnie zrozumiałem jezeli stare auto w pełnej full opcji nie może być konkurencyjne i w awaryjności wielka zagadka to dla mnie jest to wyrzucanie kasy i oczywiście nie zaglądając nikomu w portfel pytanie czy ma to sens, choć pewnie sie przekonamy wkrótce. Moim zdaniem źle zrobił bo więcej jest pytań niz odpowiedzi.
Natomiast źle mnie zrozumiałeś. Właśnie Chmielewskiemu zależało na wynikach. Nie wiem skąd wyciągnąłeś wniosek ze napisałem ze mu nie zależało. Kto jak kto ale on jest perfekcyjny a przynajmniej stara sie być. Mi nie chodzi o padło czy topowa furę. Chodzi o to na co cię stać i co mozna z Auta wycisnąć. Wysokoobrotowe samochod w rajdach jest po pierwsze trudny w prowadzeniu po drugie z dołu nie jedzie szczególnie wolnossący. Czy będzie konkurencyjny trudno powiedzieć. Ja obstawiam ze z czołówka r2 będzie przegrywał. Na pewno w tym sezonie może mieć łatwiej w genneralce tym autem bo cześć doświadczonych zawodników odeszła z MP, a nowi tacy jak. Np Zapała w proto jeszcze sie dużo musi nauczyć zeby r2 objeżdżać. Natomiast jak mówisz Jezeli to auto faktycznie jest dopracowane w każdym calu to wiedza tych fachowców jest oczywiście na poziomie większości mechaników i wole rzeczy beda sie uczyć , bo taka zabawka to zupełnie co innego niż seryjne bmw albo do zabawy jak powiedziałeś. Moim zdaniem to kręcenie do 9000 tys obrotów będzie właśnie jego mankamentem , bo prowadzić auto tylko napędowe w zakresie 8000 tys obrotów to będzie walka na drodze, ale na pewno śledzenie przynajmniej na początku będzie ciekawe. Może Świdnica jeszcze tego nie pokaże bo to " prosty" rajd ale dalej na pewno będzie trudniej.

[rito123]

Panowie nie chce być niegrzeczny ale w tym temacie chyba nie chodzi o ocenianie postawy Janka czy wartości jego fury. Jak wiecie z za kulis kto może dołączyć do Świdnickiego to walcie , bo juz mnie nudzi wchodzenie na to forum i patrzenie jak jest jakaś kłótnia o kartofla. "Zastanówmy się nad sobą"

[żółtodziób]

viper - nic nie zrozumiałeś. Nigdzie nie napisałem,że auto jest dopracowane w każdym calu - po prostu nie jest łatane drutem jak większość BMek które były robione w PL i dlatego cena nie ma nic wspólnego z Twoimi wyliczeniami. Czy będzie konkurencyjne - tego nie wiem ale przypuszczam, że nie. Ale na pewno jest to profesjonalnie przygotowana fura i nic poniżej takiego przygotowania nie ma sensu w RSMP. Czy można było lepiej/taniej? Może tak, a może nie., na chwilę obecną można tylko zgadywać.

Wywody na temat obrotów silnika pominę. Dopóki nie masz wykresu charakterystyki to po samej ilości obrotów nic nie można wnioskować. A już na pewno nie to,że będzie walka na drodze. Tak kręcone silniki miały BMki w WTCC i jakoś dawały radę. I to z 5-biegowymi skrzyniami w układzie H. To już dawno nie te czasy,że wystarczyło wpaść na jakiś pomysł i coś zrobić inaczej niż wszyscy,żeby zyskać przewagę lub ją stracić, na dzień dzisiejszy profesjonalni tunerzy mają rozpykane różne opcje. Kit Cary z wysoko kręconymi silnikami i napędem na jedną oś wygrywały rundy WRC. OK, miały napęd na przód i czasem nawet kontrolę trakcji, ale i tak wynik robi wrażenie. Obecne WRC jeżdżą bez centralnego dyfra i mają słabsze silniki niż wurce sprzed 2010 roku. Mimo to jeżdżą szybciej. To że coś wydaje się dziwne w świetle wieloletnich obserwacji jak są budowane auta nie znaczy,że nie ma prawa być skuteczne. Na dzień dzisiejszy znany mankament jest tylko jeden - stosunkowo wysoka cena. Bo fura nie jest popularna, niewiele robi się do niej szpejów, niewielu decyduje się na profesjonalne przygotowanie do rajdów, w związku z czym coś takiego musi kosztować i wbrew temu co piszesz składanie czegoś samodzielnie z okazyjnie kupionych części nie jest wcale alternatywą. No i jeszcze jest druga rzecz, która też jest jasna - gdyby to było auto składane samodzielnie prawdopodobnie jego prowadzenie by było problematyczne. Całą resztę wywodów można sobie darować.

