motorsport.com

przez **Mars** » piątek, 15 wrz 2006, 00:34

Teraz też zaczyna powstawać coś a'la 3 liga. Chodzi mi o mistrzostwa regionalne takie jak w Olsztynie. Najpierw Agapit, a teraz Nowomiejskie Szutry. Na oba rajdy zgłosiło się okolo 25 załóg. Około 40km oesowych, ale już nie na placach, tylko na prawdziwych oesach. Licencja jest wymagana, auto również nie może być seryjne. Jakby takie rajdy dopracować pod względem wysokości wpisowego, wyposażenia auta (jaknajtaniej, ale w miare bezpiecznie) itp to to naprawdę może żyć i funckjonować.

przez **MSG Racing** » piątek, 15 wrz 2006, 16:40

Też tak myślę.
A co do klasy historycznej w PPZM to musząę przyzanć że nieco ona koliduje z resztą regulaminu który dopuszcza do startu auta z utraconą homologacją bez względu na termin. Jednak Stworzenie takiej klasy sprawi że od razu w niej znajdzie się ok 20 aut bo cieniasy mają utraconą hom, kadetty, golfy i co tam jeszcze startuje.
A dobry kierowca dobrym nawet Kadettem powalczy o generalkę (patrz Marciniak).
Rav o co chodzi z tym że się nie da ubezpieczyć auta starszego niż 10lat?
Chodzi o ubezpieczenie sportowe?
Jak cos to pisz na priva.

przez **Mars** » piątek, 15 wrz 2006, 17:14

Rav pewnie miał na myśli niemożność wykupienia AC na auto starsze niż 10 lat.

przez **Buncol** » piątek, 15 wrz 2006, 17:30

http://2006.mecsekrallye.hu/files/2006/ ... STORIC.pdf

obczajcie tą liste, po prostu nie mogę wyjść z podziwu i zżera mnie niesamowita zazdrość. Czemu nie możemy skompletować choć połowy takiej listy? Czemu na Węgrzech każda klasa jest licznie obsadzona? Czemu tam jest tak licznie obsadzona klasa historyczna? Gdybym miał zaprosić kbicia rajdów z Węgier to powiedziałbym mu żeby został w domu i nie marnował pieniędzy i czasu.

przez **rav** » piątek, 15 wrz 2006, 18:42

Mars napisał(a):Ale ja wcale nie mam na myśli jakichś Kadetów czy Golfów mówiąc o klasie historycznej.To są normalne autka do PPZM.Mówiąc klasa historyczna mam na myśli duże fiaty,polonezy,łady,bmki itp ... pozatym Ty też czytaj co ja piszę, nie okazyjnie pare aut, tylko teraz z miejsca 10 zawodników może stanąc na starcie, jeśli pod rundy PPZM podłączy się klasę historyczną. A zapewne rozwinęłaby się ona z czasem.I to, że jej nie ma jest TYLKO I WYŁĄCZNIE winą PZMotu, bo oni odmówili zawodnikom stworzenia tej klasy.

Samochód historyczny na całym świecie zdefiniowany jest jako auto, które utraciło homologację ponad 4 lata temu. Zarówno Kadett, jak i Golf 1 spełniają te warunki. Jak zdefiniujesz pojecia "samochód historyczny", czy "normalne auto do PPZM". Czy BMW Klementowicza jest autem historycznym, czy samochodem do robienia w wyników w PPZM. Może nie chodzi o powołanie klasy historycznej w PPZM, tylko klasy RWD. Jak na razie regularnie jeżdżą w niej 2 samochody.
Po co powoływać klasę, dla samochodów, które z założenia nie będą równe. Jak ktoś decyduje się na starty samochodem historycznym, to robi to dla przyjemności, szpanu i okazji do wypicia wódki. Nie ważne są punkty i puchary.

przez **rav** » piątek, 15 wrz 2006, 18:44

Mars napisał(a):Rav pewnie miał na myśli niemożność wykupienia AC na auto starsze niż 10 lat.

