motorsport.com

przez **psz** » czwartek, 5 paź 2006, 17:35

A tam, znowu Wam nie pasi

To po cholere w ogóle wyposażać rajdówki w te systemy, żeby z wyłączonymi jeździli? To, że mieli wyłączony ten system, to nie przypadek, tylko celowe działanie zawodników, co zresztąjest plagą na rajdach w Polsce! Dodam, że na BK chyba wszystkim sprawdzano te systemy i ostrzegano, że będą sprawdzane w trakcie rajdu.

przez **chodek** » czwartek, 5 paź 2006, 17:40

Wiec dla czego to robią?

przez **psz** » czwartek, 5 paź 2006, 17:43

chodek napisał(a):Wiec dla czego to robią?

TZn. dlaczego wyłączają systemy? Żeby np. w razie lekkiego dacha nie zostać opryskanym środkiem gaśniczym i móc pojechać dalej

lub dla oszczędności, żeby nie napełniać ponownie systemu po każdym dzownie.

przez **żółtodziób** » czwartek, 5 paź 2006, 17:48

To jest jedna z zagadek polskich pardii rajdów, na którą nie ma odpowiedzi. Podobnie jak na upalanie - niby wszyscy wiedzą że stwarzają ogromne zagrożenie, niby wiedzą że to nie jest fajne a mimo wszystko robią to. Dlatego właśnie szkoda mi czasu na oglądanie tego syfu, wolę sie w tym czasie napić wódki - przynajmniej jest mi wtedy wesoło, bo jak patrzę na naszych orłów to wcale wesolo mi nie jest.

przez **Kostek** » czwartek, 5 paź 2006, 20:09

Były też przypadki że system załaczał się sam, ja się nie dziwie ze wyłączają system też bym tak zrobił, życia przez to zbytnio nie narażają, tylko auto.

przez **żółtodziób** » czwartek, 5 paź 2006, 20:44

Narażają bardziej życie niż samochód. System gaśniczy nie uratuje wozu jeśli ten się porządnie zajara, ale da więcej czasu jeśli człowiek w środku np. straci przytomność. No, ale tutaj w zasadzie oprocz tego że samym zainteresowanym może się to i owo podpiec w zasadzie nie ma znaczenia czy system jest włączony czy nie. 2 stówy to też mało dotkliwa kara, raczej symboliczna...

przez **wrx** » piątek, 6 paź 2006, 10:38

żółtodziób napisał(a):Narażają bardziej życie niż samochód. System gaśniczy nie uratuje wozu jeśli ten się porządnie zajara, ale da więcej czasu jeśli człowiek w środku np. straci przytomność. No, ale tutaj w zasadzie oprocz tego że samym zainteresowanym może się to i owo podpiec w zasadzie nie ma znaczenia czy system jest włączony czy nie. 2 stówy to też mało dotkliwa kara, raczej symboliczna...

to bylo raczje przypomnienie niz kara.
poza tym mozna bylo miec watpliwosci co do jej slusznosci bo badanie bylo przeprowadzone na mecie stop (bez powiadomienia o nim podczas kontroli), a od lotnej do stop bylo z 500m i mozna bylo uzbroic system

przez **żółtodziób** » piątek, 6 paź 2006, 14:49

IMO można było uzbroić w ogóle przed wjazdem na OS. A jeśloi zdarzają się przypadki że samo się włącza to kupić taki sprzęt który się sam nie włączy. Dziwne że jakoś tylko naszych takie rzeczy nękają, gdzie indziej takich problemów nie ma - podejrzewam ze ma to związek z olewackim podejściem do tematu - po co dbać zeby coś było sprawne skoro mozna wyłączyć.

przez **Kisiel** » piątek, 6 paź 2006, 21:06

Jak mnie pamięc nie myli to nie dalej niż rok temu ktoś z pierwszej 10MŚ miał własnie takie zdarzenie, że system sam się uruchomił. Więc nie tylko naszym zdarzają sie takie rzeczy.

przez **niuniab** » piątek, 6 paź 2006, 21:40

Trochę naszych fotek z Warszawskiego
http://rajdy.interecho.com/

przez **żółtodziób** » piątek, 6 paź 2006, 22:26

Jak mnie pamięc nie myli to nie dalej niż rok temu ktoś z pierwszej 10MŚ miał własnie takie zdarzenie, że system sam się uruchomił. Więc nie tylko naszym zdarzają sie takie rzeczy.

Awarie zdarzają się różne, silniki też raz na jakiś czas wybuchają a jakoś nikt nie myśli żeby zamiast nich zamontować pedały rowerowe. Mówisz że w zeszłym roku raz zdarzyło się że ktoś z pierwszej dziesiątki miał prysznic. Mnożąc 10 przez liczbę rund wychodzi na to że taka sytuacja miała miejsce raz na 140 przypadków. Prawdopodobieństwo jest więc nikłe i raczej nie daje podstaw do profilaktycznego wyłączania systemu.

przez **Hultay WRC** » sobota, 7 paź 2006, 22:39

Kisiel napisał(a):Jak mnie pamięc nie myli to nie dalej niż rok temu ktoś z pierwszej 10MŚ miał własnie takie zdarzenie, że system sam się uruchomił. Więc nie tylko naszym zdarzają sie takie rzeczy.

Pamiętam że Jesus Puras miał taką przygode na rajdzie Niemiec, choć mozliwe że doszło do tego na skutek błędu pilota. Pokazywali to nawet na Canal + w"Łapu Capu"

przez **żółtodziób** » sobota, 7 paź 2006, 22:48

To zdarzenie akurat pamiętam, Jesus Puras sam omyłkowo uruchomił sobie prysznic. Zaliczył obrót czy mały dzwon i zaczął coś manipulować, nie wiem czy żeby uruchomić zgaszony silnik czy żeby włączyć wsteczny (bo wsteczny włącza się osobnym przełącznikiem, a nie łopatkami przy kierownicy) wciskał różne rzeczy i coś przekombinował.

przez **Picias** » wtorek, 10 paź 2006, 18:08

Właśnie przeczytałem artukuł na AK w którym Michał Bębenek dementuje plotki na temat Staniszewskiego i jego upalania w czasie warszawskiego. Myślę sobie z kądś to się wzięło przecież nikt tego z palca nie wyssał. Ale dopuki takie sprawy nie będą wyjaśniane przez sędziów sportowych to nigdy nie będzie uczciwości.

przez **Buncol** » wtorek, 10 paź 2006, 20:02

Tej sprawy na pewno nie wyjaśnimy. Żaden sędzia nie widział Stanika na zapoznaniu, więc problemu nie ma. Ja i tak mam do niego określony dystans po tym zdarzeniu.

motorsport.com

33 Rajd Warszawski

Kto przegląda forum