Rajd Wisły 2013

Rajdowe Samochodowe Mistrzostwa Polski

Moderator: SebaSTI

Re: Rajd Wisły 2013

Postprzez Yrtat » czwartek, 30 maja 2013, 09:11

viper napisał(a):
Kris_WRC napisał(a):Ja nie neguje tego, że szedł... Dziwi mnie, że absolutnie wszyscy postradali na tym punkcie zmysły... Nikt nie zauważa tego, co przez cały rajd działo się w RPP, a tam Szeja z Kubatem prali się o pudło w oście w RSMP!!! W dupie macie, że na 6 OS szeja montuje się z 9 czasem w RSMP i łoi pana Ładnego w DS i Czopika, oraz to, że do 7 OS chłopaki są odpowiednio na 12 i 13 miejscu w RSMP!! Nie wiem, czy nie chciało się zostawać na puchar, żeby tego nie widzeć? Juruś fajnie, spoko wszystko ale pokazał, że nie umie dojeżdzać. Nie pitolcie mi o budzecie bo youtube i wiekszosc The best offów pęka w szwach od jego wylotów... Nie dziwie się, że Ptaszek powiedział pas, kwestia czasu jak synowi też ukręci korek, bo to przecież jest..... A Twoje personalne wycieczki MSG zostawiam bez komentarza... Ochłoń troche

Kolego pojęcia nie masz o tym co sie działo na rajdzie :). Nie chce sie wdawac w taką dyskusje, bo to rozmowa bez sensu, ale powiem ci dlaczego porównanie czasów zawodników z rpp do MP jest bez sensu. Przede wszystkim pogoda , która była w kratkę tzn. MP jechały po mokry i przestało padać wiec przy dużej różnicy czasowej miedzy rpp a MP to rpp jechał po suchym. Ludzie zacznijcie trochę myśleć. , bo to fizycznie niemożliwe zeby c2 wygrywała z lancerami. Z reszta na dowód tego był kiedyś odcnek co Nowocien wszedł do pierwszej dziesiątki generalki MP i wiele jajo chciało znieść jak w rpp miał jeszcze Honde , a dzisiaj Lancerem cieżko mu to zrobić. Często porownia zawodnik rpp do MP są bez sensu z racji warunków panujących na trafię i pogody.

Tak tylko z ciekawosci, gdzie padalo drugiego dnia bo ja bylem na kubalonce i dobce i ani kropli:)?
Avatar użytkownika
Yrtat
A5
 
Posty: 712
Dołączył(a): wtorek, 30 kwi 2013, 17:31
Lokalizacja: Żywiec


Re: Rajd Wisły 2013

Postprzez martin.h » czwartek, 30 maja 2013, 10:22

Mało jest zawodników, którzy idą wszystko, na tym rajdzie było ich kilku i m.in. był to Jurek Tomaszczyk, kto był na rajdzie to wie ilu kibicom sprawił radości swoją jazdą. I o to w tym wszystkim chodzi, mamy się bawić, podziwiać. Co z tego, że jedzie S2000 skoro jedzie na 70%, przejedzie taki Jurek na 120% i jest więcej funu niż po czołówce RSMP choć czasowo jest wolniej. W ośce na tym rajdzie podobnie jechał tylko Bouffier, i żałuję że nie wystartował do drugiego etapu bo chciałbym go zobaczyć w kilku miejscach.

Pozatym nie co dyskutować o wykorzystanej szansie bo dobrze wiemy jakie Jurek miał warunki, gdyby wszystko było top to podejrzewam, że trochę inaczej by się to potoczyło, choć z drugiej strony to nie oszukujmy się, w RSMP nie będąc właścicielem firmy i to w niektórych przypadkach dużej raczej nie ma czego szukać, są oczywiście wyjątki, ale to raczej zbieg przeróżnych okoliczności i raczej niemożliwych w dzisiejszych czasach.
Beskidy na rowerze -> https://plus.google.com/u/0/photos/118155666108479221380/albums
Avatar użytkownika
martin.h
A6
 
Posty: 1109
Dołączył(a): środa, 4 sty 2006, 22:45
Lokalizacja: Chorzów

Re: Rajd Wisły 2013

Postprzez viper » czwartek, 30 maja 2013, 10:27

Yrtat napisał(a):Tak tylko z ciekawosci, gdzie padalo drugiego dnia bo ja bylem na kubalonce i dobce i ani kropli:)?

