21 Rajd Rzeszowski

[kmederski]

Jest bardziej rozjezdzony od kajetana i i tak nie ma do niego podejscia, czy sie skupi czy nie . Mysle, ze na przestrzeni lat ma za soba wiecej kilometrow oesowych niz Kajetan.
Stoi Grzyb na drabince dwa szczebelki nizej.

[wanderer]

W Wielkiej Brytanii ds3 r3 wygrywa generalkę:)

Ma to pewne plusy, bo jest zdaje się, że dzięki temu jest sporo zespołów i jest w miarę tanio, co daje młodym większą szansę na wybicie się. Inna sprawa to mniejsza widowiskowość.

Jeśli mówimy o tym kto ma jeździć- widzimy że Nowocień się wybił, Chuchała, Tomaszczyk.

W przypadku Nowocienia samą możliwość regularnych startów czterołapem można potraktować w kategoriach wybicia się, bo z wynikami jest tak sobie. Za to Tomaszczyk narazie nie ma zbytniego szczęścia w tej Fieście. Natomiast jeśli chodzi o Chuchałę, to jest przykładem na dobrze "prowadzonego" zawodnika, ale w polskich rajdach nie ma za bardzo z kim walczyć. A za granicą może się okazać, że będzie pełnił rolę tła dla lepszych. Wystarczy to porównać z tym gdzie jest teraz Bouffier, który pomimo obiecujących wyników nie zdołał zebrać budżetu ani na SWRC ani IRC.

[SebaSTI]

Dokładnie odwrotnie, dzięki rajdom na Słowacji, czy w Czechach jest bardziej rozjeżdzony. A jego zagraniczne starty w ogóle nie kolidują z RSMP, więc czemu miałby się tylko na Polsce skupiać?

Dlatego że grzyb jechał na limicie na Rzeszowskim po to żeby ustrzelic mistrzostwo słowacji, zapewnie nie chciał ryzykować.... tymbardziej ze to chyba była podwujna runda, a ta duża strata chyba na 2 os-ach to była związana z doborem opon, kajto wybrał lepsze ogumienie i dlatego podajże na tym ciut mokrym OS dołozył mu cos 13 sekund i było już po sprawie, przynajmniej ja tak wywnioskowałem.

[Hubertos]

Dokładnie odwrotnie, dzięki rajdom na Słowacji, czy w Czechach jest bardziej rozjeżdzony. A jego zagraniczne starty w ogóle nie kolidują z RSMP, więc czemu miałby się tylko na Polsce skupiać?

Dlatego że grzyb jechał na limicie na Rzeszowskim po to żeby ustrzelic mistrzostwo słowacji, zapewnie nie chciał ryzykować.... tymbardziej ze to chyba była podwujna runda, a ta duża strata chyba na 2 os-ach to była związana z doborem opon, kajto wybrał lepsze ogumienie i dlatego podajże na tym ciut mokrym OS dołozył mu cos 13 sekund i było już po sprawie, przynajmniej ja tak wywnioskowałem.

Nic z tego nie zrozumiałem...

[SkyWalker]

Dokładnie odwrotnie, dzięki rajdom na Słowacji, czy w Czechach jest bardziej rozjeżdzony. A jego zagraniczne starty w ogóle nie kolidują z RSMP, więc czemu miałby się tylko na Polsce skupiać?

Dlatego że grzyb jechał na limicie na Rzeszowskim po to żeby ustrzelic mistrzostwo słowacji, zapewnie nie chciał ryzykować.... tymbardziej ze to chyba była podwujna runda, a ta duża strata chyba na 2 os-ach to była związana z doborem opon, kajto wybrał lepsze ogumienie i dlatego podajże na tym ciut mokrym OS dołozył mu cos 13 sekund i było już po sprawie, przynajmniej ja tak wywnioskowałem.

Nic z tego nie zrozumiałem...

A co to ma do 1 wypowiedzi Hubertosa?? Nie ma co gdybać po prostu Grzyb dostał lanie u siebie i mimo że go lubię i bardzo mu kibicuję składam szczere Gratki Kajtkowi:) bo naprawdę gość jest kozak i życzę mu aby następny rzeszowski również wygrał On:)

[Qbek]

klip z rajdu by atmo-sfera
http://www.youtube.com/watch?v=hoHA5mAmLIU

[speedyzxz]

No kurcze ale przydałoby się żeby wypuścili tak Kajetana na szersze wody, choć szkoda było by go tracić i widzieć co najwyżej na Polskim

[Andrzej]

Byłem safeciarzem w miejscu dzwona załogi Miksa/Lipowiecki. Stałem mniej więcej tam gdzie chłopaki złapali pobocze. Faktycznie miejsce moim zdaniem powinno być niedostępne dla kibiców, jak również skarpa z której był kręcony filmik. Przyjrzyjcie się że Saxo najpierw rzuciło w przeciwną stronę, dlatego chłopaki złapali pobocze. Jeżdżę na rajdy jako kibic od 5 roku życia, na zabezpieczenie rajdów od około 5 lat ale jak widać człowiek się cały czas uczy. Kilka aut wcześniej pomyślałem ,że jak kogoś postawi na hamowaniu to będzie niewesoło ale do końca zostały chyba 3-4 załogi - mój błąd ,że nie podzieliłem się z kolegą moim spostrzeżeniem. Inna rzecz że jak chcieliśmy postawić trójkąt ostrzegawczy na poboczu przed zakrętem to zostaliśmy nazwani ,, jeban..... debilami'' itp. W Polsce nie ma szacunku do safeciarzy, jesteśmy traktowani nie raz jak gówno a nikt nie pomyśli o tym ,że wstajemy o 4:00 rano żeby kibice (którym sam jestem) mogli zobaczyć rajd. To jest naprawdę ciężka praca, a błędy mogą się zdarzyć każdemu ale nie nam.