Tak

przez **rav** » piątek, 15 wrz 2006, 19:22

Problem powstania 3-ciej ligi tkwi w środkach bezpieczeństwa. Została podjęta decyzja, że do rywalizacji na OS-ach nie zostaną dopuszczone samochody i kierowcy bez kompletnego wyposażenia, które jest takie samo w RSMP i PPZM. Nikt tej decyzji nie zmieni. Może w jakimś kraju można jeździć w orzeszkach i t-shirtach, ale nie w Polsce, bo nasze rajdy są cywilizowane.
Kiedy zaczęły obowiązywać rygorystyczne przepisy bezpieczeństwa nagle zniknęła połowa klasy N0, z prostej przyczyny. Rajdy stały się droższe, więc zaczęto przygotowywać droższe samochody. Na szczęście jesteśmy coraz bogatsi i po jednym sezonie sytuacja wróciła do normy. Nie ma jednak powodu żeby powoływać 3-cią ligę, jeśli mało kto kożysta z najtańszej możliwości startu w 2-giej lidze. W Polsce odbywa się kilka rajdów, które nie są pucharem PZM-otu i startuje w nich ok. 20 załóg - miejscowych zawodników, którzy jeżdżą też w RSMP i PPZM. Taki rajd startuje w niedzielę w Nowym Mieście Lubawskim.
Jeśli nie możemy zmniejszyć wymagań bezpieczeństwa na OS-ach to możemy wprowadzić bezpieczniejszą formę zawodów. Istnieją więc wyścigi górskie, które pełnią rolę wspomnianych rallysprintów. Nie trzeba tam mieć systemów gaśniczych bo gasnica stoi na każdym zakręcie. Nie znam dokładnych wymogów bezpieczeństwa, ale ponieważ kupiłem kiedyś samochód, który przez 3 sezony był dopuszczany w wyścigach górskich, a wyłącznik prądu miał przyklejony do błotnika to znaczy że tamtejsi sędziowie nie zwracają uwagi na wyposażenie.

przez **Mars** » sobota, 16 wrz 2006, 00:45

rav napisał(a):Jak zdefiniujesz pojecia "samochód historyczny", czy "normalne auto do PPZM". Czy BMW Klementowicza jest autem historycznym, czy samochodem do robienia w wyników w PPZM.

Ano tak, że chyba nie doczytałeś tego co napisałem. Ja mówię nie o utworzeniu w PPZM zwykłej klasy historycznej. Chodzi mi o zrobienie MISTRZOSTW POLSKI klasy historycznej na rajdach zaliczanych do PPZM. Obecnie MP historyków są teoretycznie podłączone pod RSMP. Ale zawodnicy z uwagi na małą trwałość swoich sprzętów zaproponowali, żeby do PPZM podłączyć owe MP historyków. I nie tak, że nagle np. Golf Orskiego ląduje w tejże klasie. Orski zgłasza się do PPZM, a paru gości zgłasza się do walki o MP historyków. I nie pisz mi, że takich ludzi nie ma. Z miejsca do takiej rywalizacji mogłoby się włączyć kilku zawodników np. Omlet,Jackiewicz,Trzemecki czy Kwiatkowski.A zapewne po pierwszy roku tych zawodników byłoby więcej. I to by żyło.

rav napisał(a):Po co powoływać klasę, dla samochodów, które z założenia nie będą równe. Jak ktoś decyduje się na starty samochodem historycznym, to robi to dla przyjemności, szpanu i okazji do wypicia wódki. Nie ważne są punkty i puchary.

To w takim razie wedle Twojego toku myślenia, jazda jakimkolwiek autem słabszym od najlepszego w klasie jest bez sensu.Rozbieżności w MP historyków byłyby podobne jak w innych klasach.Pozatym wcale nie wydaje mi się, aby zawodnicy jeżdzący takimi autami jeżdzili spokojnie na piątce aby tylko sobie pojechać.Jakby klasa została powołana, jeździli by rownie szybko jak inni, a przy okazji latając bokami.

rav napisał(a):Problem powstania 3-ciej ligi tkwi w środkach bezpieczeństwa.

Ja rozumiem, ale w takiej 3 lidze, spokojnie możnaby pewne odstępstwa zrobić.Oczywiście w kwestiach mniej ważnych typu ... tańsza, nie homologowana bielizna,starsze fotele,starsze kaski itp itd. Nie mówie o jakiejś klatce z rurek PCV, to musi być jaknajlepsze. Ale jak się chce to możnaby trochę te koszta obniżyć.

rav napisał(a):Nie ma jednak powodu żeby powoływać 3-cią ligę, jeśli mało kto kożysta z najtańszej możliwości startu w 2-giej lidze.

Otóż nie korzysta, bo ta "najtańsza opcja" jest poprostu za droga.Wpisowe 1000zł?10 rund Pucharu i już na wstępie, musimy miec 10000 budżetu.Całe wyposażenie auta w "najtańszej opcji" rajdowania ma być najdroższa, kolejne mega pieniądze.Servis ... 80km rajdu już się bez servisu nie pojedzie.Kolejna kasa.3 liga miałaby tą kasę zmiejszyć jednocześnie zachowując charakter rajdu, którego w KJSach się poznać nie da.

przez **rav** » sobota, 16 wrz 2006, 09:58

Podsumowując : jedni swoimi samochodami historycznymi chcą jeździć w Pucharze PZM-otu bo ich auta nie wytrzymują 2 etapów, a drudzy jak w temacie chcą jeździć w N0 w Mistrzostwach Polski bo jest tanio. Gdyby PZM-ot na każdy taki pomysł reagował, to mielibyśmy tysiąc klas, i żaden kibic nie mógłby się w tym połapać.