Sorry źle sle wyrazilem nie padało, ale było mokro i wilgoto z nocy chociazby na 1 oesie pierwszego dnia w lesie, bo wnocy padało. Jestem pewien ze z minuty na minutę warunki sie poprawialy, wiec porównanie już gwarantuje ci ze jest bez sensu. Po za tym pan ladny jedzie tuż po 4x4 i zaloze sie ze ma wiecej syfu niż późniejsze oski pod warunkiem oczywiście ze nie pada już nie wspomnę o tym ze szeja jechał u siebie. Jeszcze jedna sprawa. mówiłem, ze wielu bedZie te dzury odpuszczalo chociaż ten najdłuższy oes by i tak ze wszystkiego najrowniejszy. I jeszcze jedno wszystko było wyjaśnione i pan ładny nie musiał ryzykować, bo miał 6 w gen. Wlasnie kolego tego brakuje jurkowi to sie nazywa taktyka. Kibice nie lubią tego słowa , ale w praktyce jest ona bardzo ważna. Widzisz roznica miedzy myśleniem zawodnika, a twoim czyli kibica polega na tym, ze ty stojąc w miejscu widzisz tylko 1 zakręt i jak go można przejechać, ale tylko jeden, zawodnik ma cały rajd. Pan ładny miał sukcesow życiowy i musiałby by być idiota zeby ryzykować, bo temat był już wyjasniony.
viper
S2000
 
Posty: 3003
Dołączył(a): poniedziałek, 26 gru 2011, 21:42

Re: Rajd Wisły 2013

Postprzez Yrtat » czwartek, 30 maja 2013, 10:57

viper napisał(a):
Yrtat napisał(a):Tak tylko z ciekawosci, gdzie padalo drugiego dnia bo ja bylem na kubalonce i dobce i ani kropli:)?

Sorry źle sle wyrazilem nie padało, ale było mokro i wilgoto z nocy chociazby na 1 oesie pierwszego dnia w lesie, bo wnocy padało. Jestem pewien ze z minuty na minutę warunki sie poprawialy, wiec porównanie już gwarantuje ci ze jest bez sensu. Po za tym pan ladny jedzie tuż po 4x4 i zaloze sie ze ma wiecej syfu niż późniejsze oski pod warunkiem oczywiście ze nie pada już nie wspomnę o tym ze szeja jechał u siebie. Jeszcze jedna sprawa. mówiłem, ze wielu bedZie te dzury odpuszczalo chociaż ten najdłuższy oes by i tak ze wszystkiego najrowniejszy. I jeszcze jedno wszystko było wyjaśnione i pan ładny nie musiał ryzykować, bo miał 6 w gen. Wlasnie kolego tego brakuje jurkowi to sie nazywa taktyka. Kibice nie lubią tego słowa , ale w praktyce jest ona bardzo ważna. Widzisz roznica miedzy myśleniem zawodnika, a twoim czyli kibica polega na tym, ze ty stojąc w miejscu widzisz tylko 1 zakręt i jak go można przejechać, ale tylko jeden, zawodnik ma cały rajd. Pan ładny miał sukcesow życiowy i musiałby by być idiota zeby ryzykować, bo temat był już wyjasniony.


