40 Rajd Świdnicki - Krause 2012

[kmederski]

Mysle, ze organizator decyzje o skroceniu odcinka podjal wczesniej, a oglosil dopiero krotko przed rozpoczecieciem rajdu, bo na mapach Autoquarda zanim decyzja zostala ogloszona juz byl os skrocony.

[CCabarth]

Skrócenie OS i zlokalizowanie mety w Rzeczce, w połączeniu z zamknięciem dojazdu do Rzeczki, kawałek za sztolniami w Walimiu spowodowało dość długi spacer dla kibiców. Policja nie wpuszczała samochodów, informując o braku miejsca, co zresztą nie było zgodne z prawdą. Wkurzenie kibiców było powszechne. Wielu podbiegało przez łąkę na skróty, wprost w kierunku szutrowego łącznika, pokonując przy tym dość konkretną stromiznę. Widząc potem powoli przejeżdżającego Kajetanowicza musieli nieźle bluźnić.
Zamknięcie dojazdu do Lubachowa od strony Świdnicy przy skrzyżowaniu na Złoty Las też było ukłonem w stronę kibiców, tym bardziej że od strony Zagórza, jeszcze 5 minut przed startem dało się podjechać prawie do PKC w Lubachowie.
Dziwne też było nieegzekwowanie karnetów - nigdzie nie zażądano ode mnie okazania.

[Air Black]

Dziwne też było nieegzekwowanie karnetów - nigdzie nie zażądano ode mnie okazania.

Ja spotkałem się z dwiema "bramkami" obie były w Walimiu ( i nie wiem czy przy starcie od Jodłownika nie były sprzedawane/sprawdzane)
Spotkałem też Pana na Glinnie(samochód organizatora) jadącego pod prąd odcinka (ponad godzina przed startem) pytającego kibiców gdzie jest jakieś pobliskie skrzyżowanie bo szuka kogoś kto sprzedaje karnety.

[trdlik]

some of my pics from Rajd Swidnicki Krause
http://www.martintrdla.com/rally/12/swidnicki/index.htm
or more pics there
http://www.nomaks-racing.com/index.php?stranka=339
regards, M.

[Andrzej]

Great pictures! One of the best I've ever seen.

[cruz]

Great stuff, respect for the skills hope you could shoot in Poland more than once

[kuba313]

Info wysłane do zawodników przez Inside PZM:

Decyzja nr 2 - ZSS 40. Rajdu Świdnickiego-Krause
śr., 25/04/2012 - 13:17 — Patrycja Bednarek

Do zainteresowanych,

W związku z Decyzją nr 2 - Zespołu Sędziów Sportowych 40. Rajdu Świdnickiego-Krause, podjętą na podstawie raportu Delegata Technicznego dot. przekroczenia dopuszczalnego poziomu hałasu 98 dB(A), informujemy, że należność odpowiednio 300 zł lub 600 zł należy wpłacić na konto ZG PZM.
Tytułem: Kara nałożona przez ZSS 40. Rajdu Świdnickiego-Krause.
Numer konta ZG PZM:
Kredyt Bank S.A. IV o/ W-wa 35 1500 1777 1217 7001 1143 0000
Należności, które zostały niezwłocznie wpłacone przez zawodników u Organizatora zawodów zostaną przekazane na konto ZG PZM.
Nie zastosowanie się do tych wytycznych skutkować będzie nie dopuszczeniem do udziału w kolejnych zawodach.

I teraz pytanie, gdzie wogóle jest opublikowana decyzja nr 2.
Ani na stronie rajdu, ani na stronie PZM nie ma.
Czy ta decyzja dotyczyła RSMP, czy RPP też zostało podciągnięte?

Sam pomiar z całą pewnością nie był przeprowadzony prawidłowo:

"Załącznik "J"

Hałas będzie mierzony zgodnie z normami FIA dot. pomiaru hałasu.
Procedura korzystania z SONOMETRU - ustawiony na "A" i "SLOW" umieszczony pod kątem 45 ° i w odległości 50 cm od wylotu wydechu, przy obrotach silnika pomiędzy 2500 - 3500 rpm.
Dywan o minimalnych wymiarach 1,50 x1,50 m musi być umieszczony na odpowiedniej powierzchni podłoża."

