przez Krzysiek_WrC » poniedziałek, 5 maja 2008, 14:21
Dla mnie posuniecie Kuzego mimo kontraktu z Subrau to brak logiki.
Na obecny rok,a moze i następny (bo szczerze powiedziawszy to nie widzę zagrożenia..) Pug 207 S2000 będzie bez konkurencyjny.
Abarth S2000 - mało realne aby zagroził dominacji Peugeota (chyba że fiat ostro się wezmie do robty)
VW S2000 - tu też nie widac aby miało coś sie zmienic aby wygrys Pugi
MGZ S2000 tak samo,to chyba poza Angilę,Iraldnię chyba nie wyjedzie coś mi się zdaje....
W RPA gdzies "błąkała się Corolla S2000 i też brak widoku.mozna by było pisac dalej.
A co do samego Subaru to mam przeczucie iż auto będzie "zdychac" nie dorpacowanie wychodzi.(oczywscie dopoero to "dziecko" i choroby mogą dopasc auto,ale według mnie eNka nie doscignie na obecnym etpie S 2000.
Podsumowywujac=Kuzaj według mnie zle zrobił sprzedajac Puga i wiążąc dalej się z Subaru.
A może trzebało próbowac tym że Pugiem? oczywscie ze wsparciem samego Peugeota?
Oczywscie to jeszcze zalezy od Drivera,bo samo auto nie wygra o ile kierowca dobrze się w nim czuł nie będzie.