Ja tylko zapytalem o pogode:) dialog prowadzisz z kims innym :D
Avatar użytkownika
Yrtat
A5
 
Posty: 712
Dołączył(a): wtorek, 30 kwi 2013, 17:31
Lokalizacja: Żywiec

Re: Rajd Wisły 2013

Postprzez viper » czwartek, 30 maja 2013, 11:01

Yrtat napisał(a):Ja tylko zapytalem o pogode:) dialog prowadzisz z kims innym :D

... A ja ci mówię jakie były warunki na drodze.
Z reszta po co sie pytasz jak wiesz jaka była
viper
S2000
 
Posty: 3003
Dołączył(a): poniedziałek, 26 gru 2011, 21:42

Re: Rajd Wisły 2013

Postprzez Yrtat » czwartek, 30 maja 2013, 11:21

viper napisał(a):
Yrtat napisał(a):Ja tylko zapytalem o pogode:) dialog prowadzisz z kims innym :D

... A ja ci mówię jakie były warunki na drodze.
Z reszta po co sie pytasz jak wiesz jaka była

Nie bylem na Ochabach, tam moglo padac :))
Avatar użytkownika
Yrtat
A5
 
Posty: 712
Dołączył(a): wtorek, 30 kwi 2013, 17:31
Lokalizacja: Żywiec

Re: Rajd Wisły 2013

Postprzez jarexcc » piątek, 31 maja 2013, 08:15

czytając co piszecie, ja powiem swoje zdanie. Znowu punkt widzenia zależy od punktu siedzenia, temat zapie.... pewnej grupy zawodników i jazdy innych..

1. Sponsor wynik.
Zależy gdzie siedzi potencjalny sponsor jak w domu to można mu przedstawić byłem przykladowo 3 w klasie.... ( a my wiemy dlaczego po prostu dowiózł się, ALE FAKT LICZY SIĘ WYNIK ) lecz tutaj i przykładowo taki kierowca co zapierdziela i nie dojeżdża też ma swoje szanse, bo przedstawi np, wygrałem 8 odcinków klasie na 15 (przykład).

2 Sponsor emocje i odbiór reklamy.
Jesteśmy na rajdzie, pewnie jakaś część kibiców i sponsorów będąc na rajdzie rywalizacje i cały rajd może tak odbierać ( czekam na przyjazdy tego co zapier...i tutaj jest tych 5-6 kierowców, oni zwracają uwagę ich się pamięta.
Ja na swoim przykladzie i nie tylko, bo ekipy z którą jeździmy na rajdy od ponad 20lat, spotykamy się ostatnio tylko na rajdach jak wiadomo czasu mniej. Wtedy dużo jest różnych rozmów, grill i powiem wam jak to wygląda, często nawet nie do końca zwraca się uwagę na zawodnika który się wiezie, bo to jest po prostu żałosne, nie zwraca się specjalnej uwagi na jego nazwisko, na auto a co za tym idzie na reklamę, nie raz nawet człowiek się nie obejży. Kto z was pamięta jakiegoś tam kierowce fiesty, astry czy hondy, miśka który się po prostu przetoczyl, a tym bardziej sponsora który umieścił tam swoje logo.), natomiast zwraca się uwagę na tych co przynajmniej walczą.
Po za tymidzie, przykładowy sponsor będąc na rajdzie ma kontakt z kibicami, i widzi ich reakcje, odbiór tego co się dzieje, i pewnie nie chciałby być kojarzonym z zawodnikiem krytykowanym za styl jazdy przez kibiców, którzy nie raz głośno wyrażają swoję dezaprobatę wobec postawy zawodnika, wolalbym odmienny odbiór

3. Media.
Media takimi się nie interesują, przykład transmisja TVP SPORT, nie mówmy o niższych klasach bo ich w ogóle nie było, ale czy w relacji pokazano załogi poniżej 10 miejsca, widzieliście może Gagackiego, Felixa czy Nowocienia, nie bo po prostu tacy zawodnicy są nie atrakcyjni, sponsor z takich zawodników nic nie ma.
Internet, kto z was na portalach ogląda filmy z przejazdu Tomaszczyka, Zawady, Chmielewskiego, Typy, Gryca, a kto Górskiego, Serafina czy Sikorskiego. nawet tutaj można przedstawić sponsorowi różnicę.
Avatar użytkownika
jarexcc
A5
 
Posty: 604
Dołączył(a): poniedziałek, 31 sty 2005, 10:10
Lokalizacja: Cieszyn/Kostkowice

Re: Rajd Wisły 2013

Postprzez viper » piątek, 31 maja 2013, 09:17

jarexcc napisał(a):czytając co piszecie, ja powiem swoje zdanie. Znowu punkt widzenia zależy od punktu siedzenia, temat zapie.... pewnej grupy zawodników i jazdy innych..

