Talent na miare Hołka,Kuliga,Kuzaja.

[Miedziu]

Chciałem poruszyć taki wątek. Czy mamy w Polsce kierowce który może zostać zawodnikiem na skale światową ??

[Buncol]

Moze ktos by sie znalazl. Tylko pewnie ten ktos jezdzi ktorys sezon w kjsie/pzmocie albo w ogole nie startuje bo nie ma za co

[Mars]

Odpowiedź brzmi nie, nie mamy szansy, ponieważ mamy taką, a nie inną sytuacje w naszym sporcie. Ilu mamy prawdziwych kozaków w naszej lidze (Kuzaja pomijam)?
Sołowow, który Cliowką jeździ bo lubi, a Lancerem wyniki ma niestety na skale światową tylko średnie?
Frycza, który zmarnował 2,5 roku w Punto?
Kajtka, który obecnie ma upalaczowe klopoty?
Czopika, który po wieluuuu sezonach dopiero zaczyna wypływać na europejskie oesy?
Kuchara, który gwiazdą już mial okazje być .... szkoda, tylko, że tak krótko
Kościuszkę, który uczy się, że rajd można wygrać na etapie wpłacania wpisowego?
Co z tego, że mamy oprócz nich kilku jeszcze szybkich kierowców. Jednak ich starty albo są zawieszone, albo bardzooo okazjonalne.
Niestety uważam, że na dzień dzisiejszy nie mamy kandydata na bycie zawodnikiem światowej skali. Kajto mógłby nim być, ale zaraz musiałby uciekać na europejskie lub światowe oesy, a narazie to jego starty w RSMP stanęły pod znakiem zapytania. O Kościuszce więcej już nie pisze, bo źle mi sie robi jak słysze to nazwisko. Niech mu kopią tyłek w JWRC, niech zobaczy, że dzwoniąc na 2 oesie to tylko w Polsce może wygrać rajd.

[kirloy]

Ja bym az tak kosciucha nie skreslal - mozna go nie lubic - chlopak idzie po bandzie choc w ramach przepisow. Sporo jezdzi i robi postepy.
Poza nim nikt nie ma takiej kasy zeby poszalec i nie bedzie mial - zeby dostac sie do fabryki sam talent nie wystarczy.
Pozostaje nam nasze podworko i nadzieja ze ME odzywja;)

[rallyfan2]

Mars masz 100 procentową racje .Na razie mamy lipie w Polsce

[Megas WRC]

Nie ma i przez dłuższy czas raczej nie będzie, póki nie zmieni się u nas sytuacja.
Z tych co jeżdżą, to na pewno oprócz Kuzaja, to nie ma nikogo. Wierzyłem w Kajtka, ale po aferze z upalaniem chyba nikłe zrobiły się na to szanse. Kościuch- zawsze gada, że jeździ w MŚ, żeby zdobyć doświadczenie, ale chyba zawsze będzie to doświadczenie zdobywał
Mam nadzieję, że w przyszłych latach wyrośnie nam ktoś, kto bedzie walczył z najlepszymi w Mistrzostwach Świata.

[Saruto]

Patrząc na obecną liste startową w Polsce to nie ma żadnego talentu Junior coś próbuje, co z tego będzie to się okaże ale na cuda to nie licze.
Szkoda że Sołowow tak późno zaczął jeździć bo mógł być nawet lepszy od Kuliga.
Kuchar, Czopik, Kuzaj... dużo doświadczenie mają ale bez jakiś wielkich sukcesów
Bębenek i Frycz też nic wielkiego nie osiągną...
Kajtek... miało być pięknie ale jest inaczej, możliwe że już stracony jest...

[Pałka]

jak już wymieniacie nazwiska dobrych polskich kierowców to nie zapominajcie o Grzybie który w sezonie 2004 pokazał jak sie jeździ ośką, ale on nie ma pieniędzy mam nadzieje że niedługo wróci na Polskie OSy.

