Rajd Subaru 2008

[bzyq]

hmmm. śmieszne.
przypatrz się dobrze. to po prostu inny rodzaj asfaltu. przejście z gładkiego na porowaty.


EDIT.
Nieco mnie może i poniosło

[MarcinRally]

Zgadzam sie jednak z bzykiem, też mi sie wydawało że to jest asfalt porowaty, ale jeszcze deszczyk polał, i na prawde można pomylić ten asfalt z olejem , P0zdr0!

[Anonymous]

Jeśli te dwa posty do mnie to:
-sugerujecie że nie umiemy odróżnić mokrego asfaltu, porowatego czy cuś tam innego jeszcze od plamy olejowej? Może jesteśmy idiotami ale to potrafimy jeszcze odróżnić po wyglądzie i 'czuciu' pod nogami

[MarcinRally]

Jeśli te dwa posty do mnie to:
-sugerujecie że nie umiemy odróżnić mokrego asfaltu, porowatego czy cuś tam innego jeszcze od plamy olejowej? Może jesteśmy idiotami ale to potrafimy jeszcze odróżnić po wyglądzie i 'czuciu' pod nogami

Ja tego nie powiedziałem...

[_Mateo_]

Miłosz to jest smoła!! Kiedyś nawet Kuzaj mówił ze na mokrym koło łapanowa jest przekichane jeździć bo drogowcy zamiast łatać dziury asfaltem leją smołe bo taniej i szybciej. Pozdro i wyluzuj...

[pan milosz]

A no była taka wypowiedz a po smole jak sie idzie to jest strasznie ślisko

[Zajcev]

Jeśli te dwa posty do mnie to:
-sugerujecie że nie umiemy odróżnić mokrego asfaltu, porowatego czy cuś tam innego jeszcze od plamy olejowej? Może jesteśmy idiotami ale to potrafimy jeszcze odróżnić po wyglądzie i 'czuciu' pod nogami

Skoro tam byles i widziales ta plame, dlaczego nie zglosiles tego? Jesli wg. Ciebie ewidentnie byl rozlany przez kogos olej to co za problem to zglosic organizatorom?

[SebaSTI]

Mysle ze nie ma sensu co sie klucic a po drugie rajd sie skonczyl jest zaliczany do niewypalow tego juz nie odwrocimy co sie stalo...takze dalsze spekluacje czy to olej nie maja sensu...Napewno to wina organizatorow oraz nas kibicow miejmy nadzieje ze to nie ktos z forum...tylko jakis pseudokibic ktory przychodzi tylko popatrzec jak dachy zaliczaja na tym forum tylko powinni byc ci kibice ktorzy naprawde sie tym interesuja Rajdami

[Raven]

Powiem tylko, że to był rozlany olej, a nie smoła. Byłem i widziałem.

[Anonymous]

Powiem tylko, że to był rozlany olej, a nie smoła. Byłem i widziałem.

Dzieki że chociaż Ty wierzysz że to był olej a nie smoła czy deszcz!:)

[boss]

Jeśli te dwa posty do mnie to:
-sugerujecie że nie umiemy odróżnić mokrego asfaltu, porowatego czy cuś tam innego jeszcze od plamy olejowej? Może jesteśmy idiotami ale to potrafimy jeszcze odróżnić po wyglądzie i 'czuciu' pod nogami

Skoro tam byles i widziales ta plame, dlaczego nie zglosiles tego? Jesli wg. Ciebie ewidentnie byl rozlany przez kogos olej to co za problem to zglosic organizatorom?

Jeszcze jeden odwołany oes? Nie dziękuje...

ps. byłem widziałem olej był, ale nic na tym przyczepność nie ucierpiała...

[Anonymous]

Nasza wspólna koleżanka, oraz etatowa pilotka Ariela Piotrowskiego, po tragicznym wypadku na Rajdzie Subaru, w którym w wyniku uderzenia w drzewo doznała zmiażdżenia miednicy, oczekuje w Otwockim szpitalu na operację.

Prawdopodobnie w piątek czeka Anię zabieg, a następnie przez kolejne tygodnie czekać ją będzie długa i żmudna rehabilitacja. Tymczasowo wszystkie rajdowe założenia musiały zejść na drugi plan, teraz najważniejsze jest aby dojść do pełnej sprawności fizycznej. Ania cały czas otoczona jest opieką lekarzy jak i przyjaciół oraz całego zespołu „Ariel Team” na których pomoc może w każdej chwili liczyć. W Otwocku przy Ani cały czas jest jej mama, która się nią opiekuje, wspomniani wcześniej przyjaciele również o niej nie zapominają i jeżeli jest tylko taka możliwość odwiedzają ją w szpitalu.

Każdy kto by chciał przesłać kilka ciepłych słów Ani oraz szybkiego powrotu do zdrowia, może to zrobić na specjalną skrzynkę mailową

anna.wodkiewicz@wp.pl



(mroowa)

Znalezione na toprally.pl Sądze że mozemy napisać pare ciepłych słów Ani. Na pewno bedzie jej bardzo miło, że ma kibiców którzy martwią sie o zdrowie jej jak i innych osób które ucierpiały na rajdzie

PS. pozdrawiam kolege bossa, którego spotkałem na os-ie i w parku serwisowym

[Mroowa]

Miłe jest to, że ludzie tzn kibice oraz też zawodnicy pamiętają nie tylko na rajdzie, strefie serwisowej etc. ale także w takiej sytuacji, dzięki w imieniu Ani za wszystkie ciepłe słowa od całego światka rajdowego. Trzymajcie kciuki w Piątek.
Pozdro

[zachu]

Ja już napisałem malia z życzeniami powrotu do zdrowia myślę że warto żeby jak najwięcej osób pokazało w ten sposób że pamięta ten tragiczny wypadek

[kowar1]

http://www.rallyonline.pl/index.php?1&m ... s&&s=17823
Ktoś wie, o co chodzi z tą naganą dla Frycza
W ogóle to ciekawe, zdaje się, że ktoś (władze związku) miał kogoś (zawodników) za pewne sprawy przeprosić, tymczasem czytamy o jakichś naganach

Zacytuję w tym miejscu wypowiedź z komentarzy pod jednym z wcześniejszych newsów na rallyonline, a w niej jakże życiowy wierszyk:

rajd sie już odbył wpisowe zebrano
po czym zawodowo kierowców olano
kogo by ukarać, dyskusja sie toczy
pewnie safeciarza, bo ten nie podskoczy
gremium zwołamy, osądzimy drania
a potem siądziemy do kasy zliczania
każdy to co jego wnet w łapki pochwyci
i będziemy śliczni, rumiani i syci
a gdyby dla wszystkich kasy nie starczyło
żeby dobrą wódką swe napełnić ryło
wykminimy coś tam, żeby dobrze było
kar na zawodników nałożymy kupę
żeby nowe furki wsadzić pod swą dupę
wzorem dla nas nie będą Czesi czy Słowacy
my najlepiej wiemy jak sie brać do pracy
mamy wzór największy, sportowego guru
tak robić będziemy jak on wzor nam daje
my leśni ludkowie, są nas całe zgraje
zawsze my pójdziemy tą przetarta droga
i jak Listkiewicza, cmoknąć nas w tył mogą
napisał: fazi_
2008-07-11 22:23