1. Sponsor wynik.
Zależy gdzie siedzi potencjalny sponsor jak w domu to można mu przedstawić byłem przykladowo 3 w klasie.... ( a my wiemy dlaczego po prostu dowiózł się, ALE FAKT LICZY SIĘ WYNIK ) lecz tutaj i przykładowo taki kierowca co zapierdziela i nie dojeżdża też ma swoje szanse, bo przedstawi np, wygrałem 8 odcinków klasie na 15 (przykład).

2 Sponsor emocje i odbiór reklamy.
Jesteśmy na rajdzie, pewnie jakaś część kibiców i sponsorów będąc na rajdzie rywalizacje i cały rajd może tak odbierać ( czekam na przyjazdy tego co zapier...i tutaj jest tych 5-6 kierowców, oni zwracają uwagę ich się pamięta.
Ja na swoim przykladzie i nie tylko, bo ekipy z którą jeździmy na rajdy od ponad 20lat, spotykamy się ostatnio tylko na rajdach jak wiadomo czasu mniej. Wtedy dużo jest różnych rozmów, grill i powiem wam jak to wygląda, często nawet nie do końca zwraca się uwagę na zawodnika który się wiezie, bo to jest po prostu żałosne, nie zwraca się specjalnej uwagi na jego nazwisko, na auto a co za tym idzie na reklamę, nie raz nawet człowiek się nie obejży. Kto z was pamięta jakiegoś tam kierowce fiesty, astry czy hondy, miśka który się po prostu przetoczyl, a tym bardziej sponsora który umieścił tam swoje logo.), natomiast zwraca się uwagę na tych co przynajmniej walczą.
Po za tymidzie, przykładowy sponsor będąc na rajdzie ma kontakt z kibicami, i widzi ich reakcje, odbiór tego co się dzieje, i pewnie nie chciałby być kojarzonym z zawodnikiem krytykowanym za styl jazdy przez kibiców, którzy nie raz głośno wyrażają swoję dezaprobatę wobec postawy zawodnika, wolalbym odmienny odbiór

3. Media.
Media takimi się nie interesują, przykład transmisja TVP SPORT, nie mówmy o niższych klasach bo ich w ogóle nie było, ale czy w relacji pokazano załogi poniżej 10 miejsca, widzieliście może Gagackiego, Felixa czy Nowocienia, nie bo po prostu tacy zawodnicy są nie atrakcyjni, sponsor z takich zawodników nic nie ma.
Internet, kto z was na portalach ogląda filmy z przejazdu Tomaszczyka, Zawady, Chmielewskiego, Typy, Gryca, a kto Górskiego, Serafina czy Sikorskiego. nawet tutaj można przedstawić sponsorowi różnicę.

To ja ci powiem swoje od strony zawodnika i sponsora z racji tego, ze mam z nimi doczynienia.

Odp na 1. Tu ci gwarantuje, ze ilośc oesów wygranych nie ma dla sponsora znaczenia z bardzo prostej przyczyny. Nie ma tego jak sprzedać. To najbardziej chyba niedorzeczny argument jaki slyszyszalem. Oczywiście można sie tym wytłumaczyć bo na rajdach różnie bywa, ale z perspektywy powtarzania sie sytuacji to gwarantuje ze prędzej czy pózniej badnie z jego ust pytanie kiedy bedZiesz na mecie już nie ważne na którym miejscu.
Odp 2. Sponsor nie chodzi po oesacch i nie rozmawia z kibicami. To są ludzie którzy zabladzili by na rajdzie :).
Zapewniam cię ze w internecie rajdowe przejazdy oglądają tylko rajdowi kibice.
Odp 3.Natomiast obecność w mediach ma dwa aspekty. Pierwszy to płatne reklamy jak po dzienniku czyli kasa, a drugi to znajomosci czyli pan biskiniewicz czy Ruta. Reszta nie istnieje.

