moja galeryjka z rajdu, robione tylko w sobote
http://babahatim.fotosik.pl/albumy/277359.html
co do rajdu: miejscowi mowili z ejuz miesiac temu jakies biale auto jezdzilo po trasach jak opetane, ktos nawet mowil ze rozpoznal twarz jednego z zawodnikow... wielkie brawa dla bryana, kajetana (szkoda tego rowu, tak ladnie szlo), bebnow i tomka kuchara. a i tak maskotka rjadu byl maluch arka nowikowa ktory machal chyba wszystkim i tylko szeroko sie usmiechal... Arek, gratuluje tytulu mistrza polski
co do zabezpieczenia: czesto stoje na zabezpieczeniu, ci ludzie naprawde nie wywalaja za tasme na zlosc tylko dla bezpieczenstwa. na orlenie mialem postawiona tasme tak ze sam opzwalalem kibicom stac przed tasma ale jak ktos stal przy samej drodze to zwracalem uwage. wszyscy grecznie sluchali poza kilkoma panami ktorzy stwierdzili ze sa madrzejsi i ich zadna zaloga nie dosiegnie (na szczescie nic im sie nie stalo) ale ze mieli dosyc istnej klotni ze mna i kilkoma kibicami (btw vipami) przeszli na druga strone drogi: na wypadkowa... po kilku prosbach dalem z nimi spokoj modlac sie zeby nic im sie nie stalo... w koncu tak ich zasypoali ze sie przeniesli przed zakret...
naprawde, wspolpracujcie z zabezpieczeniem a jak widac ze ktos gada bzdury to spokojnie przetlumaczcuie na czym bzdury polegaja... ja poza w/w panami nie mialem zadnych zajsc na szczescie. praca zabezpieczenia powinna polegac nie na uzeraniu sie z kibicami lecz na zawiadomieniu o wypadku i ewentyualnie podjeciu odpowiednich krokow jak wezwanie ratownikow czy zwolnienie innej zalogi dopoki rozbita zaloga nie opusci drogi przy pomocy zabezpieczenia i kibicow. moja dziewczyna opowiadala ze na rajdzie polski miala bande nawalonych finow.. mimo ze halasowali, nawet sie niektorzy lekko zaczeli zataczac ani przez moment nie wpadli na to, ze przed tasma albo na wypadkowej lepiej widac, naprawde podporzadkowywali sie wszystkim poleceniom zabezpieczenia.