Najlepszy polski kierowca rajdowy wszech czasów

[Zoe]

Pozwólcie Panowie, że teraz obronie swoją tezę na szybko, bo z telefonu, a jutro postaram się w razie czego rozwinąć ten temat.

Hołek startował w okresie boomu rajdowego, ale znaczy to też, że jego droga do tytułów była wielokrotnie trudniejsza! Większe budżety, więcej dobrych kierowców i więcej konkurencyjnych samochodów, San tytuł Mistrza Europy coś w tamtych czasach znaczył. Natomiast Kajto jeździ sam ze sobą... To smutne, ale prawdziwe.

Co do Kubka - ten gość to klasa sama w sobie. Zrobił tytuł Mistrza Świata w pierwszym sezonie startów w rajdach samochodowych. Dodatkowo zrobił to parę miesięcy po swojej - nie oszukujmy się - prawie śmierci, na dokładkę będąc w stanie fizycznym takim, który kwalifikuje go do renty inwalidzkiej. Uczył się rajdów, ich specyfiki, opisu, jazdy po luźnym, braku sterylnych, torowych warunków. Musiał ustawić sobie wszystko od nowa w głowie i życiu! Zrobił w ten jeden, jedyny rok więcej niż Kajto czy inny polski szofer w całej swojej karierze! Pieniądze nie mają tu nic do rzeczy. Kubica to Polak, a nie al-Qbici z Kataru, który kupuje sobie miejsce w jakimś zespole lub po prostu cały zespół

[karluum]

1. Kubica - genialny debiut no i za jazdę z opisu ;P
2. Zasada
3. Hołek, Bublewicz, Kulig - solidne zagraniczne występy mniej więcej na podobnym poziomie.
Kajto ma jak najbardziej szansę na znalezienie się na podium, natomiast trzeba postawić tą kropkę nad i solidnymi zagranicznymi występami.

[Domson]

PRzepraszam, ze sie wtrace

Viper zapominasz o jednym fakcie. Kubica mozliwosc pokazania sie mial dzieki temu, ze sam dzieki swojemu talentowi i ciezkiej pracy bez wsparcia sponsorow od kartingu przez kolejne szczeble dotarł do F1.

[Witcher1990]

Zbyszek napisałeś bardzo ciekawy poprzedni post o Zasadzie i Hołku natomiast nie możesz porównywać wygrywania Kubicy ośką do wyników Kajetana. W Polsce są zdecydowanie inne osy niż we Włoszech gdzie jeździł. Zobacz, że BB który śmiem twierdzić jest obecnie szybszy od RK, w Polsce jeszcze ośką nie zrobił takich wyników choć oczywiście dysponuje R2 a nie R3 jak Kubica. Natomiast zauważ, że w przypadku rajdów w MŚ tym swoim DSem ostro tam szarpie konkurencję. Co prawda przykład, który podam będzie się nieco kłócił z tym co napisałem ale w Walii gdyby nie kapeć to kto wie co on by tam nawyprawiał (Gorban już czuł oddech na plecach) a to przecież szuter a nie asfalt! Mistrzostwa Francji tez wygrywał ską z wurcami więc dużo tutaj zależy od osów i nie ma co tego porównywać w taki sposób bo jeszcze dojdziemy do tego, że RK jest lepszy jak Loeb który też różne dziwne rzeczy robił w ośce.

[viper]

PRzepraszam, ze sie wtrace

Viper zapominasz o jednym fakcie. Kubica mozliwosc pokazania sie mial dzieki temu, ze sam dzieki swojemu talentowi i ciezkiej pracy bez wsparcia sponsorow od kartingu przez kolejne szczeble dotarł do F1.

No tego nikt nie kwestionuje, ale ojciec mu pomógł i to grubo. Kiedyś czytałem o Kubicy ze on to znowu taki biedny nie był. Ojciec chyba sprzedał firmę itd. Nie chce wezwać się w szczegóły. Tak wiec na dobry początek było. Kajto zaczynał od skarpetek i dzisiaj cieżko będzie się wybić bo średniaków jest wielu a ich atuty dzisiaj to wnoszenia własnych budżetów. W przypadku kajta cieżki temat, bo to nie jego wina ze tv zamiast robić relacje z rajdów to kupuje czas antenowy. Jak się w tym roku nie uda to już chyba się nie uda.

[mwieczor]

Kubica mozliwosc pokazania sie mial dzieki temu, ze sam dzieki swojemu talentowi i ciezkiej pracy bez wsparcia sponsorow

Jak ja lubię takie mitologie ...
Gość od dziecka jeździ gokartami (to nie jest za darmo, w państwowym przedszkolu czy szkole tego nie organizują), a jako nastolatek wyjeżdża do Włoch - uważasz, że przeciętną polską rodzinę stać na wysłanie dziecka do Włoch ? Gdyby tylko miał talent, a jego rodzice zarabiali średnią krajową, to może by - przy pewnej dawce szczęścia - właśnie zdobywał tytuł mistrza Polski.
Life is brutal - motosport to nie zabawa dla biedaków czy nawet średniaków - oni mogą uzyskać wyniki np. w maratonach czy chodzie sportowym, bo rodzice z 2 średnich krajowych na buty może wyrobią.

[jacko]

Kubica mozliwosc pokazania sie mial dzieki temu, ze sam dzieki swojemu talentowi i ciezkiej pracy bez wsparcia sponsorow

Jak ja lubię takie mitologie ...
Gość od dziecka jeździ gokartami (to nie jest za darmo, w państwowym przedszkolu czy szkole tego nie organizują), a jako nastolatek wyjeżdża do Włoch - uważasz, że przeciętną polską rodzinę stać na wysłanie dziecka do Włoch ? Gdyby tylko miał talent, a jego rodzice zarabiali średnią krajową, to może by - przy pewnej dawce szczęścia - właśnie zdobywał tytuł mistrza Polski.
Life is brutal - motosport to nie zabawa dla biedaków czy nawet średniaków - oni mogą uzyskać wyniki np. w maratonach czy chodzie sportowym, bo rodzice z 2 średnich krajowych na buty może wyrobią.

brzmicie jak stare baby ględzące o swoim wnuczku kajtku "a jak mój kajto dostałby wrc to zlałby du*sko każdemu"