Kolego fajnie ze jesteś kibicem z prawdziewego zdarzenia, ale wierz mi znaleźć sposora to jedno a utrzyma c to drugie, a jak nie konczysz rajdów to nie masz argumentów zeby go utrzymać itd. Wielu tu broni Jurka z racji kibiców i w pełni to rozumiem widząc jeden zakręt na oesie, ale w praktyce rajd to bardziej skomplikowana sprawa niż jeden zakręt i pamiętaj, ze dla sponsora liczy sie wynik. Z reszta dla każdego zawodnika rownież bo weryfikuje umiejętności. Oczywiście ze czasami moze udać wslizgnac na pudło jadąc wolno ale na tytuł już trzeba kombinować i zpewniam cię ze on nie jest przypadkowy nie ważne w jakiej klasie wolny tego nie osiągnie pomijając incydenty jak w klasie 3 auta jadą.
viper
S2000
 
Posty: 3003
Dołączył(a): poniedziałek, 26 gru 2011, 21:42

Re: Rajd Wisły 2013

Postprzez jarexcc » piątek, 31 maja 2013, 09:50

viper.... no właśnie jak to napisałeś, liczy się tytuł i wolny zawodnik tego nie osiągnie..., ja nie bronię Jurka, bo dla mnie jedzie fantastycznie lecz dzwoni częściej niż w wiejskim kościele, ale on potrzebuje dobrego doświadczonego pilota który go jednak schłodzi, wyobraźmy sobie z Jurkiem przykładowo Zbyszka Cieślara, nie mówiąc o Maćku Wisławskim (to już miedzy bajki). Bo jednak taki zawodnik ma potencjał, a Ci co się wiozą no wybacz, ale nic z nich nie będzie..., Mówisz wynik dla sponsora jest na mecie, i masz rację ale na mecie w TOP 3 najczęściej są kierowcy którzy jadą...., Jurek pokazał nie raz że wygrywać potrafi, że przypomina Colina czy z naszego podwórka Leszka, ale jednak takich pamiętamy i takich kochamy...Dla takich wsiadamy w auta, dla takich stoimy w deszczu, dla takich kochamy ten sport..., a sponsor musi to widzieć i czuć, jak tego nie widzi bo nikt mu tego nie pokaże, to jest to faktycznie sponsor na jeden rok! Mówisz że sponsor nie wie co to rajd, to ja powiem Tobie że nie masz racji, oczywiście kobieta czy mężczyzna od marketingu w Orlenie czy Lotosie nie będzie jeździł na rajd..., ale z innych pomniejszych firm owszem tak..., no i pewnie nigdy na rajdzie nie był i nie będzie sponsor załogi która pomyliła rajd samochodowy z turystycznym, bo .... wiadomo dlaczego....

do tego dodam na koniec, taki mój jeden mały głos i apel, niech na odcinki wróci możliwość reklamowania się sponsorów nie tylko rajdu, ale i załóg, tak jak w latach 90, gdzie na odcinkach było kolorowo, parasole, ubrane hostessy, ulotki, (renault, mocne, sobieski, warka itp, itd) to jeden z argumentów dla przyciągnięcia sponsorów do tego sportu
Avatar użytkownika
jarexcc
A5
 
Posty: 604
Dołączył(a): poniedziałek, 31 sty 2005, 10:10
Lokalizacja: Cieszyn/Kostkowice

Re: Rajd Wisły 2013

Postprzez Adam 420 » piątek, 31 maja 2013, 19:55

jarexcc napisał(a):czytając co piszecie, ja powiem swoje zdanie. Znowu punkt widzenia zależy od punktu siedzenia, temat zapie.... pewnej grupy zawodników i jazdy innych..