[viper]

Żółtodziób - ale skaczesz z tematem. Najpierw mówisz ze powiedziałem ze ty powiedziałeś o Chmielewskim ze mu nie zależy na wynikach a teraz znowu idziesz w cos innego . W takim razie źle cie zrozumiałem. Dla mnie to auto jezeli kosztowało tyle co mówią musi być dopracowane, albo ktos jest frajerem jezeli za nie zapłacił. My oczywiście może sobie gdybać w końcu żaden z nas nie widział auta, ale taka cena świadczy o tym ze powinno być doinwestowane. Oczywiście mój błąd polegał na tym ze założyłem iż to auto na początku było budowane przez chmielewskiego, a nie ze było kupione. Moje ceny były normalnymi cenami i spokojnie pasowały by jezeli ktos chciałby sobie zrobić auto nie w pełnej specyfikacji bez żadnych książek homologacji ale dobrej specyfikacji ze skrzynia zawiasem itd. wiec nie rozumiem wielkiego oburzenia tymi cenami. Wyjaśniłem dlaczego tak sadziłem. Natomiast jezeli to sie już potwierdziło ( załóżmy prze osobę która wie o czym mówiła )ze auto jednak jest " cukierkiem " i ma 290 km to uważam ze jest doinwestowane. Co do wywodów każda dyskusja na tym forum w 99% oparta jest na wywodach tak wiec ja nie mam z tym problemu. Każdy głupi mógłby wejść do garażu obejrzeć auto pogadać z właścicielem a potem mowić ze on wszystko wie i tak jest z każdym tematem. Zaczynajac od dyskusji kto jak ma jeździć nie siedząc nigdy w rajdówce aż po dobór opon które są lepsze pirelli czy michelin nie jeżdżąc na nich. Każde zdanie każdego użytkownika jest wywodem, dlatego dyskusja na ten temat dla mnie mija sie z celem o wywodach. Ja wole rozmawiać właśnie na taki temat co aktualnie mozna zrobić takim autem i po rajdzie wrócić do tematu kto co mówił niz walczyć ze sobą i mowić tylko o 100 % wiadomościach, które oczywiście są miłe widziane, ale wielokrotnie miała być bomba 100 % a wyszło jak zawsze. Acha wirtualna lista zgłoszeń rownież jest wywodem i zmienia sie jak w kalejdoskopie. Nie lepiej poczekać oficjalnie do wtorku to taki mały konkretny przykład o wywodach. Tylko forum by zdechło.
Natomiast co jest alternatywa to decyduje o tym budżet a nie kwestia kto co chce mieć bo wszyscy chcą mieć top, dlatego jest jak jest w polskich rajdach. Czyli albo top albo wcale. Moja wersja kosztów nie była wersja maxi kitkara ale spokojnie mogła by jeździć w rajdach z tymi założeniami. Kwestia tylko ze nie była to opcja tego auta. W końcu wcale nie musi mieć 290 km i carbonowych foteli.
Co do ostatniej kwesti nie zgodzę sie. Wielokrotnie były budowane repliki ale co do śrubki np. Audi s1 na podstawie chociażby książki homologacji i innych materiałów. W dzisiejszych czasach jesteś w stanie zrobić zbudować wszystko. Są tylko dwa warunki. Czas i worek pieniędzy, wiec dlaczego jak potrafią zbudować audi s1 nie mozna zbudować BMW.