[Hultay WRC]

Chyba najbardziej(jako talenty) szkoda mi Frycza i Kuchara. Frycz się zmarnował w Fiacie, w naszym kraju nie mógł się w pełni rozwijać, uciekł czas, potencjał... o ile pamiętam to kiedyś Wiślak powiedział że koło niego kręcą sie nie Ci ludzie którzy powinni, że gdyby trafił w dobre ręce to byłby gwiazdą...
A Kuchcio? hmm potworny pech(Korsyka, Katalonia2002, urwanie się mozliwości startu w Niemczech itp.), to że właściwie nie miał wielu okazji do błyśnięcia, czasem jego błędy(NZ 2003). Nie wszystkim jest to dane. Na temat Kościuszki wiele juz powiedziano. Jesli startuje w MŚ to cieszą mnie jego niektóre wyniki, ale mam do niego obojetny stosunek, możliwe że to ojciec mu tak grabi. On albo się musi zgodzić na takie reguły gry albo będzie szukał pieniędzy sam...
Mistrzem to on może nie będzie, ale taki zawonik typu Stohl czy inny meldujący sie w czołówce- to jest możliwe. To i tak byloby dużo.

A jaki musiałby być zawodnik-mistrz?
Musiałby mieć(*):
*pieniądze i wsparcie tak jak Kościuszko, Sołowow
*szybkość Kuzaja
*talent np: Frycza
*charakter, medialność, podejście do kibiców jak Kuchar
*szczęście Luckyego Luke'a
Dopiero to by wystarczyło!

(*)to że wymieniam cechę danych kierowców nie oznacza że brak im pozostałych

[Kubuś]

jak dla mnie duzym talentem jest pelikan szkoda ze nie jezdzi bo mysle ze moglby powalczyc... kilka razy pokazal ze jezdzic to on umie i widowiskowo i szybko... troche mubrakowalo regularnosci ale jak juz jechal to wszystko ile sie dalo... na rzeszowskim przecierz duzo nie braklo a wygralby generalke. pozatym chyba tylko on i grzyb potrafili naprawde wygrywac odcinki w generalce... szkoda bo naprawde dobry zawodnik to byl i nadal jest oby znalazla sie kasa na jego starty... mysle ze w sprzecie kosciuszki junior nie mialby z nim najmniejszych szans... kajtek szkoda tego upalania ale to tez dobr zawodnik... jak dla mnie to takze frycz potrafi szybko pojechac...
wedlug mnie obecne talenty to:
1. Pelikan
2. Kajtek
3. Grzyb i Frycz

[Gucio]

No ja myśle, że Kościuszko ma chyba teraz realne szanse zaistnieć na świecie...
Poza rajdami to chyba Kubica pociągnie mit Polskich wyjadaczy na świecie

[SiwY]

w Polsce jest duzo uzdolnionych młodych kierowcow ,ale tak naprawde nie ma funduszy tylko nielicznym udaje sie wybic... takie jest moje zdanie ogolne . co do listy moich talentow to:
1. Junior
2.Seba
3.Pelikan
4.Grzesiu Grzyb
5.Kajtek
99.Ruta <lol2> mały joke

[rutino78]

widzieliście onboardy kramarczyka? jak się nie zabije to może wyrośnie z niego talent? tylko ze do prawdziwej kariery niezbędny jest portfel sołowowa

[Buncol]

ja widzialem. W Polsce jest jeszcze paru kierowcow jego pokroju np: Koldej, ktory aktualnie nie startuje , Habaj itd. A o Witasie pamietacie jeszcze?

[BartekRally]

ja widzialem. W Polsce jest jeszcze paru kierowcow jego pokroju np: Koldej, ktory aktualnie nie startuje , Habaj itd. A o Witasie pamietacie jeszcze?

Witasa znam i powiem Ci tak. Gośc jeździł w Kartingu dla zabawy nagle jakos sie na P206 złapał a potem? W Tym sezonie miał w Planach Wawelski budżetu na Evo7-9 nie zebrał a 6 niechciał startowac.

W Polsce każdy zawodnik musi cos dac od siebie. No Money, No Rally