1. Sponsor wynik.
Zależy gdzie siedzi potencjalny sponsor jak w domu to można mu przedstawić byłem przykladowo 3 w klasie.... ( a my wiemy dlaczego po prostu dowiózł się, ALE FAKT LICZY SIĘ WYNIK ) lecz tutaj i przykładowo taki kierowca co zapierdziela i nie dojeżdża też ma swoje szanse, bo przedstawi np, wygrałem 8 odcinków klasie na 15 (przykład).

2 Sponsor emocje i odbiór reklamy.
Jesteśmy na rajdzie, pewnie jakaś część kibiców i sponsorów będąc na rajdzie rywalizacje i cały rajd może tak odbierać ( czekam na przyjazdy tego co zapier...i tutaj jest tych 5-6 kierowców, oni zwracają uwagę ich się pamięta.
Ja na swoim przykladzie i nie tylko, bo ekipy z którą jeździmy na rajdy od ponad 20lat, spotykamy się ostatnio tylko na rajdach jak wiadomo czasu mniej. Wtedy dużo jest różnych rozmów, grill i powiem wam jak to wygląda, często nawet nie do końca zwraca się uwagę na zawodnika który się wiezie, bo to jest po prostu żałosne, nie zwraca się specjalnej uwagi na jego nazwisko, na auto a co za tym idzie na reklamę, nie raz nawet człowiek się nie obejży. Kto z was pamięta jakiegoś tam kierowce fiesty, astry czy hondy, miśka który się po prostu przetoczyl, a tym bardziej sponsora który umieścił tam swoje logo.), natomiast zwraca się uwagę na tych co przynajmniej walczą.
Po za tymidzie, przykładowy sponsor będąc na rajdzie ma kontakt z kibicami, i widzi ich reakcje, odbiór tego co się dzieje, i pewnie nie chciałby być kojarzonym z zawodnikiem krytykowanym za styl jazdy przez kibiców, którzy nie raz głośno wyrażają swoję dezaprobatę wobec postawy zawodnika, wolalbym odmienny odbiór

3. Media.
Media takimi się nie interesują, przykład transmisja TVP SPORT, nie mówmy o niższych klasach bo ich w ogóle nie było, ale czy w relacji pokazano załogi poniżej 10 miejsca, widzieliście może Gagackiego, Felixa czy Nowocienia, nie bo po prostu tacy zawodnicy są nie atrakcyjni, sponsor z takich zawodników nic nie ma.
Internet, kto z was na portalach ogląda filmy z przejazdu Tomaszczyka, Zawady, Chmielewskiego, Typy, Gryca, a kto Górskiego, Serafina czy Sikorskiego. nawet tutaj można przedstawić sponsorowi różnicę.



Brzmi to jak porady z podręcznika dla akwizytorów... Podsumowując całą tą waszą "dyskusję" której przypatruję się od jakiegoś czasu napiszę tak: każdy ze startujących "zapieprzał" na tyle ile mógł/umiał/i na ile było go stać (mam na mysli aspekt finansowy) I każdemu z nich należą się brawa. Niestety większość z ekspertów z tego forum stała z "kocią mordą" na wspomnianym jednym zakręcie i znaczna większość zostanie przy nim po wsze czasy.
Adam 420
 
Posty: 18
Dołączył(a): niedziela, 17 mar 2013, 19:12
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Rajd Wisły 2013

