RSMP 2015

[Tomek K]

Temat RSMP 2015 to chyba nie będzie offtop W Polanicy chodziły słuchy, że Arlamów będzie kończył sezon...dość późno.

[ZbyszekChaosu]

U nich nie zakazują 4 łapów, R5-ek a nawet wurców i zamiast okrojonej listy na ostatnią rundę mają śmietankę towarzyską http://rajdy.autoklub.pl/news/kris-przed-petterem,57991
Należało by się teraz zastanowić czy wolimy brać przykład z Belgi czy Wielkiej Brytanii. Uczmy się na cudzych błędach.

[Banan]

Temat RSMP 2015 to chyba nie będzie offtop W Polanicy chodziły słuchy, że Arlamów będzie kończył sezon...dość późno.

Świetny pomysł, nie będzie trzeba jechać, bo i tak nikt już nie będzie startował.

[kremer]

Niech zrobią w grudniu podczas Świąt 2015 ostatnią rundę.
Belgia/Holandia to dobry wzór. Tam zawsze jeździło sporo wurców, a grup, doinwestowanych historyków czy wynalazków. Włodarzom proponuje przeczytać tamtejsze regulaminy na początek jak oni to zorganizowali Jeśli się nie zmieni mentalność to nic się nie zmieni. Rajdy powinny być biznesem i powinna powstać firma coś jak ekstraklasa są, czy Lang Team żeby ten bałagan organizować Niestety to jest niewykonalne. Nie ma nikogo z budżetem. Poza tym faktury za "wykonaną" pracę przez PZM i organizatorów powaliłby każdą inicjatywę

[corados]

Temat RSMP 2015 to chyba nie będzie offtop W Polanicy chodziły słuchy, że Arlamów będzie kończył sezon...dość późno.

Świetny pomysł, nie będzie trzeba jechać, bo i tak nikt już nie będzie startował.

Może jednak ktoś pojedzie; ten,kto woli coś innego niż po raz kolejny jechany Rościszów-Walim, Kamionki czy inne odgrzewane rok po roku odcinki

Arłamów nie będzie aż tak późno więc nie lamentujcie, jest sponsor, jest kasa to źle, że rajd robią??? Pewnie za daleko dla niektórych i stąd ten płacz

[Wloch a ty?]

Niech zrobią w grudniu podczas Świąt 2015 ostatnią rundę.
Belgia/Holandia to dobry wzór. Tam zawsze jeździło sporo wurców, a grup, doinwestowanych historyków czy wynalazków. Włodarzom proponuje przeczytać tamtejsze regulaminy na początek jak oni to zorganizowali Jeśli się nie zmieni mentalność to nic się nie zmieni. Rajdy powinny być biznesem i powinna powstać firma coś jak ekstraklasa są, czy Lang Team żeby ten bałagan organizować Niestety to jest niewykonalne. Nie ma nikogo z budżetem. Poza tym faktury za "wykonaną" pracę przez PZM i organizatorów powaliłby każdą inicjatywę

Ameryki nie odkryłeś takie próby też były. Powiem tak nikt nie chce oddać gałęzi na której siedzi ale widzi że gałąź słaba ale nie odda.
Były to poważne propozycje dotyczące Rajdu polski od poważnej grupy kapitałowej reprezentowanej przez jednego z najlepszych zawodników.
Były też próby zorganizowania marketingu dla RSMP ale nie.
Niemożna nikomu na siłę nic dać.

[seal]

Rajdy powinny być biznesem i powinna powstać firma coś jak ekstraklasa są, czy Lang Team żeby ten bałagan organizować Niestety to jest niewykonalne.

Mistrzostwa Świata mają z tym problem więc nie jest to prosta sprawa do zorganizowania. Podobnie jak inni sądzę, że byłby to dobry kierunek działania, wymagający "niestety" ustępstw
finansowych ze strony PZM. W praktyce ciężko będzie osiągnąć kompromis w tej materii. Ulga podatkowa na sponsoring może jedynie przyciągnąć pieniądze i odbudować popularność tego sportu.

[Wloch a ty?]

co tu mówić o promotorze skoro nie można przeforsować tego aby RSMP miało własną stronę www tak jak WRC.COM

No to poprosimy nazwisko delikwenta
Albo jakaś podpowiedź

Żeby nie tworzyć domysłów i tym samym nie kłaść cienia wątpliwości na resztę nazwisk z listy rady, pozdrowię kolegę Roberta.

a u mnie na profilu przy tej okazji wyszedł jeszcze jeden jego wałek który opisałem w komentarzu.
https://www.facebook.com/WLOCH.rally

[Banan]

co tu mówić o promotorze skoro nie można przeforsować tego aby RSMP miało własną stronę www tak jak WRC.COM

www.rsmp.pl?

