Zabezpieczenie na Rajdach

Rajdowe Samochodowe Mistrzostwa Polski

Moderator: SebaSTI

Postprzez padre-mk3 » niedziela, 16 wrz 2007, 20:51

Migsquad napisał(a):Czytając wasze posty przypomniał mi się incydent z rajdu Elmot, parę lat temu.
Poszliśmy grupą na oes Sokolec-Kamionki. Pech chciał że tuż obok nas wydzwonił peugeot106. Uderzył w drzewo drzwiami pilota. Podbiegłem jako pierwszy, chciałem wyciągnąć pilota ale okazało się że drzwi są mocno zakleszczone i nie da się otworzyć.
Z pilotem było krucho, był cały we krwi, chwil później zemdlał. Kierowca wyszedł o własnych siłach, ale był tak zszokowany że nie wiedział co się dzieje. Przyznam że karetka przyjechała dość szybko (może dlatego że było to ok 1 km od startu) Chwilę później przyjechał samochód ratunkowy. I tu zaczął się koszmar... Otóż wysiadło z niego 2 osoby i totalnie nie wiedziały co robić. Jeden z nich wyją z auta toporek i zaczął rozkleszczać drzwi. Ludzie zaczęli krzyczeć że nic nie robią i że takim toporkiem mogą po głowach się postukać. Podbiegł mój brat do ich auta i wyciągnął nożyce hydrauliczne. Kiedy dawał je jednemu z nich ten nie bardzo wiedział co ma z nimi zrobić. Dopiero po chwili je uruchomił i jakoś wyjęto pilota. Akcja trwała chyba z pół godz. a mogła trwać góra 10 min. Totalny brak profesjonalizmu.
Okazało się że pilot miał połamanych parę żeber, miednicę i rękę. A co by było gdyby miał jakieś obrażenia wewnętrzne?? Pewnie skoczyłby tak jak Marian Bublewicz.
Mam nadzieję że od tamtej pory dużo się zmieniło w zabezpieczeniach.



a czy to nie byl czasem nissan micra??
pytam bo kojarzy mi sie podobna sytuacja tez z tamtych rejonow i bylo tam cos takiego ze na jednym przejezdzie uderzyl peugeot 106 w drzewo(tylko ze przodem), apotem nissan micra bokiem od strony pilota.tez byly problemy z wyciagnieciem itp.


bylem wtedy na zabezpieczeniu tylko ze na nawrocie pare metrow ponizej tego miejsca?

p.s.
tam gdzie byly te wypadki nie malo brakowalo a kuzaj by tez przylozyl w drzewo.
www.racebook.pl/polishmotorclub
Avatar użytkownika
padre-mk3
A5
 
Posty: 761
Dołączył(a): piątek, 21 kwi 2006, 10:01


Postprzez Fazi_ » wtorek, 9 paź 2007, 10:59

Byłem sobie na dolnośląskim. To co usłyszałem od kolesia który siedział na punkcie łączności podniosło mi włosy na głowie. Zresztą nie tylko mi. Po wypadnięciu z drogi załogi nr XX ;-) którą serdecznie pozdrawiam, stałem sobie z pilotem tejże załogi i wyżej wspomnianym bałwanem na zakręcie i oglądaliśmy sobie :-) Nagle koleś zaczyna opowiadać, jak to na rajdzie parę lat temu też stał na zabezpieczeniu , a że było nudno to polewali z kumplem wodą zakręt, bo było sucho i wszyscy tak mieli w opisie to oni żeby były boki polewali wodą. Dopiero jak mu powiedziałem że bym mu chętnie za to nogi połamał to stwierdził że to nie on tylko kumpel. Kto takich kretynów do zabezpieczenia bierze? Totalny imbecyl.
Rajdy to najfajniejsza rzecz jaką można robić w ubraniu
Avatar użytkownika
Fazi_
 
Posty: 30
Dołączył(a): czwartek, 1 sie 2002, 07:25
Lokalizacja: Zdolny Śląsk

Postprzez Gucio » wtorek, 9 paź 2007, 21:53

Gucio napisał(a):Moim skromnym zdaniem automobilkluby powinny raz na jakiś czas organizować szkolenia na wypadek takich sytuacji jaka opisałeś, a takowe zapewne często się spotyka. W pośpiechu i nerwach można zrobić niejedno ŹLE i potem czas akcji ratunkowej się wydłuża. Powinno się uczyć ludzi z zabezpieczenia medycznego jak sobie radzić w takich sytuacjach. Ja wiem, że za wiele wymagam, ale to co ja bym chciał żeby tak było to jest minimum.

