Moderator: SebaSTI
kremer napisał(a):Przestancie z tym Ziowym Swidnica i Kłodzkiem. Chyba nie pamietacie co było 10 lat temu na Zimowym. Albo nie było sniegu w ogole albo była breja. Były lata tłuste, ale tez były chude. Latali po asfalcie na kolcach. Magurski to samo. Ja wiem, ze krytykwac konkurencje to wasza dolnoslaska domena, byle by rajd wrocil do was. Wiekszosc z was nie była na rajdzie bo to za daleko. Jak byl snieg rok temu to było dobrze. Jak nie było mrozu w tym i wszystko puscilo, zrobiła sie breja to juz zle. Rrajd zly, organizatorzy. Jako jedyni co roku dodaja nowe oesy i one sa zajebiste. Dla mnie ten rajd powinien byc zoorganizowany dwa razy do roku. Zima plus lato. Tak samo juz pisaliscie o Polskim (Polski Do Kłodzka, do Wrocławia) Gratuluje lojalnosci regionalnej. Zawodnicy to sa podobni jak ci z rallycrosu. Najpierw krzyk, ze chca nowe tory za granica. Potem krzyk, ze oni nie beda jezdzic tak daleko. U nas to samo. Krzyk, ze chca zimy a jak jest zimowy to krzyk, ze zle. Dojazdowki: czy wy macie 3 lata? Sa mapy i sie jezdzi wg nich. Jest google earth, google map i tysiac innych. To nie ELMOT, gdzie slepy by trafił na oes bo sa 3 drogi do odcinka (meta, start srodek). WIele dróg odsniezonych, w tym nawet lesne !!! gdzie nikt nie mieszkał. Jak ktos nawiguje na pdostawie WRC to gratulacje. Moze czas zmienic nawigatora aucie. No tak to wina organizatora, który umiescil bardzo dokładne mapki. Jak jest droga ewakuacyjna i najprostrzy dojazd to NA PEWNO nie bedzie tam ludzi CO do stawki to nie bede sie wypowiadał. Kajto i długo długo nic. Nawet nie bede komentował, bo chamowanie na prostej drodze to widze standart teraz. Ktos tam mu zarzucił pamieciówe. Niech idzie zobaczy jak on jezdzi i dopiero sie wypowiada. Pewnie za rok nie bedzie tego rajdu w zimie, a w lato. Bardoz dobrze. DLa mnie to obojetne gdzie jezdze. Moze byc Magurski.
Mad Max napisał(a):Kremer podpisuję się pod Twoimi słowami, jestem tego samego zdania.
A co do map to nie trzeba być wytrawnym kibicem tylko trzeba je przejrzeć dzień przed wyjazdem a nie trakcie dojazdu do odcinka, jak czytać mapy to uczą dzieci na geografii w podstawówce a takie mapy jak były na Lotosie to życzył bym sobie na każdej eliminacji bo z tak dokładnymi się jeszcze nie spotkałem, dziwnym trafem ja dojeżdżałem wszędzie tam gdzie sobie to zaplanowałem.
micz napisał(a):To ja też napiszę kilka słów.
Na pogode nie ma co się obrażać, bo gdyby rajd był tydzień wczesniej to mielibyśmy Szwecje do potęgi. Gadałem z Kajtkiem i powiedział, że to były najgorsze z mozliwych warunki do jazdy.
Co do kwesti organizacyjnych to patrzyłem oczami dziennikarza. Hm...miejsca do filmowania w Ergo Arenie to jakiś żart. Żartem był tez fakt, że kuchar musiał jechac prolog po innej trasie bo się nikt nie pofatygował, żeby poprawic barierkę.
W kwesti dojazdów do oesów. Dwa razy podczas rajdu zdarzyło mi się, że w sytuacji gdy wszyscy parkowali w zaspach, żeby droga została drożna jakiś DEBIL lub kilku DEBILI postanowiło zostawić swoje auta na srodku drogi i pójsc oglądac oes. Za pierwszym razem zablokowanych zostało około 20 aut, kilku fotografów i 3 ekipy tv. Udało się na szczęście zepchnać auta. Poniżej zdjęcie jednego z tych DEBILI
http://imageshack.us/photo/my-images/441/debilvh.jpg/
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 43 gości