[RajducH]

U nich nie zakazują 4 łapów, R5-ek a nawet wurców i zamiast okrojonej listy na ostatnią rundę mają śmietankę towarzyską http://rajdy.autoklub.pl/news/kris-przed-petterem,57991
Należało by się teraz zastanowić czy wolimy brać przykład z Belgi czy Wielkiej Brytanii. Uczmy się na cudzych błędach.

pozwolę sobie dodać, że właśnie Rallye du Condroz - Huy powinno być przykładem dla Nas jak organizować rajdy: 149 załóg, 22 odcinki specjalne, harmonogram pod kibica, oes z pętlą gdzie auta jadą kilka razy, poszczególne odcinki pod patronatami marek np. peugeot, total --> nic tylko uczyć się

[Motulski]

Organizacyjnie przykład nawet brać muszą, ale myślę, że Polska, a Belgia czy Wielka Brytania to inne realia finansowe Więc łatwo nie będzie i nie od razu będziemy mieć takie listy zgłoszeń jak na Condroz - Huy

[Mad Max]

Jeśli spadną koszty startu (typu mniejsze wpisowe, mniej kilometrów) i zostanie dopuszczone wszystko co ma cztery koła przypomina samochód i jest zbudowany na podstawie załącznika J to w niedługim czasie listy zgłoszeń będą przypominać te od naszych sąsiadów.

[MSG Racing]

Generalnie koszty sa podobnie jak tam gorzej z zarobkami 4razy mniejszymi. I tu jest problem najwiekszy. Ale zawsze cos mozna urwac.
O zapetlaniu OSow juz dawno temu mowilem i min proponowalem OSy na terenach przemyslowych do RO/3L to znow niektorzy zawodnicy stekali ze to srednio fajne rajdowanie.
Ale takie cos zrobi widowisko, kibic daleko jechac nie musi, mozna jakies male bileci zrobic,TV ma tez latwiej do pokazania. Mozna tam nocny OS zrobic.
Najdziwniejsze jest to np ze u mnie gdzie juz kolejny raz ktos jest mistrzem kraju nie da sie zorganizowac motorsportowej imprezy a i sponora znalezc jest praktycznie nie realne. A mieszkancom generalnie rajdy sie podobaja. Wiec o co kaman?

[Zoe]

proponowalem OSy na terenach przemyslowych do RO/3L to znow niektorzy zawodnicy stekali ze to srednio fajne rajdowanie.

Odcinki srajdu transportowca pamiętrasz? Katorga, dramat, mordęga i bezsens.

Natomiast za cholerę nie rozumiem, że ktoś chce skracać w RSMP ilość km oesowych. To jest barbażyństwo. Już teraz nie bardzo jest gdzie się ścigać, odrabiać straty i tak dalej. Rajd to ma być rajd, a nie wycieczka rowerowa. Szukajmy cięcia kosztów w innych miejscach.

[MSG Racing]

Ano pamietam. Moje auto tam jechalo. Jeden OS byl faktycznie ciezki ale byl. Drugi OS na autodromie tez choc znaczeni lepszy. Krotki? Rallye Cieccotto (male Ciocco kiedys runda ME) maja OS 1.9km. OK jest to prawdziwy OS w porownaniu do tych.
Ale chyba lepiej gdzies cos jechac niz absolutnie nic. Choc owszem typowo sprintowe czy kjsowe osy w RO sa absolutnie bez sensu.

Skracanie OSow nazywasz barbazysnstwem. A zauwaz ze WRC ma teraz OSow nieco ponad 300km a bylo ponad 600, a 400-450 jeszcze 10 lat temu.
Po za tym masz sie scigac na tym co jest. Niezaleznie od ilosci km trzeba deptac i byc szybszym od reszty. Jednoczesnie jechac tak zeby nic nie nadrobic. Awarie....nie unikniesz strat czasowych.
A kolejne km osowe to kolejne opony i paliwo a to tylko poczatek. Bo suma tego moze wydluzyc rajd o dzien lub poltora. A nie licze juz podejscia u nas, na zasadzie ze rano na spokojnie sie wyspac, zjesc itp itd....albo popoludniu juz luz i spokoj. Wycieczka z lansem bo jestem rajdowcem.
Tez bylbym za tym zeby OSy nawet o 7 rano sie zaczynaly a konczyly o 21-22. To jest prawdziwe rajdowanie. I mysle ze tak daloby sie zrobic.
Tylko trzeba pamietac o obsludze rajdu ze oni jeszcze czesto z 2h po ostatniej zalodze sa gdzies tam w lesie. I do tego mieszkancy OSow najwiekszy problem. A drog bez nich u nas praktycznie nie ma.