No i tutaj znów przytoczę swoją wypowiedź dwie strony wcześniej! Selekcja, selekcja i jeszcze raz selekcja!
EOS 7D,400D/50 1.8/17-50 2.8/70-200 F4 L/580EX II :mrgreen:
http://www.image-sport.net moja stronka :)
Leszek!!
Avatar użytkownika
Gucio
S2000
 
Posty: 3508
Dołączył(a): poniedziałek, 2 maja 2005, 23:54
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez Góral » niedziela, 24 sie 2008, 14:50

Mam kilka słów do gorących, nastoletnich głów, których nie brakuje na tym forum:
Wróciłem właśnie z mojego ósmego Barum. Nie było ani jednego policjanta na oesie. Ani raz safety nie podniósł głosu, jeśli kogoś upominał to wzrokiem, lub prosił z pełną kulturą (dodam że jeden, bardzo zresztą profesjonalny, wyglądał na człowieka napędzanego jabolami...). Nikt nie pobił mnie ani nie szarpał za przechodzenie na drugą stronę drogi między przejazdami zawodników. A starsze osoby, mieszkańcy domów przy trasie byli przez safety za rękę przeprowadzani przez oes. Na każdy oes przychodziłem na 10minut przed startem i nikt z tego tytułu mi nie groził aresztowaniem lub mandatem (czyli pokutą). Dodam przy tym że takie tłumy i tyle narodowości na Barum ostatni raz widziałem około 2002/2003 roku. Propagatorzy wysokich mandatów i ucinania rąk za pojawienie się przy trasie powinni sobie to dobrze przemyśleć.
"The only thing in the world worse than a fake Rolex is a real one" J. Clarkson
Avatar użytkownika
Góral
N2
 
Posty: 131
Dołączył(a): poniedziałek, 25 wrz 2006, 21:32

Postprzez Krzysiek_WrC » niedziela, 24 sie 2008, 20:31

Wątpię abyś przemówił,musiała byc się mentalnosc zmienic...
Krzysiek_WrC
A6
 
Posty: 1518
Dołączył(a): czwartek, 22 sty 2004, 22:19
Lokalizacja: Stadniki

Postprzez Andrzej » środa, 27 sie 2008, 03:05

Gucio napisał(a):
Gucio napisał(a):Moim skromnym zdaniem automobilkluby powinny raz na jakiś czas organizować szkolenia na wypadek takich sytuacji jaka opisałeś, a takowe zapewne często się spotyka. W pośpiechu i nerwach można zrobić niejedno ŹLE i potem czas akcji ratunkowej się wydłuża. Powinno się uczyć ludzi z zabezpieczenia medycznego jak sobie radzić w takich sytuacjach. Ja wiem, że za wiele wymagam, ale to co ja bym chciał żeby tak było to jest minimum.

No i tutaj znów przytoczę swoją wypowiedź dwie strony wcześniej! Selekcja, selekcja i jeszcze raz selekcja!

Tyle ,że jak byś zrobił selekcję to 30 km odcinek zabezpieczało by 15 osób.Nie ma chętnych do zabezpieczenia.Jak ktoś się zachowuje tak,jak powinien to to nie jest łatwa robota. Byłem już na 4 rajdach jako safety ,więc coś o tym wiem.
www.msg-rally.pl
Avatar użytkownika
Andrzej
A6
 
Posty: 1522
Dołączył(a): niedziela, 28 sie 2005, 18:41
Lokalizacja: Gliwice / Kraków

Postprzez Driv » niedziela, 31 sie 2008, 10:38

szkoda ze jeżdzice na rajdy od niedawna

Obrazek


samochody tak przyspieszyły, czy zmieniły sie zasady fizyki i dynamiki na globie ziamskim ?
Avatar użytkownika
Driv
 
Posty: 40
Dołączył(a): środa, 26 sty 2005, 03:15

Postprzez Ziggy » niedziela, 31 sie 2008, 10:57

Driv napisał(a):szkoda ze jeżdzice na rajdy od niedawna


może co niektórzy jeżdżą od niedawna ale tu chodzi o większe wymagania służb bezpieczeństwa i policji w kwestii zabezpiecznia niż było to kiedyś, dodatkowo zmieniła się świadomość kibiców lub "prawie kibiców", a raczej jej brak (oczywiście nie wszystkich, nie generazlizuje)
Avatar użytkownika
Ziggy
A5
 