Postprzez viper » piątek, 31 maja 2013, 21:10

jarexcc napisał(a):viper.... no właśnie jak to napisałeś, liczy się tytuł i wolny zawodnik tego nie osiągnie..., ja nie bronię Jurka, bo dla mnie jedzie fantastycznie lecz dzwoni częściej niż w wiejskim kościele, ale on potrzebuje dobrego doświadczonego pilota który go jednak schłodzi, wyobraźmy sobie z Jurkiem przykładowo Zbyszka Cieślara, nie mówiąc o Maćku Wisławskim (to już miedzy bajki). Bo jednak taki zawodnik ma potencjał, a Ci co się wiozą no wybacz, ale nic z nich nie będzie..., Mówisz wynik dla sponsora jest na mecie, i masz rację ale na mecie w TOP 3 najczęściej są kierowcy którzy jadą...., Jurek pokazał nie raz że wygrywać potrafi, że przypomina Colina czy z naszego podwórka Leszka, ale jednak takich pamiętamy i takich kochamy...Dla takich wsiadamy w auta, dla takich stoimy w deszczu, dla takich kochamy ten sport..., a sponsor musi to widzieć i czuć, jak tego nie widzi bo nikt mu tego nie pokaże, to jest to faktycznie sponsor na jeden rok! Mówisz że sponsor nie wie co to rajd, to ja powiem Tobie że nie masz racji, oczywiście kobieta czy mężczyzna od marketingu w Orlenie czy Lotosie nie będzie jeździł na rajd..., ale z innych pomniejszych firm owszem tak..., no i pewnie nigdy na rajdzie nie był i nie będzie sponsor załogi która pomyliła rajd samochodowy z turystycznym, bo .... wiadomo dlaczego....

do tego dodam na koniec, taki mój jeden mały głos i apel, niech na odcinki wróci możliwość reklamowania się sponsorów nie tylko rajdu, ale i załóg, tak jak w latach 90, gdzie na odcinkach było kolorowo, parasole, ubrane hostessy, ulotki, (renault, mocne, sobieski, warka itp, itd) to jeden z argumentów dla przyciągnięcia sponsorów do tego sportu

Ja tez już tak podsumowując, bo dla mnie Orlenu i lotosu to układy, wiec ich nie ma co brać pod uwagę, bo tam sie nie dostaniesz. Co do kierowcy i pilota doświadczonego. Pamiętaj, ze to kierowca trzyma kierownicę i to on musi trzymać ciśnienie. Pilot moze czasami przy hamować kierowcę, ale nie można wciąż obciążać pilota zeby zwalniał, bo widzisz takich kierowców zasowaczy na pojedynczych oesach czy rajdach już było , ale jeżeli chodzi o tytuły to nic nie osiągnęli, bo pamiętaj lepiej być 2 drugi niż 1 wygrać i 1 raz wywalić. Punkty nie kłamią.

To chyba tyle powodzenia :)
viper
S2000
 
Posty: 3003
Dołączył(a): poniedziałek, 26 gru 2011, 21:42

Re: Rajd Wisły 2013

Postprzez jarexcc » sobota, 1 cze 2013, 09:05

viper napisał(a):Co do kierowcy i pilota doświadczonego. Pamiętaj, ze to kierowca trzyma kierownicę i to on musi trzymać ciśnienie. Pilot moze czasami przy hamować kierowcę, ale nie można wciąż obciążać pilota zeby zwalniał


jednak pilot ma mega znaczenie, jego doświadczenie chodźby w tempie dyktowania, spokoju z jakim to robi, przykładów wiele Kajto-Baran, Kubica-Baran, Biśkniewicz-Wisławski ( ile razy widzieliśmy w relacjach jak Maciek go hamował), samochód, rajd to załoga, załoga to kierowca + pilot

to na koniec bo ja nie mówię o Jurku Tomaszczyku ale i kilku kierowcach co jadą i kilkunastu którzy nie potrafią, i tutaj nie chodzi o kasę, chodzi o umiejętności
Avatar użytkownika
jarexcc
A5
 
Posty: 604
Dołączył(a): poniedziałek, 31 sty 2005, 10:10
Lokalizacja: Cieszyn/Kostkowice

Re: Rajd Wisły 2013

Postprzez jarexcc » sobota, 1 cze 2013, 09:14

Adam 420 napisał(a):Brzmi to jak porady z podręcznika dla akwizytorów.


