kremer napisał(a):Lotos tam ostro gra na rynku to chcą rajd. Mikołajki - Kowno 238 km Z Giżycka trochę bliżej Może zrobią serwis w Giżycku przenośny, oesy na wschód od Giżycka jak w 2009/2010 i polecą prosto na Kowno. Chociaż uważam, że powinni oesy zrobić bliżej granicy Nie ma co gdybać. Wszystko okaże się za pięć miesięcy jak harmonogram podadzą
Zadepczą to Giżyko. Poza tym niespecjalnie widzę opcję na strefę w Giżycku - w Mikołajkach wszystko jest już zebrane do kupy - pole, superoes i wyjebany hotel. Giżycko trochę znam i nie mam pomysłu gdzie by mozna było zapodać podobne warunki.
d-z rallyfans napisał(a):Nie mam zamiaru narzekać i marudzić, ale po jaką cholerę nam ten dzień na Litwie w 2009 znalazły się trasy więc znajdą się i na 2014, no chyba że już organizatorzy popalili za sobą mosty w samorządach lokalnych i brakuje km oesowych do rundy WRC.
Z Mikołajek do samej granicy jest ok 160 km, a pewnie odcinki nie będą przy samej granicy więc będzie jeszcze więcej, mam nadzieje że to tylko plany i tak już zostanie.
Myślę,że sprawa jest bardziej prozaiczna - skoro góra nie może przyjść do Mahometa to Mahomet musi przyjśc do góry. Na mój nos chodzi o dwie pieczenie na jednym ogniu. Pierwsza prozaiczna jak życie - kasa - skoro mozna zedrzeć przy tej okazji z Litwińców to czemu nie. Drugi, mniej oczywisty, ale tak naprawdę on mógł się okazać ważący - FIA ma jakiąś niezdrową obsesję, żeby WRC były tak międzynarodowe jak to tylko możliwe, pakuje się w jakąś niepotrzebną egzotykę i broni tego jak niepodległości. Już jakiś czas temu przebąkiwali,że może jakiś rajd w Rosji - to się pewnie nie udało, ale przynajmniej poszli w tym kierunku. Sama Litwa pewnie by prędzej zrobiła kupę niż zorganizowała pełnoprawną rudnę, ale moze nawet ktoś z Polski postanowił temat sprytnie rozegrać, żeby zwiększyć szansę naszej kandydatury no i dogadał się z Litwinami. Tak czy owak widzę tutaj sporą spójność z ostatnimi (narkotycznymi chyba) wizjami FIA dotyczącymi kierunków rozwoju WRC.