List otwarty do PZM

[żółtodziób]

Nie chcę jakoś specjalnie siać defetyzmu, ale niestety wcale nie skaczę z radości. W czym widzę problem? W tym, że jak beton zechce być betonowy to taki pozostanie. To oczywiscie bardzo dobrze, że zawodnicy chcą gadać z AK i vice versa, razem będą stanowić większą siłę niż osobno, ale cóż... nie lekceważ potęgi ciemnej strony mocy Luke...

[Maxikitcar]

No i PZMot nic sobie nierobi z odwołań,pism czy innych form zażaleń.Warunkowo dopuści do rajdu, a jakże bo liczy się kasa z wpisowego, a potem zawodnik na "dywanik", jedyna forma to jednak pozostaje w tych biedniejszych klasach jako strajk i niestartowanie do kolejnego rajdu, może wtedy PZM ustąpi widząc tylko najbogatsze zespoły w rsmp czyli ok 10 aut

[Mad Max]

Biorąc pod uwagę wszystko co się działo od tego nieszczęsnego badania - listy, protesty, wypowiedzi i przed wszystkim opis całej sytuacji w magazynie "WRC" spodziewał bym się jeszcze większych cyrków i szykanowania zawodników którzy mieli "czelność" zabrać głos w tej sprawie na zbliżającym się Karkonoskim

[marrcus]

a jak tam, ilu już zawodników zasiliło już kaską PZMłot

[Zoe]

a jak tam, ilu już zawodników zasiliło już kaską PZMłot

Ci którzy jadą w Karkonoszach to na pewno

[Cebeer]

był ktoś na zss ? coś wiadomo ? możę ktośjakiegoś onboarda ze spotkaniem z zss nagrał ? To by było ciekawe...

[qbus]

Ci co byli na oficjalnym starcie Lausitz Cup nie dali rady być na spotkaniu... dogodne dobranie terminu... a tak to ponoć trochę pyskówek i zero rzeczy ważnych.

[Zoe]

I koszulkowa akcja nie wypaliła, do rozmów z kimkolwiek nie doszło...
Słomiany zapał wszyscy mają

[Air Black]

Gdy ktoś ma czas i ochotę polecam wywiad z Robertem Kujawskim w najnowszym WRC. Chyba pierwszy zawodnik,który potrafił powiedzieć,że nie zgadza się na chore kary i traktowanie i ich nie zapłacił. Szkoda,że brakuje takiej odwagi w czubie RSMP,bo może wtedy coś by się zmieniło. Naprawdę ciekawa lektura o traktowaniu zawodników w naszym pięknym kraju.

[Wloch a ty?]

Ci co byli na oficjalnym starcie Lausitz Cup nie dali rady być na spotkaniu... dogodne dobranie terminu... a tak to ponoć trochę pyskówek i zero rzeczy ważnych.

Wydaje mi się że spotkanie było konstruktywne jeżeli obie strony wywiążą się z obopólnych ustaleń. Zapraszamy też do SZR (stowarzyszenie zawodników rajdowych) które wysyła wiele informacji dotyczących współpracy PZM i SZR.

Na spotkaniu w hotelu Ariston podczas Rajdu Karkonoskiego zapadły ważne ustalenia pomiędzy zawodnikami i GKSS. Jest więc duża szansa na poprawę relacji, atmosfery i dalszego konstruktywnego działania. Najważniejsze postanowienia to:

1. Do 15 lipca 2012 GKSS ponownie zapozna się ze sprawą badania głośności wydechów na rajdzie Świdnickim i:
a) wyjaśni sprawy nierozpatrzonych wniosków złożonych przez zawodników o powtórne badanie głośności na Rajdzie Świdnickim
b) ponownie rozpatrzy wniosek o anulowanie kar i zwrot wpłaconych pieniędzy
c) podejmie decyzję o wyciągnięciu konsekwencji wobec osób odpowiedzialnych
2. GKSS nawiąże regularną współpracę z powołaną przez zawodników Radą Zawodników w tym umożliwi spotkania z Radą Zawodników pomiędzy poszczególnymi rajdami.
3. GKSS wyda zgodę na to, aby w obradach ZSS zasiadał przedstawiciel zawodników przez nich wybrany, pod warunkiem, że będzie to osoba, która aktualnie nie bierze udziału w zawodach. Koszty związane z przyjazdem i pobytem na rajdzie tej osoby pokryje Polski Związek Motorowy.
4. GKSS rozpatrzy prośbę zawodników o powołanie innej osoby uzgodnionej z Radą Zawodników na stanowisko przedstawiciela ds. kontaktu z zawodnikami w cyklu RSMP.
5. GKSS rozpatrzy prośbę zawodników o zmianę składu ZSS-ów.

[gregortest]

osoba odpowiedzialna - marek zaziębło...
Już dawno mówiłem, tak z 10 lat temu, że ten pan oprócz palenia fajek do niczego się nie nadaje.
towarzystwo wzajemnej adoracji i buńczucznych zachowań - przewodniczący - j.w
Ale wracając do tematu.
Mam nadzieję, że GKSS w końcu zrozumie, że są dla zawodników, a nie odwrotnie.
Szkoda, że tak późno...bo parę ładnych lat w takiej atmosferze upłynęło.
Ale bądźmy dobrej myśli.

[Cebeer]

się nie mogę tego 15 doczekać

[Cebeer]

Jest 15 i jakoś tu cicho ...

[żółtodziób]

Ty naprawdę czekałeś na tego 15stego? Bo myślałem ze to taka ironia... nie wiem jakie są rezultaty, ale moim zdaniem mogą z tego wyniknąć dwa scenariusze:

1. PZM po raz kolejny wydymał zawodników po całości. To co pisał tutaj Łukasz Włoch, wszystko pięknie brzmi, ale jak się wczytać dokładniej to nigdzie nie ma jasnych deklaracji, wszystko na zasadzie "PZM rozpatrzy", "PZM wyjaśni", nigdzie nie jest powiedziane na czyją korzyść i z jakim skutkiem. To,że zgodzili się na przedstawiciela zawodników w ZSSie to też jeszcze o niczym nie przesądza - wszystko zależy jak jego głos będzie traktowany, jak zechcą to go zignorują, a potem jeszcze będą mieli niezły ubaw, jak zawodnicy wsiądą na swojego przedstawiciela,że nie dość ambitnie broni ich interesów. Ta decyzjja nie zmienia układu sił tak naprawdę.

2. PZM wymiękł, może nawet anulował kary, ale wszystko tak naprawdę taktycznie, doraźnie, dał złudzenie że oto jest PZM z ludzką twarzą, ale tak naprawdę w istotnych kwestiach nie ustąpił na pół kroku, w efekcie tak bardziej globalnie będzie jak było. Dym opadnie, będzie święty spokój do kolejnej, podobnie bezczelnej próby wydymania zawodników.

Obym się mylił, choć ta historyjka, tyle ze z innymi tematami i bohaterami w tle przewijała się nieraz, zawsze z tym samym skutkiem.

[maurycy]

Jeśli przewodniczącym ZSS oraz delegatem technicznym najbliższego Rajdu Rzeszowskiego są Panowie, którzy podejmowali decyzje o ukaraniu zawodników za badanie głośności na rajdzie Elmot to ja myślę , że nic się nie zmieni.