[krzysiek_swrt]

Moge sie założyć że jeśli się okarze że bmw zrobi kilka dobrych wyników to Viper odwróci kota ogonem i bedzie gadał że był przekonany że to dobry wybór tak jak kiedyś było z proto twierdził że te auta powiązane na druty nie mają szans na na walkę z n kami a jak doktor Boufier prawie zdobył mistrza to nasz zawodnik forumowy jest w zachwycie i mówi że J Ch lepiej mógł kupić proto,tak jakoś było bo zaraz bedzie atak i wypieranie.

[viper]

Moge sie założyć że jeśli się okarze że bmw zrobi kilka dobrych wyników to Viper odwróci kota ogonem i bedzie gadał że był przekonany że to dobry wybór tak jak kiedyś było z proto twierdził że te auta powiązane na druty nie mają szans na na walkę z n kami a jak doktor Boufier prawie zdobył mistrza to nasz zawodnik forumowy jest w zachwycie i mówi że J Ch lepiej mógł kupić proto,tak jakoś było bo zaraz bedzie atak i wypieranie.

... A ja sie mogę założyć ze jak BMW nie zrobi to będziesz siedział cicho jak mysz pod miotła, bo na razie nie wydobyłeś z siebie ani słowa na temat BMW ( tylko na mój )i ewentualnego wyniki, zeby nie było ci głupio w razie czego.



Jak zrobi dobry wynik w sezonie a najmniej po dwóch trzech rajdach to dlaczego mam odwracać kota ogonem. Przecież to nie ujma ze ktos sadzi tak a nie inaczej.
Tak owszem pierwsze proto były drutowane ale ich cena wówczas była u dytki po 200 tys. Pożar hyundaya na dolnośląskim był tego dowodem. Dzisiaj po grubych testach i eksperymentach cena u steca to 400 tys wiec to dobry wybór ale różnica w cenie rownież dobra. To są dwa różne samochody. ty widzisz oczywiście aspekt jednostronny " viper mówił ze proto to złom, ale nie mówisz o fakcie jak mówiłem ze proto stecowe po swidnicy bedzie wygrywać jak sie zaczną trudniejsze rajdy. Nie słyszałem żebyś powiedział " viper miałeś racje "
Proto od steca to samochod drogi ale sprawdzony i jestem pewien ze dużo szybszy od BMW. Łapiesz mnie za słowa i wyrywasz zdania z całego tematu. O tym ze proto były awaryjne miałeś eksperymenty przez dytke w rajdach. Dzisiaj zmieniłem zdanie o proto bo zmieniła sie jego konstrukcja a przede wszystkim producent.
Ja mowie jak ja bym postąpił , a do tego mam prawo cena jest podobna BMW a proto. Jak miałbym do dyspozycji sprawdzone dzisiaj proto od steca a BMW nie wiadomo co to jest wiec dla mnie wole cos sprawdzonego. Krótko mówiąc jak bmw będzie wygrywało oske zakup ok. Jak będzie przegrywało to powiedzmy mozna było zainwestować lepiej, a jak sie bedzie psuło to wyrzucone pieniądze. Oczywiście mowie o wynikach. Ja obstawiam ze bedzie przegrywać z czołówka r2. Puki co mało który oprócz żółtodzioba napisał co sadzi i gdzie według niego bedzie BMW. Czekasz tylko na mój błąd ze nie miałem racji, ale mądrować sie będziesz po rajdzie. Chcesz sie dołączyć do dyskusji to wypowiedz sie co sadzisz o wynikach tego auta , bo nie zależnie od tego jakie miejsce bedzie miało BMW ty dostaniesz odpowiedz jedna. Po fakcie każdy głupi jest mądry. Każdy teraz sie czai. Jako jedyny oprócz żółtodzioba wypowiedziałem sie na temat powiedzmy miejsca w stawce. Chcesz gadać to sie podłącz do dyskusji a nie czekaj na wynik BMW a potem będziesz mnie punktował i znawcę strugał jak kolega który znał już historie BMW ale 3 dni sie czaił, albo po prostu nie wiedział .
Natomiast ty z kolei racji z pewnością nie przyznasz, wiec ja na twoim miejscu w tym kierunku bym sie zastanowił. Co zrobisz jak okaże sie że viper miał racje. Mnie to łatwo w dziesiątke punktować ale z tej 10 mało który potrafi racje przyznać i to wielokrotnie przerabiałem.