Nie wiem jak mozna miec wyrzuty sumienia do zawodnika, za to ze ogarnal na zapoznaniu ze mozna pociac... Pretensje mozna miec co najwyzej do organizatora, ze nic tam nie postawil i nie zaznaczyl tego miejsca w ksiazce drogowej. Jakby tam nie bylo zboza rolnika, ale juz zwykla trawa/ziemia to juz by bylo ok?
Jakby pocial tylko 2 kolami, jedna strona auta, a nie na 3 metry wglab to juz nie byloby niefair?
Jak nie chcecie ogladac ciec to jedzcie na gsmp, tam wszedzie sa opony na cieciach
.
Z reszta pewnie w takim miejscu maja opisane "moze ciac", bo zdarza sie ze na zapoznaniu jest pusto a na rajdzie stoi tasma ze slupkami, co nie raz mozna zobaczyc na onboardzie.
I nie porownywalbym ciecia po polu ze skroceniem sobie drogi=zjechaniem z drogi oesu na inna drozke, ktora pewnie byla wytasmowana... Choc w glownej mierze sprowadza sie to pewnie do interpretacji rysunku z ksiazki drogowej (np. ostatnia akcja z cieciem na Lotosie). A walczyc sie z tym da, tylko trzeba miec do tego ludzi i takie akcje przewidziec. Np. w ksiazce drogowej ubieglorocznego Rajdu Orlen byly 90-tki, na wewnatrz ktorych poukladano opony, pozaznaczano je w ksiazce drogowej i zanotowano obecnosc sedziow faktu.
EDIT: Imho ciecie Solka spowodowalo oburzenie glownie dlatego, ze wjechal miedzy ludzi. Zakret wczesniej bylo tez grube ciecie, na ktorym ciela wiekszosc zawodnikow, tylko ze tam nikt juz nie stal. A jeszcze zakret wczesniej bylo widac wyjezdzone ciecia na zapoznaniu, tylko staly juz tam tasmy i na wewnatrz zakretu zrobili koperte wiec ciac sie nie dalo i wszyscy jechali jak Pan Bog przykazal
...