Maty nie było, a sonometr był przykładany "z ręki" stąd nie ma takiej opcji, żeby uzyskać powtarzalność pomiarów, odopowiedni kąt i odległość...
Do tego otoczenie pomiarów, to były inne rajdówki, masa ludzi, głośna muzyka w tle...
W rpp po mecie odcinka, więc w tle kolejny samochód na mecie, ludzie...

A na koniec zadanie dla tych, którzy sugerowali, że to u nas poprzerabiane wydechy są, żeby oszukać, mieć więcej mocy itd...
Jak wyciszyć wydech w autach klasy s2000 z zachowaniem homologacji FIA?

[holek1987]

WoW !! Great Great Great Pictures !!

[KMart]

Po zsumowaniu kar nałożonych za zbyt głośne wydechy wyszło mi, że na konto PZM powinno wpłynąć 21 000zł.
To tyle

[300zx]

trdlik, this is awesome We need you more often on polish rallies

[speedyzxz]

cudze chwalicie, swego nie znacie

http://www.zbury.type.pl/gallery/167.html

[polewka]

Z tych zdjęć wynika, że o mały włos, a na Glinnie Fiesty i Chwist wpadaliby na Kajta, który by tam też wylądował...

[trdlik]

thanks for your compliments guys, hope I will shoot some more rallies in Poland this year, I like it there for pretty girls, enthusiasm of fans and flat out style of drivers... only shame there that muddy and gravel section of one of the saturday´s stages was cancelled but it was probably really too much for the cars.
if you are interested, you can see some pics from Poland I´ve taken in the past...
Karkonoski 2011 - http://www.martintrdla.com/rally/11/kar ... /index.htm
Dolnoslaski 2011 - http://www.martintrdla.com/rally/11/dol ... /index.htm
Polski 2009 - http://www.martintrdla.com/rally/09/polski/index.htm

[wanderer]

cudze chwalicie, swego nie znacie

http://www.zbury.type.pl/gallery/167.html

Nie do końca bym się z tym zgodził, bo zdjęcia też trzeba umieć selekcjonować. W przeciwnym razie te bardzo dobre będą ginąć w tłumie tych bylejakich, przez co te pierwsze nie robią już takiego wrażenia. A poza tym ważna jest strona i rozmiar zdjęć, co widać po reakcjach powyżej.

[michalziem]

Skrócenie OS i zlokalizowanie mety w Rzeczce, w połączeniu z zamknięciem dojazdu do Rzeczki, kawałek za sztolniami w Walimiu spowodowało dość długi spacer dla kibiców. Policja nie wpuszczała samochodów, informując o braku miejsca, co zresztą nie było zgodne z prawdą. Wkurzenie kibiców było powszechne. Wielu podbiegało przez łąkę na skróty, wprost w kierunku szutrowego łącznika, pokonując przy tym dość konkretną stromiznę. Widząc potem powoli przejeżdżającego Kajetanowicza musieli nieźle bluźnić.
Zamknięcie dojazdu do Lubachowa od strony Świdnicy przy skrzyżowaniu na Złoty Las też było ukłonem w stronę kibiców, tym bardziej że od strony Zagórza, jeszcze 5 minut przed startem dało się podjechać prawie do PKC w Lubachowie.
Dziwne też było nieegzekwowanie karnetów - nigdzie nie zażądano ode mnie okazania.

my tak zrobiliśmy
samochód trzeba było zostawić ze 3 km bo podobno nie było już miejsc co było kłamstwem, bo jak lecieliśmy biegiem żeby zdarzyć to ciągle mijaliśmy wolne miejsca, już było ostre wkur... bo czas leciał, zobaczyliśmy samochód OOO na górze i ludzi wdrapujących się na nią, wiec mało myśląc polecieliśmy za nimi żeby zdarzyć, jak doleciałem na górę zostawiając grupę bo musiałem zdarzyć na kajtka i zdarzyłem... przejechał powoli, pomachał i fotograf nas oświecił ze tu już dojazdówka... wkurw... na maxa, lecimy dojazdówką w strone odcinka, na metę stop wpadłem jak chiwst zjeżdżał... zanim poczekałem na grupę to już było nie warto bo do mety lotnej było kolejne kilkaset metrów

wielu ludzi tak zrobili w ...uja, paru miało nawet porządna agresje... i jak burdalski nas mijał to poleciało mu parę słów szczerości