[Hubertos]

Też racja, ale niestety zdarzają się safeciarze, z którymi ciężko się dogadać, ale ja staram się mówić na spokojnie i nikogo nie obrażać.

[Mad Max]

Moim zdaniem prawda na temat tego miejsca jest taka że według mnie jest to chyba najbardziej chamskie i podstępne oraz najniebezpieczniejsze miejsce w polskich rajdach - od kiedy pamiętam to miejsce jest tam sporo dzwonów i wycieczek w teren, pierwszy był Oleksowicz oraz Stec, a dwa lata temu po dzwonie Longoty odcinek został przerwany, tak że ludzie przychodzą tam w wiadomym celu i po wiadome emocje. Ten zakręt jest poprzedzony dość długim spadaniem (S2000 słychać było że idą na odcięciu) oraz dwoma szczytami miedzy którymi jest małe siodło - na tym filmiku jest to ładnie pokazane:
http://www.youtube.com/watch?v=9RbmoFeqYM8
tak jak wcześniej ktoś napisał na tej wewnętrznej pod żadnym pozorem nie powinno być nikogo, powiem więcej od tego drugiego szczytu nie powinno być nikogo po obydwu stronach jezdni, choć z prawej strony najpierw jest dość głęboki rów a później ponad metrowa skarpa (zresztą wcześniej był też odważny koleszka oraz laseczka którzy z tego rowu robili zdjęcia/kręcili filmy, z tym że gdzieś na wysokości tego ostatniego szczytu), gdyby nie ten przepust to aż strach pomyśleć jakie były by konsekwencje, tak że tak jak napisałem wcześniej: na kolana i do Częstochowy.

PS. Stałem koło niedaleko tych gamoni którzy krzyczeli żeby nie zwalniać, mimo że na asfalcie zostało bardzo dużo syfu oraz płynu chłodniczego ??, po reprymendzie mojego znajomego trochę się uspokoili.

[DonCorrado]

Rano tam nikt nie stal, moze jeden koles z mediow.
Na rajdy jezdza rozni ludzie, sporo jest tez tzw. Januszów i chyba glownie tacy z browarkiem w reku chca pokazac ze Oni beda stac nawet na drodze jak im sie bedzie podobac, dlatego wspolczuje safeciarzom, nie wiem jak jest gdzie indziej czy za granica. Gdziekolwiek sie bedzie kims od zabezpieczenia czy na rajdzie, czy na meczu na trybunach trzeba sie czesto przekrzykiwac z jełopami.

Ciekawi mnie jak to jest z safeciarzami, ktorzy wyganiaja z miejsc niebezpiecznych a sami potem stoja w tym miejscu, takie macie zadanie zeby stac w miejscu niebezpiecznym i odganiac z niego kibicow czy raczej prawidlowo powinno byc tak ze stoicie w miejscu bezpiecznym i z tamtad wolacie glosno ze HEJ, TAM MI PROSZE NIE STAC? Bo nawet koles na filmiku z wypadku Miksta przeganial kibicow z wyjscia zakretu, a sam na nim stal, to samo na OS Niechobrz na wyjezdzie z lacznika szutrowego. Stoi safeciarz ze strazakiem kolo koperty i mowia ze tu nie wolno stac, strazak mruczy caly czas pod nosem ze TYLE RAZY MOWILEM A ONI DALEJ TU WLAZA to dlaczego Oni tam stoja i wpuscili do koperty goscia z kamera? Jak dla mnie to jeden z podstawowych powodow prowokowania kibicow ze JAK SAFETY moze to czemu nie ja?

[bercik]

Święte słowa.
Jest wielu takich, których duma rozpiera i kozaczą niesamowicie bo oni mogą a pospólstwo nie. Miałem z takimi do czynienia wielokrotnie
Z resztą ten temat był już przerabiany wiele razy, więc może lepiej nie podnosić sobie ciśnienia.

[Qbek]

@Andrzej - również byłem świadkiem wypadku i widzę to nie co inaczej. Najpierw trójkąt został postawiony w miejscu, w którym auto zatrzymało się po dzwonie, później goście Was opierdzielili to ktoś wziął ten trójkąt wyżej i postawił mniej więcej tam, gdzie chłopaki złapali rybe. Nie dość, że i tak za blisko miejsca całego zdarzenia to jeszcze za szczytem i po prawej stronie drogi. Wcale nie było tam tyle syfu żeby nie można było dokończyć tego odcinka. Ten płyn chłodniczy, który wyciekł wylał się na zewnętrznej stronie zakrętu, gdzie i tak była masa syfu, a po wewnętrznej została normalnie utrzymana linia. Zapanował ogólny chaos, jeden safeciarz zaczął dzwonić, że przerywa odcinek, bo jest coś rozlane na drodze, a wystarczyło na spokojnie każdego zwolnić na tamtych szczytach i luźno by te 100-150m przejechali. Pozdrawiam i oby mniej takich zdarzeń.

[toras]

Klip podsumowujący z Rajdu Rzeszowskiego:
http://www.youtube.com/watch?v=bRe1j7WQjdw
Zapraszam;)

[karokl]

http://www.youtube.com/watch?v=ivNEwr-3 ... re=mh_lolz

tomasz hupało przygoda na 21 rajdzie rzeszowskim odcinek niechobrz