Jak dla mnie rajd całkiem udany, średnio ciekawy testowy, a potem chyba najlepszy akcent rajdu, czyli miejski w Rzeszowie w czwartek. Kolejne dni to pierwsza Konieczkowa i 2X Chmielnik, nowy odcinek bardzo przypadł mi do gustu, przynajmniej te partie na których byłem (okolice pkt 20). Sobota to okolice szutru w Korczynie, ten fragment sprawił sporo trudności większosci załóg, zaliczyłem wypychanie Anaszkiewicza i Cierzniewskiego.
Organizacja naprawdę niezła, rozsądne zabezpieczenie, dobra praca safeciarzy (widać było doświadczenie i ogarnięcie w temacie), dosyć nieudane blokady, które wg mnie nie miały żadnego sensu. 10 zł za jeden odcinek specjalny to wg mnie oczciwa oferta, aczkolwiek wstęp na serwis powinien być bezpłatny, jeśli chce się przyciągać nowych ludzi do tego sportu.
Co do jazdy to było widać zdecydowanie, że Kajto odstawał od reszty, Bryan nie mógł za bardzo trafić w drogę, Habajaszi pełnym ogniem wszędzie, Grzyb spokojnie, Brzeziński szybko i z głową, Nivette walka z autem i generalnie słaba jazda. Z osiek fajnie pojechali Poloński, Gryazin, Gryc, Kalicki, Jurecki.