może i brzmi, ale to tak jak reklama i marketing, Zawodnik to produkt i ten produkt trzeba sprzedać.....( dlaczego powstała gra PC Colin a nie Carlos),
Avatar użytkownika
jarexcc
A5
 
Posty: 604
Dołączył(a): poniedziałek, 31 sty 2005, 10:10
Lokalizacja: Cieszyn/Kostkowice

Re: Rajd Wisły 2013

Postprzez cytrus » poniedziałek, 3 cze 2013, 21:29

Krótkie podsumowanie czołówki 59 Rajdu Wisły
Zapraszam
http://www.youtube.com/watch?v=DcuiEywHrXE
Avatar użytkownika
cytrus
N1
 
Posty: 73
Dołączył(a): środa, 7 maja 2008, 18:24
Lokalizacja: Jaworzno

Re: Rajd Wisły 2013

Postprzez Gracko » poniedziałek, 3 cze 2013, 22:59

Gdyby racje mieli Ci którzy twierdzą że sensem i przyszłością rajdów jest ostrożna jazda do mety aby zająć 4 miejsce w klasie to nigdy nie słyszelibyśmy o takich kierowcach jak Kuzaj, Latvala, McRae, Novikow, a kierowcą fabrycznym byłby Prokop. Aby osiągnąć sukces w rajdach trzeba osiągnąć dużą prędkość i jak największą regularność z tego połączenia wychodzą Mistrzowie. Mają swoje miejsce jednak w rajdach na najwyższym poziomie kierowcy szybcy czasem za szybcy i dzwoniący bo są jacyś - jeśli przyrównać ich do produktu to mają swój smak i zapach dzięki czemu dają się zapamiętać. Nie znam chyba przypadku kogoś kto jeździł by wolno pilnując czwartego miejsca i zrobił jednocześnie jakąkolwiek karierę w tym sporcie. Tomaszczyk zapadł każdemu w pamięć kto widział jak jedzie i mimo ze wydzwonił zrobił o wiele większy sukces marketingowy niż jego koledzy w klasie ,którzy zajęli 3,4,5 miejsce. Tomaszczyk na mecie oesu sprawdza wyniki Buffiera bo do niego chce równać bez względu na różnice sprzętowe, chłopak jest bardzo ambitny a jak w życiu jest w połowie tak obrotny jak za kółkiem to w końcu wypłynie na szersze rajdowe wody.
Jeśli jest tak ciężko o sponsorów i wszyscy na rajdzie trzęsą portkami o to by doturlać się do mety to po co startują drogimi autami ? Żeby sobie pojeździć ładnym autem ? Zamiast kase wydawać na Type R czy Evo wydać tą kase na stare auto i latać po lesie tak długo aż będzie bolało dupsko. Tak to mamy rajdową mizerie z kilkoma wyjątkami.

Kubica po pół roku jazdy wygrał Akropol bo kilka razy boleśnie przekonał się gdzie jest granica i teraz jak jest potrzeba może sobie spokojnie trzymać konkurencje za uszy prowadząc do mety. Jest bardzo ambitny i nie zadowoli się byle czym. Ten Pan już w motosporcie osiągną na tyle dużo że wie jak się to robi aby się czegoś nauczyć. Na początku tego roku powiedział że będzie bolało no i bolało, ale bez tego nie będzie wyniku. Jak kierowcy będą jeździć dla możliwości jeżdżenia to będą sie pojawiać i znikać nie dając sobie szansy na sukces i rozwój a poziom naszego rajdowania będzie sięgał dna.

Przyjeżdża Bryan i małym Pugiem jak kiedyś Stanik Astrą tańczy z Lancerami i Bębnami którzy chyba dwa lata temu na chwile wrócili do ośki i klepali gwiazdy tej klasy z Chmielewskim na czele - no proszę Was , czy my oglądamy te same rajdy ? Naprawdę jest bardzo bardzo słabo.
Gracko
A5
 
Posty: 639
Dołączył(a): poniedziałek, 24 sty 2005, 18:31
Lokalizacja: Gorlice - Kraków

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do RSMP

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 33 gości

cron