Rozwiązaniem problemów klasy historycznej jest dopuszczenie do udziału w tej klasie w RSMP kierowców z licencją krajową. Może jest teraz nawet 20 chętnych do tej klasy, ale tylko 3-ech ma prawo w niej wystartować.

przez **koxiu** » sobota, 16 wrz 2006, 10:06

a ja bym proponował rozwiązanie takie jak mają nasi południowi sąsiedzi: otóż tam klasa historyczna jedzie tylko jeden etap w krajowych mistrzostwach. Ot i sprawa rozwiązana. Ale zawsze tez mozna pomieszać, tak jak to jest z pucharem puga, niektóre MP i jakies klasyki z PPZM np. Wisła

przez **rav** » sobota, 16 wrz 2006, 22:00

koxiu napisał(a):a ja bym proponował rozwiązanie takie jak mają nasi południowi sąsiedzi: otóż tam klasa historyczna jedzie tylko jeden etap w krajowych mistrzostwach. Ot i sprawa rozwiązana. Ale zawsze tez mozna pomieszać, tak jak to jest z pucharem puga, niektóre MP i jakies klasyki z PPZM np. Wisła

To że puchar czasami jedzie z rajdem drugoligowym jest tylko i wyłącznie następstwem odwołania rajdu do mistrzostw polski.

przez **koxiu** » sobota, 16 wrz 2006, 22:12

Tu się mylisz, nie chodzi o to ze rajdy są odwoływane, tylko o to ze start w np rajdzie magurskim wiąze sie z dodatkowymi kosztami (przynajmniej taki był zamysł pucharu), pamietam ze kilka lat temu jak odbywaly sie wszystkie eliminacje to puchar lecial w Rzeszowie (jeszcze jako PPZMot) a nie na Zimowym, a wątpie w to że Adamus chciał pugiem powalczyć o MP

warto spojrzec ile i jakie historyczne jadą teraz na Elpie!

przez kl » sobota, 16 wrz 2006, 22:32

proponuje założyć temat o nowych klasach(np.klasy markowe maluchów,polonezów i co tam chcecie) i tam sobie snujcie wywody

a to miał być temat dotyczacy N0 i jak ktoś nie jest TYM zainteresowany to strzałeczka :arrow:

przez **rav** » niedziela, 17 wrz 2006, 10:35

Ale temat się rozwinął i nie ma sensu wprowadzać zamętu.

Masz rację że pucharu nie było na magurskim bo ktoś wymyślił że to za dużo kosztuje. Zarówno w tym jak i w zeszłym roku w kalendarzy pucharu był rajd dolnośląski, który jednak został odwołany. W odpowiedzi pucharówki pojechały do Strzelina, a w tym roku do Wisły. Ni chciano zmieniać ilości eliminacji.
To że rajd zimowy jest droższy jest kolejnym absurdem. Jest prawdą, że specjalnie na ten rajd trzeba kupować zupełnie inne opony, które jednak są tańsze od slicka, czy szutrówki o 20%. Żeby iść na bogato wystarczy kupić 6 wąskich opon na śnieg i na wszelki wypadek 4 używane opony na asfalt z łatami lodu. Na asfalty i szutry też trzeba kupować opony. Rajd zimowy jest jednak mimo wszystko tańszy. Bardzo trudno jest uszkodzić samochód (trzebaby wypaść w zaspę, w której ktoś już siedzi), więc nie trzeba kupować ubezpieczenia, a ponieważ przyczepność jest dużo niższa wolniej zużywa się silnik i przeniesienie napędu.

przez **koxiu** » niedziela, 17 wrz 2006, 10:50

moze i masz racje odnosnie opon, ale jesli chodzi o rajdy szutrowe, to sam Habaj po nikonie stwierdził ze nie wie czy pojedzie warszawe bo to jest tortura dla auta. A przypuszczam ze włączenie pucharu do jakiegos PPZM mogło miec tez na celu wypromowanie danej imprezy (nie wiadomo co siedzi w głowach "dyrektorów'') A jeszcze odnosnie zimowego, to ostrożnie bym się wypowiadał ze jest bardziej bezpieczny. Jesli są bandy to owszem (tak jak na magurskim) ale jesli band nie ma to juz inna rozmowa.

motorsport.com

klasa N0 w rsmp2007

Kto przegląda forum