36 Rajd Warszawski

[Banan]

Hahaha, padlem. Kmederski nie wiem co bierzesz, ale bierz tego mniej, albo w ogole.

[Agrest]

Zadziwiajace jak mozna dobrowolnie narazac szanse na pierwszy w zyciu tytul MP. Na pierwszym przejezdzie testowego prawie dach, na pierwszym przejezdzie pierwszego OS prawie dach i dwukrotnie uderzone auto, na Rzeszowskim to samo. To jest dzialanie jest nielogiczne i wbrew sztuce rajdowej. Kajto ma szczescie, ze Subaru to pancerne auto - w przeciwnym wypadku juz moglby sie pozegnac z tytulem.
Rajdow nie wygrywa sie nadmierna predkoscia, polaczona z brakiem wyobrazni. Jak tak dalej pojdzie, to szansa na tytul zostanie zmarnowana.
Czyzby narodzil nam sie nowy dzwonnik
Mam nadzieje, ze jednak nie - ze to tylko przejsciowy problem mentalny.
W moim odbiorze zwyciezca tego rajdu byl Solowow - ktory na ostatnich metrach mial pecha, ktory nie wynikal z przeszacowania swoich umiejetnosci.

Proponuje kolego oglądnąć wypowiedź Kajta, mówi co było przyczyna przygody na testowym
http://www.youtube.com/watch?v=R4kSIH7x ... r_embedded
tutaj masz link do tego, a co do przygody n łaczniku asfaltowym która pewnie masz na mysli na drugim przejezdzie tego oesu tak samo grubo miał tam Protasov
A tu masz kolego zdjecie tego o czym mówi Kajto
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/e46 ... c0660.html

[Agrest]

http://www.rsmp.info/index.php?option=c ... 52&lang=pl