Posty: 856
Dołączył(a): poniedziałek, 2 lip 2007, 20:00

Postprzez Góral » niedziela, 31 sie 2008, 12:34

Driv: Nie przesadzaj z "od niedawna", zdjęcie które pokazałeś zostało zrobione najdalej przedwczoraj.... A poważnie mówiąc - zwróć uwagę, że w stosunku do np. tamtego sezonu liczba kibiców spadła kilkukrotnie (wg. mojej oceny najbardziej popularnych lokacji na oesach ok 5 lub 6 razy), liczba załóg spadła do 1/4 a mimo to per saldo rajdy są gorzej zabezpieczone niż wtedy. W prezentowanym sezonie zdarzyły się co prawda poważne wypadki, ale co najmniej 2 z nich były tak naprawdę nieszczęśliwymi zbiegami okoliczności (Zimowy, Wisła). Podróżując wtedy po oesach widziało się znacznie lepsze przygotowanie safety i w większości lepszą organizację niż dziś.
"The only thing in the world worse than a fake Rolex is a real one" J. Clarkson
Avatar użytkownika
Góral
N2
 
Posty: 131
Dołączył(a): poniedziałek, 25 wrz 2006, 21:32

Postprzez Driv » niedziela, 31 sie 2008, 14:58

Ziggy napisał(a): chodzi o większe wymagania służb bezpieczeństwa i policji w kwestii zabezpiecznia niż było to kiedyś, )


coś widze że tak za 2 lata to będziecie wspominać jak to na polskim w 2008 stało sie blisko trasy i wszystko bylo widać :mrgreen:
Avatar użytkownika
Driv
 
Posty: 40
Dołączył(a): środa, 26 sty 2005, 03:15

Postprzez Ziggy » niedziela, 31 sie 2008, 15:03

Driv napisał(a):
Ziggy napisał(a): chodzi o większe wymagania służb bezpieczeństwa i policji w kwestii zabezpiecznia niż było to kiedyś, )


coś widze że tak za 2 lata to będziecie wspominać jak to na polskim w 2008 stało sie blisko trasy i wszystko bylo widać :mrgreen:


dlaczego piszesz "wy" i po czym wnosisz, że wszyscy na tym forum mają po 15 lat?
Avatar użytkownika
Ziggy
A5
 
Posty: 856
Dołączył(a): poniedziałek, 2 lip 2007, 20:00

Postprzez Driv » niedziela, 31 sie 2008, 15:15

Góral napisał(a): Podróżując wtedy po oesach widziało się znacznie lepsze przygotowanie safety .


tak. safety było lepiej przygotowane bo bez problemu radziło sobie z tym aby nikt nie wyszedł poza taśme.

jak pokazuje foto wyzej nie należało to raczej do trudnych zadań
Avatar użytkownika
Driv
 
Posty: 40
Dołączył(a): środa, 26 sty 2005, 03:15

Postprzez beeper_ » niedziela, 31 sie 2008, 19:24

Że się tak glupio zapytam, bo cos nie moge sobie przypomnieć, czy te kilka lat temu kiedy nie było tak restrykcyjnego zabezpieczenia kibice ginęli na odcinkach?
Avatar użytkownika
beeper_
N4
 
Posty: 2056
Dołączył(a): sobota, 5 lip 2003, 10:21
Lokalizacja: Kraków

Postprzez Driv » poniedziałek, 1 wrz 2008, 09:13

beeper_ napisał(a):Że się tak glupio zapytam, bo cos nie moge sobie przypomnieć, czy te kilka lat temu kiedy nie było tak restrykcyjnego zabezpieczenia kibice ginęli na odcinkach?


ginęli

nie podam ci lat ale można rzec że trup się ścielił gęsto

rajd wisły - słynny wypadek łady - chyba 2 zabitych

karonoski - ofiara na prologu

zimowy - wypadek śmiertelny - Grzyb Pugiem 306

krakowski - Sadowski ,mazda - wypadek ze smiertelnym skutkiem

potrąceń bez liku

i pewnie wiele przypadków o którzy się już nie pamięta, ale koledzy tu na pewno cos dopiszą
Ostatnio edytowano poniedziałek, 1 wrz 2008, 09:24 przez Driv, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
Driv
 
Posty: 40
Dołączył(a): środa, 26 sty 2005, 03:15

Postprzez Cogonieznajom » poniedziałek, 1 wrz 2008, 09:19

DRIV, TRUPOSZE???? Możesz nazywać ich "ofiarami" albo inaczej niż truposze?


edit: kolega DRIV wykasował to straszne określenie ludzi którzy zginęli na rajdach.
Ostatnio edytowano poniedziałek, 1 wrz 2008, 12:46 przez Cogonieznajom, łącznie edytowano 1 raz
Jeżeli szukasz pilota na KZK, KJS lub imprezę o podobnym charakterze z łódzkiego lub najbliższych okolic napisz PW, lub mail: aro1@o2.pl
Avatar użytkownika
Cogonieznajom
A6
 
Posty: 1917
Dołączył(a): piątek, 1 kwi 2005, 10:54
Lokalizacja: Łódź (dawniej Wałbrzych)

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do RSMP

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 10 gości

cron